III Triathlon siedlecki – relacja organizatora.

W niedzielę, 26 sierpnia nad siedleckim Zalewem odbyła się trzecia edycja Triathlonu Siedleckiego zorganizowanego przez stowarzyszenie Leniwce.pl przy wsparciu miasta Siedlce. Mimo brzydkiej pogody na linii startowej stanęło 170 zawodników z Polski i zagranicy.  Kolejny raz siedleckie zawody spotkały się z gorącym przyjęciem uczestników i kibiców. W ciągu zaledwie 3 edycji przeszły one drogę od małej, lokalnej imprezy, aż do jednego z największych, jeśli nie największego triathlonu MTB w Polsce. Nie wypada mi rozliczać organizatorów, wszak byłem jednym z nich, ale z relacji uczestników można wnioskować, że Leniwce dały radę. Jedynym zgrzytem było poprzestawianie przez chuliganów taśm na trasie rowerowej tuż przed startem dzieci. Sytuację na szczęście udało się w porę opanować i start dorosłych odbył się bez przeszkód. Pogodę też ciężko nazwać wymarzoną (padało przez większość czasu, momentami bardzo mocno), ale przynajmniej na trasie rowerowej się nie kurzyło.

 

Na starcie pojawiła się dość mocna obsada – m.in. Tomasz Kowalski, Wojciech Łachut, mistrz Polski w bieganiu po schodach Piotr Łobodziński i Maciej Michalski – zawodnik teamu kolarskiego BDC Marcpol. Te nazwiska zwiastowały zaciętą walkę na trasie. Wśród pań rywalizacja również zapowiadała się ciekawie, zwłaszcza pojedynek między trzecią zawodniczką tegorocznego Herbalife Triathlon Susz – Olgą Ziętek, a zwyciężczynią obu dotychczasowych edycji siedleckiej imprezy Aleksandrą Prekurat-Fundanicz. Tuż przed startem rozpadało się na dobre, ale blisko dwustu zawodnikom gotowym do startu zupełnie to nie przeszkadzało – byli gotowi do walki niezależnie od warunków pogodowych. Wszyscy wskoczyli do wody i udali się na linię startu, który w tym roku odbywał się „z wody”.

 

{gallery}siedlce1{/gallery}

 

Krótkie odliczanie, donośny sygnał i START! W wodzie momentalnie się zakotłowało, ale już po chwili Rafał Pierścieniak z Kuźni Triathlonu wypracował dużą przewagę. Prowadzenia nie oddał aż do końca części pływackiej. Zaledwie 5 minut i 3 sekundy zabrało mu pokonanie liczącej 400m trasy oznaczonej dużymi, czerwonymi bojami z namalowanym leniwcem. Niespełna 20 sekund po liderze na brzeg wyszedł Tomasz Kowalski. Był zdeterminowany, ponieważ bronił wywalczonego rok temu pierwszego miejsca. Najszybsza kobieta – Olga Ziętek wyszła z wody z czasem 6’47″ – prawie 3 minuty przed najbliższą rywalką.Najciekawsze miało jednak dopiero nadejść. Specjalnością Triathlonu Siedleckiego jest część rowerowa – trudna technicznie, poprowadzona w lesie i najeżona zakrętami, krótkimi, lecz stromymi podjazdami oraz łachami piachu. Sprawiła ona wiele problemów uczestnikom, którzy nie mają regularnie do czynienia z rowerem górskim.

 

{gallery}siedlce2{/gallery}

 

Na efekty nie trzeba było czekać – trudniejsze elementy wiele osób pokonywało “z buta”, a pewien znany videobloger i Ironman w spektakularny sposób “przytulił się” do drzewa 😉 . Prowadzący Rafał Pierścieniak roztrwonił swą przewagę – zanotował dopiero 10. czas i na ostatni etap wybiegł jako piąty. Jak ryby w wodzie czuli się natomiast zawodnicy doświadczeni w MTB. Reprezentanci gospodarzy, jak przystało na team z offroadowym rodowodem, brylowali. Paweł Zapałowski, Grzegorz Wierzbicki i Paweł Janiak wskoczyli do dziesiątki, mimo sporej straty po pływaniu (byli kolejno 18. 36. i 26.). Najciekawsza była jednak szaleńcza pogoń Macieja Michalskiego. Dziewiętnasty po pływaniu zawodnik pokonał najszybciej trasę rowerową i bieg rozpoczął jako drugi, tuż za prowadzącym po rowerze Wojtkiem Łachutem. Bieg po trudnym rowerze był dla wielu ogromnym wyzwaniem, lecz nie dla Piotra Łobodzińskiego. Dystans 3 km pokonał w 10 minut i 8 sekund, dzięki czemu awansował na 2. miejsce. Jako pierwszy linię mety z czasem 00:45:04 przekroczył Wojciech Łachut – obronił przewagę wywalczoną na rowerze. Na podium znalazł się jeszcze wyprzedzony przez Łobodzińskiego Maciej Michalski. Zeszłoroczny zwycięzca – Tomasz Kowalski, trzeci po etapie rowerowym – zajął ostatecznie 6. lokatę.

 

Klasyfikację kobiet wygrała Olga Ziętek, przed Olą Prekurat-Fndanicz i Aleksandrą Siwczuk. Po dotarciu na metę ostatnich zawodników rozpoczęła się dekoracja zwycięzców Oprócz pucharów i medali otrzymali oni cenne nagrody – m.in. ufundowany przez firmę Olympus aparat i bony na zakupy w sklepie dla triathlnistów TRI-magic. Sympatycznym akcentem na zakończenie była dekoracja najszybszych wąsaczy – specjalnej kategorii zaliczanej do wymyślonego przez Kubę Bieleckiego cyklu Double WonsMan. Podsumowując –kto nie był niech żałuje. Nawet lejący chwilami bezlitośnie deszcz nie był w stanie popsuć wspaniałej atmosfery triathlonowej zabawy. Na linii mety uśmiechnięci, ubłoceni od stóp do głów, zawodnicy powtarzali wielokrotnie, że impreza przypadła im do gustu i na pewno wezmą w niej udział w przyszłym roku. Stowarzyszenie Leniwce.pl powoli zaczyna snuć plany na następne edycje, a jeszcze w tym roku zaprasza na zawody Lenie w Terenie i Grę Miejską, o których więcej informacji dostępnych będzie już niedługo na stronie leniwce.pl.

 

{gallery}siedlce3{/gallery}

 

Do zobaczenia na IV Triathlonie Siedleckim – obiecujemy, że trasa rowerowa nie będzie łatwiejsza.

 

Wyniki III Triathlonu Siedleckiego


Kobiety Junior (trasa krótka):

1.Anna Bielecka, Siedlce, 00:21:44

2.Zosia Dobrzańska, Radom, 00:27:13

3.Jagoda Skolimowska, Żabokliki, 00:27:41

 

Mężczyźni Junior (trasa krótka):

1. Łukasz Perciński, Siedlce, 00:21:29

2. Kacper Wypych, Warszawa, 00:22:32

3. Mateusz Wypych, Warszawa, 00:24:05

 

Kobiety Open (trasa długa):

1. Olga Ziętek, WTT Warszawa, 00:55:32

2. Ola Prekurat-Fundanicz, UKS Rawa Siedlce, 00:59:15

3. Aleksandra Siwczuk, 1:00:26

 

Mężczyźni Open (trasa długa)

1. Wojciech Łachut, Tempo-Mława, 00:45:04

2. Łobodziński Piotr, Puma Running Team, 00:45:58

3. Maciej Michalski, Banaszek Duda Team, 00:46:29

 

podium

Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,375ObserwującyObserwuj
435SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze