Ciekawe jak triathloniści spędzają dzisiejszy dzień? Kto z Was trenował? Kto pościł? Kto pomaga przygotować wigilijną kolację? No i to odwieczne pytanie: jak sportowiec spędza święta i jak radzi sobie z pokusami, które czekają na suto zastawionym stole? O tym, żeby swojej pasji, jaką jest triathlon, nie traktować jak sprawy najwyższej wagi państwowej mówił w ubiegłym roku podczas Konferencji Triathlon 3x TAK Faris al Sultan. Przestrzegał przed „biczowaniem się” każdego dnia morderczymi treningami i przestrzeganiem wymyślnych diet, które w wielu przypadkach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. W tym roku podczas LOTTO Night of the Year, Lothar Leder mówił o znalezieniu balansu, złotego środka, który pozwoli nam osiągać możliwie jak najlepsze wyniki, bez przesadnego odmawiania sobie zwyczajnego życia. Świąteczne życzenia w formie ciekawego nagrania video przyszły z dalekiego Olsztyna, który być może będzie jedynym zimowym miejscem w Polsce – w końcu to tam jezioro było skute lodem niemal do ostatniego dnia przed zawodami triathlonowymi. Mkon robi coś, o czym do tej pory słyszeli tylko najstarsi góraleI Akademia Triathlonu dołącza się do życzeń!
Ja po kolacji u teściowej i uśpieniu dzieci zaliczyłem mega przyjemną sesję od 23:30 na trenazerze :). Pierwsze minuty w gornym chwycie ale potem już można było na lemondce. Jestem gotów na kolejny dzień zajadania :).
No dobra licytacje czad zaczac. Lekka reka bez apteki -1300 🙂
🙂 Rano 1,5godz na trenażerze ( symulacja GPS -IM Frankfurt), potem kilku pacjentów….a teraz czas na rozpuste:):)…….. Panie i Panowie……z okazji Swiąt Bożego Narodzenia….duzo, duzo zdrowia i spełnienia wszystkich sportowych i pozasportowych marzeń w Nowym 2015 roku:):).
A co z pozostałymi dniami świątecznymi, też można wyluzować czy już jest szlaban?! Wesołych świąt 🙂
Ja przewiduję na dzisiaj ostry karpioloading 🙂 Ale skoro kalorie liczymy ujemnie, to poprawię podwójną suplementacją pierogami 🙂
Wesołych Świąt! 🙂
Ja rowniez wykorzystam okazje zeby zyczyc Wszystkim Wesolych Swiat!
co jak co, ale pomysł mi się podoba, choć jak zwykle z umiarem ;-P Również Wesołych Świąt dla wszystkich!
Zauważyliście, że mkon co prawda ładuje kalorie, ba, nawet gryzie ale mam wrażenie, że nie połyka wszystkiego a film kończy się nagle;))) A po drugiej stronie kamery stoi już przyszykowany rower na tenażerze;))) Ujemne kalorie, nie z nami takie numery, ujemna to po tym będzie prędkość;)))
Oglądałem Mkona na kompie w pracy, który nie ma głośnika! Próbowałem czytać z ruchu warg: ,, wieczór wigilijny spędzę tradycyjnie, niemalże ascetycznie! Wszystkiego po troszku, śledzik w masie czekoladowej, grzybki marnowane w polewie lukrowej, łyk kompoto-coli… nie wiem tylko kto mi kuśwa te Rafaello podrzucił”!? :-)) W domu przekonam się czy mogę dorabiać analizując nieme kino. Tymczasem idę po pływać… sam, samiutki na basenie… :-))) Wesołych Świąt!
Ujemne kalorie mówisz.. ja to kupuje! W tym roku nie będzie wyrzutów sumienia! 🙂 Pozdrawiam serdecznie i życzę rodzinnych świąt 🙂