Cross Straceńców – dobre przetarcie przed triathlonami.

Ruszyły zapisy do III Crossu Straceńców! Tym razem wiosną, a nie jesienią, 28 kwietnia 2013 roku tor motocrossowy na głogowskim Górkowie stanie się ekstremalną trasą dla biegaczy. Śmiałkowie, którzy staną na starcie Crossu Straceńców, zmierzą się nie tylko z rywalami i dystansem, ale przede wszystkim z błotem, wodą, kurzem, stromymi podbiegami i równie trudnymi zbiegami oraz zmęczeniem. Trasa ma wiele naturalnych i sztucznych przeszkód w postaci basenów z wodą i stromych podbiegów. Organizatorem zawodów jest dobrze znany wszystkim triathlonistom Jerzy Górski, który przygotował dla biegaczy wyścigi na różnych dystansach, aby każdy wybrał coś dla siebie. 

 

Biegi na konkretnych dystansach odbędą się 28 kwietnia 2013 roku (niedziela):

Bieg Małego Straceńca na dystansie  1km 111metrów – start o godzinie 12.00

 

III Cross Straceńców na dystansie 5km 555 metrów (srebrny) – start o godzinie 14.30

 

Cross Straceńców na dystansie 11km 111 metrów (złoty) – start o godzinie 14.30

 

Więcej na stronie zawodów www.cross-stracencow.pl

 

W ubiegłym roku impreza przyciągnęła kilkuset uczestników. Zobaczice film z zawodów, które mają nie tylko atrakcyjną trasę biegową, ale też doskonałą oprawę i aktywnych kibiców.

 

http://youtu.be/wrxWYLYRdKI

Akademia Triathlonu
Akademia Triathlonuhttps://akademiatriathlonu.pl
Największy portal o triathlonie w Polsce. Jesteśmy na bieżąco z triathlonowymi wydarzeniami w kraju i na świecie, znajdziesz również u nas porady treningowe, recenzje sprzętu czy inspirujące rozmowy.

Powiązane Artykuły

2 KOMENTARZE

  1. To prawda, ale wszystko zależy od podejścia – jeśli będziemy się ścigać, to faktycznie ryzyko jest duże. Jeśli podjedziemy do tego jak do zabawy, mocniejszego treningu, to wszystko będzie OK. Biegałem ostatnio cross po górkach w śniegu – noga niebezpiecznie ucieka, zawsze trzeba uważać. Za tydzień są zawody Grand Prix Warszawy w Lesie Kabackim. W takich warunkach, jakie właśnie mamy również jest duże ryzyko kontuzji, to samo Wiązowna. Tak więc…ostrożnie :-))

  2. W tego typu zawodach bardzo łatwo o kontuzję. Według mnie lepiej byłoby wystartować po sezonie w triathlonie. Szkoda zmarnować całoroczne przygotowania.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,319ObserwującyObserwuj
435SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze