przepraszam, ale nie wyglada Pan na goscia trenujacego Triatlon

przepraszam, ale nie wyglada Pan na goscia trenujacego Triatlon

po tych slowach WaTriat zamarl. Zrobil sie blady i siny rownoczesnie. You talkin’ to me? You talkin’ to me? You talkin’ to me? przelecialo mu przez glowe. W tym samym momencie uzyl swoich wszystkich umiejetnosci dramatycznych nabytych dawno podczas studiow i spojrzal rozmowcy gleboko w oczy.
Skrzyzowanie wzroku Ryszarda III, Egzorcysty i Taksowkarza przynioslo zamierzony efekt. Gosciu wstal i szybkim krokiem w milczeniu opusicl kort tenisowy, na ktorym odbywala sie rozmowa.
Jednak uslyszane przed chwila zdanie, bilo w glowie Watriata niczym dzwon Zygmunta: Bum Bum! …nie wyglada Pan na goscia trenujacego Triatlon… Bum Bum nie wyglada Pan na goscia trenujacego Triatlon.., Bum Bum nie wyglada Pan na goscia trenujacego Triatlon. Zakrecilo mu sie w glowie i chyba nawet na chwile stracil przytomnosc.
Do domu wrocil kompletnie zalamany. Nie wiedzial gdzie wlozyc palec, nie mowiac juz o innych rzeczach. Jak to nie wygladam? Przeciez trenuje! Biegam, plywam, jezdze na rowerze, uwazam co jem, no moze nie codziennie, ale kurde staram sie!!! Co ten k…s, sobie mysli? Wlaczyl maca. Wrzucil na przegladarke haslo triathonisci i opcje zdjecia. Na ekranie pojawily sie sylwetki Richego Rolla, Brendana Braziera i innych. Jasna sprawa, teraz juz wiedzial, co gosciu mial na mysli.
Padl na lozko jak trup! Lezal prawie godzine. Nie wiem o czym myslal, i przyznam szczerze, boje sie nawet myslec, o czym mogl w tamtych chwilach myslec!
Po godzinie, znow siadl do maca i zaczal przegladac poczte. Wsrod paru maili, byl jednen, ktory go od razu zainteresowal. Chrzesniak Romek opisywal swoje wrazenia po ukonczeniu polowki w Luxemburgu. Gdy doszedl do ostatniego zdania serce mu zamarlo: Piotrek, daj sobie spokoj, Ty na prawde nie dasz rady…To nie dla ciebie. W twoim wieku!!!!

To byl gwozdz do trumny. Zdruzgotany, przygnebiony i calkowicie zalamany padl znowu na lozko!
Nagle popatrzyl na wiszacy nad lozkiem kalenderz. Plany triatlonowe 2014. Czerwonymi serduszkami zaznaczone byly starty, czarne kolka oznaczaly obozy i zgrupowania. Czy to wszystko na nic? pomyslal.
Lza zakrecila mu sie w oku. Mialo byc tak pieknie: Brodnica, Luxemburg, Berlin, czyzby wszystko diabli wzieli?

O nie! Ja wam jeszcze pokaze, pomyslal! Niech sKONAm jak tego niedoKONAm! Przeciez to moje haslo, ja je wymyslilem. Do boju!
Wstal, ubral stroj do biegania i pobiegl. W glowie zamaist dzwonu Zygmunta slyszal juz tylko zdanie Forresta Gumpa: Nie bój się ryzyka. Rocky zaryzykował i patrz, jaką zrobił karierę.

Powiązane Artykuły

12 KOMENTARZE

  1. Cudny wpis 🙂 Dla pocieszenia: jak wchodzę na szybki tor na basenie, mam wrażenie że pływający na nim patrzą na mnie z politowaniem (tez nie wyglądam jak Chrissi W. :-). 60 -80 basenów później jestem bohaterką 🙂

  2. Dziekuje chlopaki! To wszystko wydarzylo sie na prawde :), p.s. czy ktos sie wybiera na Majorke

  3. masz gościu talent do pisania, a patrząc na Dowbora i Grassa nie przeszkadza to w trenowaniu tri 🙂 dawno się nie uśmiechałem po blogu na akademii ,dzięki powodzenia!

  4. Jeżeli to coś co masz na głowie ma być kaskiem to faktycznie dość nietypowy wygląd jak na triathlonistę… 🙂

  5. daj spokój , czołówka swiatowa moze wyglada inaczej, ale to sa jednostki , a tak naprawde Triathlonistą sie jest w srodku w głowie w sercu, a to kto jak wyglada to sprawa drigorzedna

  6. Ja kiedyś też myślałem, że triathloniści wyglądają inaczej :-). Zresztą nie zawsze triathlonista = ironman. Równanie obustronnie przemienne :-). Ważne, że reakcja prawidłowa: 'wstał, ubrał strój do biegania i pobiegł’

  7. Hej! :))) A’propos Rocky’ego – powiedz WaTriatowi, zeby za bardzo nie wchodzil w te role i nie probowal nokautowac konkurentow! :)))

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,388ObserwującyObserwuj
434SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze