W sierpniu minęło już 10 lat, od kiedy obiektyw Maratomanii uwiecznia najlepsze triathlonowe momenty. Z tej okazji czeka was wyjątkowa seria dziesięciu artykułów, podczas których przeniesiecie się w czasie i ujrzycie najlepsze ujęcia z kolejnych lat ich działalności.
Co wydarzyć się może w ciągu dekady? Tyle że ciężko wszystko zapamiętać. Nieocenionym więc jest złapanie i uwiecznienie chwili, która będzie na wyciągnięcie ręki w każdym momencie – nawet wtedy, kiedy niekoniecznie już człowiek jest w stanie „wykopać” ją z pamięci.
W triathlonie to m.in. właśnie znanym obiektywom Maratomanii zawdzięcza się to, że z zawodów przywozi się nie tylko medale i rekordy, lecz także udokumentowane w kadrze emocje – a to one przecież kryją się za każdym sportowym sukcesem lub porażką.
„Przez te lata widzieliśmy wiele…”
Dziesięciolecie działalności zasługuje na coś specjalnego. Zwłaszcza że to dekada dziesiątek tysięcy kilometrów w podróży, dziesiątek tysięcy godzin z obiektywem w ręku niezależnie od pogody i dziesiątki tysięcy godzin w dopieszczeniu każdego ze zdjęć. Jak to się zaczęło? Od pasji do fotografii oraz do sportu dwójki braci – Pawła i Piotra Naskrentów.
– Pomysł na firmę zrodził się w myślach, a dziś jest namacalny w materii! Pamiętamy doskonale, na jakim sprzęcie zaczynaliśmy 40D, 50D, 7D Canon z dzisiejszej perspektywy i rozwoju technologii możemy powiedzieć, że to naprawdę był wyczyn!
Praca na takim sprzęcie wymagała od nas o wiele więcej nakładu. Dziś używamy najlepszego sprzętu na rynku, ale ogromnie doceniamy tamten etap! Upewniliśmy się, że wszystko zależy tylko od nas. I nic ze świata zewnętrznego nie stanowi wymówki. Ponieważ moc jest w każdym człowieku, a dzięki pasji, która jest zapalnikiem, wytrwałości i konsekwencji można przenosić góry. Możemy to powiedzieć z ręką na sercu. – Maratomania.
Okazuje się więc, że po drugiej stronie obiektywu wcale nie jest łatwiej niż na trasie. To również emocje i ciężka praca, której efektem jest pamiątka na długie lata:
– Namacalne emocje, te chwile napięcia przed startem, zacięta walka przez całą trasę i łzy szczęścia finiszerów na mecie… Uwierzcie, że nasze również… Bo towarzyszyliśmy zawodnikom we wzlotach i upadkach, w misjach pokonania niemożliwego.
Dziesięć lat temu…
Z okazji 10 lat łapania najlepszych ujęć w triathlonie specjalnie dla was Maratomania wybrała jedne z najlepszych zdjęć swojego autorstwa. Od czego więc zacząć? Najlepiej od początku.
Pora cofnąć się do roku 2013, czyli inauguracyjnego sezonu w działalności popularnej wśród triathlonistów fotograficznej marki. Które z nich najbardziej zapadły w pamięć fotografów?
Bike Maraton 2013, Zdzieszowice
– Piotr prężnie uczestniczył w zawodach sportowych, a Paweł wykorzystywał ten fakt do tworzenia niepowtarzalnych fotografii sportowych — na początku tylko z uwiecznieniem brata. Na zdjęciu znajduje się właśnie Piotr, który startuje w Bike Maratonie w Zdzieszowicach w 2013 roku.
Zdjęcie oczywiście wykonał Paweł. Te zawody można uznać za symboliczny początek pomysłu na Maratomanię, gdyż tego dnia zostały wykonane zdjęcia dla większości uczestników, które po udostępnieniu cieszyły się ogromnym poklaskiem. Szybko okazało się, że jest zapotrzebowanie na tego typu pamiątkowe zdjęcia.
Start Piotra w zawodach miał miejsce w kwietniu, a już w lipcu powstała oficjalna strona maratomania.pl.
Mazovia MTB Marathon 2013
– Rok 2013 był rokiem owocnym w fotografię MTB.
Pierwsze ujęcia z triathlonów
Jednym z pierwszych zawodów, które uwieczniły aparaty Maratomanii był m.in. TriMan w Mietkowie oraz The Panasonic Evolta, które aktualnie organizowane są pod nazwą Metalkas Ocean Lava Triathlon Polska.
TriMan 2013, Triathlon w Mietkowie
ZOBACZ TEŻ: 6 rzeczy, które ciągną „Wilka” do… triathlonu
TriMan 2013, Triathlon w Mietkowie
– Triathlon w Mietkowie był pierwszym triathlonem obsługiwanym oficjalne przez nasz serwis. Dzięki szybko zawiązanym współpracom w roku 2013 byliśmy obecni na licznych zawodach sportowych. Uczestniczyliśmy w trzech imprezach triathlonowych, co również nakierowało Pawła na skoncentrowanie działalności właśnie na triathlonie.
The Panasonic Evolta 2013, Borówno-Bydgoszcz
The Panasonic Evolta 2013, Borówno-Bydgoszcz
To zaledwie kilka ujęć z pierwszego roku działalności Maratomanii. Jak sami przyznali fotografowie, bardzo trudnym zadaniem jest wybór konkretnych kadrów spośród wszystkich wartych pokazania ujęć.
Jesteście ciekawi, co dalej? Kolejne zdjęcia ukażą się w następnych artykułach z serii „10 lat Maratomanii…”.