Emocje na Big Island!

Już tylko godziny dzielną nas od najpiękniejszego i najważniejszego wydarzenia roku w kategorii wyścigu na dystansie Ironman. Mistrzostwa Świata na Hawajach to marzenie niemal każdego triathlonisty. Tam nie trafiają przypadkowi ludzie! To ukonorowanie wielu lat ciężkich treningów, poświęceń i wyrzeczeń. Obecność na Big Island to wyróżnienie, spełnienie marzeń i nagroda za zdobycie kwalifikacji, o którą jest piekielnie trudno. Wśród prawie 2 tysięcy zawodników z całego świata będzie czworo Polaków: Rafał Medak, Alicja Medak (wpisana na liście jako GBR, ale to kraj zamieszkania), Tomasz Jankowski, Paweł Woźniakowski. Wszystkiemu będzie się przyglądał człowiek, który już 8 raz słyszał z ust samego Mike’a Reilly słowa „You are an Ironman” – Andrzej Kozłowski, przyjaciel Akademii Triathlonu, nasz stały czytelnik z Kanady, dzieki któremu od kilku dni możecie oglądać piękne zdjęcia z Kona. Poprosiłem Andrzeja o kilka słów refleksji i podsumowania na temat tego, co już zobaczył na Hawajach.

Łukasz Grass: Andrzej, oczywiście z zazdrością oglądam zdjęcia i mam nadzieję, że kiedyś zrobię podobne. Jaka atmosfera panuje w Kona na kilkadziesiąt godzin przed zawodami?

Andrzej Kozłowski: To bardzo trudno opisać słowami. Jestem na Big Island już 10 dni. Jeżeli poprzedni tydzień był w miarę spokojny, tak teraz wszędzie widzi się trenujących zawodników. Na autostradzie #19, którą przebiega trasa rowerowa mozna zobaczyć wiele tablic, które ostrzegają kierowców o trenujących zawodnikach. Biegnąca nad oceanem ulica Ali Drive jest kompletnie zatłoczona, a gdy po defiladzie zostalo otwarte Expo, miasteczko wibruje atmosferą Ironmana. Co ciekawe, Ironman tak wrósł w tutejszą świadomość, jak pora roku. Tubylcy mówią np.: „Wieloryby przypływają po Ironmanie”.

 

Kogo z elity spotkałeś? Czy miałeś okazję zamienić słowo ze znanym zawodnikiem?

Wymienianie wszystkich nazwisk zajęłoby chyba cała stronę. Głównie spotyka się tych emerytowanych mistrzów i mistrzynie, którzy są twarzami znanych firm. Moja bardzo „cenna zdobycz” to zdjęcie z Mikem Reilly – voice of Ironman.

Jakie emocje przywołuje Ci Kona – startowałeś tam, więc podejrzewam, że przenosisz się trochę w czasie…

Cóż, zakręciła się łezka w oku, kiedy na wypożyczonym rowerze przejechałem trasę i słynny podjazd do Hawi, robiąć przy okazji zdjęcia. Jeden rzut oka na zatokę Kailua i pamiętam dokładnie miejsce, z którego startowałem pływanie. Kościółek świętego Piotra na Alii Dr nad zatoką Kahalu’u, miejsce pierwszego nawrotu. Podbieg na Palini Road, gdzie w drodze do mety rosną człowiekowi skrzydła, mimo, że wcześniej KONAŁ, biegnąc autostradą przez bezkresne pola lawy.

 

Jaką macie pogodę i jakie są prognozy na dzień startu?

Generalnie przedpołudnie jest zawsze słoneczne, lekkie zachumrzenie po południu. Jeżeli pada, to tylko w nocy, bardzo słabo. Temperatura w ciągu dnia to 29-30 stopni Celsjusza. Prognoza na sobotę mówi, że będą 24 stopnie Celsjusza rano i 29 w południe, wilgotność 54%, wiatr 11km/h. Możemy się spodziewać dobrych czasów, może rekordów.

 

{gallery}IM_hawi1{/gallery}

 

{gallery}IM_hawi2{/gallery}

 

W zawodach startuje 3 Polaków – miałeś okazję się nimi spotkać? Jakie nastroje?

Z Alą i Rafałem Medak oraz z Tomkiem Jankowskim spotkałem się na defiladzie. Ala i Rafał trenują tutaj od miesiąca, więc myślę, że są dobrze przygotowani. Pół godziny temu skonczyliśmy dwugodzinną, bardzo miłą pogawędkę z Tomkiem i jego żoną. Przemili ludzie. Tomek to człowiek emanujący pełnym spokojem. Osiem lat w TRI, 18 zaliczonym Ironmanów. Jesteśmy w tej samej grupie wiekowej, więc szybko znaleźliśmy wspólny język. Okazało się, że razem z Tomkiem startowaliśmy w IM Mont-Treblant, nie wiedząc o sobie.

 

Nie raz byłeś już na Hawajach, zaskoczyło Cię coś w tym roku?

Zaskoczyły mnie rozkłady eventów w tygodniu zawodów! Są rozklejone w wielu miejscach na chodniku wzdłuż zatoki. To powoduje, że zawsze masz informacje pod ręką…a precyzując – pod nogą.

 

Andrzeju, dziekuję za rozmowę i miłych wrażeń. Trzymaj kciuki za naszych i przekaż im pozdrowienia!
Aloha from Kona dla wszystkich czytelników AT!

 

andrew

Andrzej Kozłowski z żoną. Hawaje 2013. 

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,811ObserwującyObserwuj
21,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane