Liczny udział Polaków w Pucharze Świata ITU Tiszaújváros

Przeczytaj w 4 minut

14 lipca 2018

Dwunastu reprezentantów Polski wystartowało w Pucharze Świata ITU w Tiszaújváros na Węgrzech. Ze względu na dużą liczbę triathlonistów z całego świata rywalizacja była podzielona na półfinały i finały. Aby awansować do finału należało się znaleźć w pierwszej 9. Dodatkowo przechodziło dalej trzech zawodników z najlepszymi czasami. Zawody były rozgrywane na dystansie sprinterskim 750-20-5.
Najlepiej w półfinałach Elity kobiet wypadła Roksana Słupek, która ukończyła półfinał na pierwszym miejscu. Pomimo odbytej 10 sekundowej kary osiągnęła najszybszy czas ze wszystkich zawodniczek z trzech półfinałów. Do finału zakwalifikowała się również Maria Cześnik. Drugiego dnia zawodów Roksana ukończyła finał na 15 miejscu a Maria na 17.
W półfinałach mężczyzn wystartowali Michał Oliwa, Kacper Stępniak i Miłosz Sowiński. Żaden z tych zawodników nie zakwalifikował się do finału. Finał Elity mężczyzn został przerwany ze względu na bardzo silne opady deszczu wraz z porywistym wiatrem. Można zobaczyć jak to wyglądało w poniższym skrócie filmowym z tego startu.

W Tiszaújváros odbył się również Puchar Europy juniorów na takich samych zasadach jak u Elity w Pucharze Świata. W stawce juniorów najlepiej wypadła Magdalena Sudak, która awansowała do finału z 4 miejsca. Natomiast finałowy wyścig ukończyła na 7 miejscu. Do finału zakwalifikowali się również Marta Sikora i Dawid Goryński. Marta zakończyła rywalizację na 23 miejscu. Dawid został zdyskwalifikowany za zachowanie w wodzie.

Komentarz postartowy Roksany Słupek:

“Debiut w Pucharze Świata elity uważam za udany. Start przepełniony był wszystkimi możliwymi emocjami (od zwątpienia do euforii). Na pływaniu nie zapowiadało się optymistycznie. Trasa pływacka, która zawierała trzy pętle narobiła mi nie lada problemów, kilka razy „stałam” w wodzie, podtapiana niemal przez cały wyścig nie byłam w stanie się przebić, a to co działo się wtedy w mojej głowie również nie było kolorowe. Strefa zmian i jazda na rowerze to fragment, z którego jestem chyba najbardziej zadowolona. Po pierwszej pętli (10km) na nawrocie zajmowałam trzecią pozycję, z czego nie zdawałam sobie sprawy, gdyż dojeżdżając do pierwszej grupy nie wiedziałam czy są w niej wszystkie zawodniczki, które wyszły przede mną z wody. Nie rozglądałam się na boki, byłam maksymalnie skupiona na pracy w grupie i czujna na każdą próbę zrywu. Podczas pierwszej pętli biegu trenerzy poinformowali mnie o karze, którą będę musiała odbyć. Wydawało mi się, że nie mam sił by przyspieszyć i uciec grupie na co najmniej 10 sekund. Po kolejnym okrążeniu siły przyszły! Oderwałam się od grupy i wyprzedziłam zawodniczkę, która biegła sama na pierwszej pozycji. Dwieście metrów przed metą stałam 10 sekund w “penalty box” (strefie odbywania kar), wtedy zawodniczka ta ponownie znalazła się przede mną, jednak na tyle miałam jeszcze sił, że ostatecznie na mecie zameldowałam się jako pierwsza.
Zarówno wyścig półfinałowy, jak i finałowy wiele mnie nauczyły, mimo, że każdy był zupełnie inny.. nie tylko ze względu na różne trasy kolarskie i biegowe. O każdym mogłabym bardzo, bardzo dużo opowiedzieć, ale nie wiem, czy ktoś poza moimi trenerami byłby w stanie wysłuchać/doczytać do końca.
Rywalizacja z tak doświadczonymi zawodniczkami była dla mnie bardzo cenną lekcją – w stawce byłam najmłodsza. Uczucie, które mi towarzyszyło, kiedy przyszło w finale wyjść na pomost jako pierwszej oraz przedstawiono mnie jako zawodniczkę z najlepszym czasem półfinałów – bezcenne, chociaż bardzo stresujące.
Dziękuje PZTri za możliwość przygotowania się do startu na obozie w Zakopanem i wystartowania w PŚ. Dziękuje za każdy krzyk na trasie! Nasi mają głos. Dziękuję moim trenerom, którzy przed, w trakcie i po starcie robili równie ciężką „robotę” by niczego mi nie zabrakło. Michał Siejakowski, Piotr Netter. Kurcze.. ten triathlon to jest „coś”, każdy wyścig to nowa, zupełnie inna historia.”

FB Roksana Słupek

Po aktualizacji rankingu Pucharu Świata ITU najlepszą Polką pozostaje Maria Cześnik (133 miejsce). Największy awans aż o 83 pozycje zaliczyła Roksana Słupek, aktualnie zajmuje 270 miejsce.
Pierwsze punkty do rankingu Pucharu Europy Juniorów ETU zdobyła Magdalena Sudak. Po udanym starcie w Tiszaújváros triathlonistka wskoczyła na 37 pozycję. Tym samym jest jedyną Polką w tym zestawieniu.