Pewnie słyszeliście to obiegowe stwierdzenie, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Pewnie część z Was słyszała również powiedzenie: „Śniadanie zjedz jak król, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi”. Zgoda! Należy tylko zwracać uwagę na to, co jest na talerzu. W przeciwnym razie wszystkie wyżej wymienione mądrości nie mają sensu. Portal Authority Nutrition wybrał na podstawie dostępnych badań naukowych posiłki, które zwykle jemy na śniadanie, a które tak naprawdę szkodzą naszemu organizmowi. Jeżeli na Twoim talerzu o poranku lądują owe potrawy, lepiej nie jeść śniadania, niż zatruwać organizm bezwartościowym jedzeniem. Oto lista 5 potraw (w tym jeden napój), których powinniśmy unikać o poranku, a które mogą ostatecznie prowadzić do osłabienia, przybierania na wadzie i zapadania na przewlekłe choroby.
1. Płatki śniadaniowe
Bardzo często na etykiecie możemy przeczytać, że opakowanie zawiera pełnoziarniste zboża wzbogacone witaminą A i żelazem. W rzeczywistości produkt jest tak wysoce przetworzony, że wyżej wymienionych składników jest jak na lekarstwo. Niektóre z tych mikroelementów lub witamin są dodane sztucznie w procesie tak zwanego” wzmacniania”. Jeżeli wczytamy się w skład płatków śniadaniowych, możemy natrafić między innymi na takie dodatki jak: glicerydy kwasów tłuszczowych E472, fosforan trójsodowy E339, cukier, sól, ekstrakt słodowo-jęczmienny. Glicerydy kwasów tłuszczowych to tłuszcze syntetyczne, a fosforan trójsodowy jest białym, drobnokrystalicznym proszkiem, łatwo rozpuszczalnym w wodzie. Stosuje się go m.in. do zmiękczania wody i zabezpieczania przed tworzeniem się kamienia. Używany jest również do produkcji środków myjących, a w przemyśle spożywczym stosowany jako regulator kwasowości (E339) oraz jako substancja wzbogacająca żywność w fosfor. Jest składnikiem nawozów fosforowych!
Czy faktycznie, jak głoszą reklamy, takie płatki wzmacniają naszą odporność? Jedno z badań przeprowadzonych przez naukowców Human Performance Lab (North Carolina Research Campus, Kannapolis, USA) pokazuje, że dzieci, które jadły przez dwa miesiące zimy specjalnie wzbogacone płatki śniadaniowe, o których mowa, chorowały tak samo często jak te, które takich płatków nie jadły. W 2011 Environmental Working Group (EWG) przebadała kilka najbardziej popularnych w USA płatków śniadaniowych. Okazało się, że jedna filiżanka zawiera więcej cukru niż 3 ciastka czekoladowe! Nawet pożywne Musli nafaszerowane było cukrem!
2. Naleśniki, gofry, mufiny
Ulubione weekendowe śniadanie wszystkich dzieci! Zarówno naleśniki jak i gofry zrobione są z tego samego: mąki, mleka, cukru i jajek. Niestety problemem mogą być składniki uzyte do przygotowania tych potraw. Mąka. Wielu badaczy podkreśla, że proces jej przetwarzania – rafinacji, powoduje utratę wartościowych składników. Rafinacja to inaczej oczyszczanie substancji za pomocą metod fizycznych lub chemicznych. W przemyśle spożywczym służy nadaniu produktowi np. innej barwy czy przedłużeniu jego trwałości. Ale podczas tego procesu znikają cenne składniki. Dwa badania (1, 2), na które powołuje się Authority Nutrition pokazują, że poddana rafinacji mąka pszenna przyczynia się do pojawienia się insulinoodporności i otyłości. Przygotowując naleśniki lub gofry, weź pod uwagę, z jakiej mąki je robisz.
3. Tosty z margaryną
I tu znowu – chleb z białej rafinowanej mąki. Zawiera tylko kilka składników odżywczych i bardzo mało błonnika. Ponieważ zawiera bardzo dużo przetworzonych węglowodanów i mało błonnika, poziom cukru we krwi skacze bardzo szybko. Po chwili znowu jesteś głodny i dobierasz się do kolejnego posiłku, a twoja waga skacze! Badania pokazują jednoznaczną zależność między potrawami o wysokim indeksie glikemicznym, które powodują napady głodu a otyłością. (Jean Mayer USDA Human Nutrition Research Center on Aging, Tufts University)
No i wreszcie margaryna – większość zawiera jedne z najbardziej niezdrowych tłuszczów trans. Nawet maragaryny zawierające oznaczenie „wolne od tłuszczów trans” nie są do końca ich pozbawione.
4. Gotowe, pasteryzowane soki owocowe z dodatkiem cukru
Nawet 100% soku owocowego może zawierać cukier! Jeżeli o poranku sięgasz po szklankę soku z kartonika, który nafaszerowany jest cukrem (sprawdź na etykiecie), to popełniasz błąd, który może kosztować cię dodatkowe kilogramy, zwiększenie ryzyka zachorowania na cukrzycę. Szybki skok poziomu cukru we krwi uruchamia opisany już wcześniej mechanizm. Lepiej zafunduj sobie świeżo wyciskany sok z wyciskarki! Pamietaj, że niektóre z „soków” to napoje, które mają tyle wspólnego ze 100-procentowym sokiem, co mały fiat z mercedesem. Czytaj informacje na opakowaniu!
5. Jogurty smakowe
Jeżeli sięgasz po kubek naturalnego jogurtu greckiego, dodajesz do tego świeże owoce, wówczas masz pewność, że zaczynasz dzień od zdrowego śniadania. Ale jeżeli w twojej lodówce są „kolorowe” jogurty, lepiej od razu wrzuć je do kosza. W rzeczywistości nawet te reklamowane jako beztłuszczowe, ale smakowe, zawierają więcej cukru niż znajduje się w porównywalnej wielkością porcji lodów!
Artykuł we współpracy z:
Przeczytaj więcej o zdrowym jedzeniu. Artykuły w oparciu o badania naukowe!
Redaktor Naczelny jako wytrawny dziennikarz wie, że duża część czyta/zapamiętuje art. tytułami i nagłówkami więc jak widzą „Lepiej nie zjeść śniadania, niż jeść to!” a potem wyboldowane „2. Naleśniki, gofry, mufiny” to się to wdrukowuje;)) Ja nie przesadzałbym z tą mąką rafinowaną i osobiście uważam, że naleśnika lepiej zjeść niż nie zjeść nic. Podobnie z sokiem, wszystko zależy od tego też co po tym śniadaniu robimy, bo jak czeka nas trening to niewielkiej porcji cukru się nie boimy;) A na liście produktów śniadaniowych w nawiązaniu do tytułu to brakuje mi przede wszystkim na pierwszym miejscu bekonu, kiełbasek,. jajecznicy z proszku i tym podobnych przysmaków, szczególnie z menu hotelowego;))
Mea culpa jakoś to przeoczyłem, chyba to słońce dziś mnie wykończyło 😉
@Kuba – ostatnie zdanie w tym akapicie : „Przygotowując naleśniki lub gofry, weź pod uwagę, z jakiej mąki je robisz. ” :-)))
Z drugim punktem nie do końca się zgodzę, kwestia użytych składników. Można wziąć mąkę orkiszową, kokosowa, jajka od kur z wolnego wybiegu. Cukier do naleśników nie potrzebny dorzucic świeżych owoców i wcale nie będzie takie złe śniadanie 😉