Jak niewiele można dać, aby pomóc drugiemu człowiekowi. Każdy z nas ma swoje życiowe doświadczenia, marzenia, własne problemy, może czytają ten felieton również rodzice. Kiedy dowiedziałem się, że kilkaset metrów od mnie żyje mały człowiek, który walczy o życie, od razu mnie to zelektryzowało. Zacząłem intensywnie myśleć, co ja takiego mam, co może pomóc Oliwierkowi – tak ma na imię ten uśmiechnięty, nieświadomy swojej choroby chłopiec. Od pewnego czasu jednym z moich marzeń jest pokonanie zimą, w stroju morsa, w wyznaczonych miejscach i odległości Korony Polskich Rzek: Wisła – Odra – Warta – Bug. Inspiracją do tego marzenia była relacja z pokonania wpław, w stroju morsa Cieśniny Magellana (6 km/ 4 stopnie temperatura wody) przez Rafała Ziobrę. Wiedziałem że w Głogowie od kilku lat jest organizowany Mikołajkowy Spływ Płetwonurków rzeka Odrą. Pomyślałem, że to znakomita okazja do realizacji mojego marzenia, a tym samym do zebrania jak największej sumy pieniędzy na leczenie chłopca. Płetwonurkowie w trakcie swojej imprezy mogą mnie przecież ubezpieczać, na miejscu jest w pogotowiu zaplecze medyczne. Natychmiast przyspieszyłem realizację pomysłu. Dotarłem do Rafała Ziobry, przestawiłem mu swój pomysł i zaprosiłem do wspólnego udziału. Zgodził się od razu. Podobnie zresztą jak organizatorzy spływu, którzy nie mieli żadnych wątpliwości, że trzeba w ten sposób pomóc Oliwierkowi.
{gallery}oliwier{/gallery}
Walka jest okrutna. Ten ciągle uśmiechnięty chłopiec spędził w klinice prawie 8 miesięcy, przeszedł ciężką chemioterapię, operację częściowego usunięcia guza – listopad 2010, autoprzeszczep szpiku kostnego – grudzień 2010, radioterapię w kwietniu tego roku. Obecnie zakończył szósty cykl chemioterapii podtrzymującej w tabletkach i na tym leczenie w Polsce się kończy. Po wielu przejściach i ogromnym wsparciu ludzi dobrego serca, udało się rodzicom nawiązać kontakt z Kliniką w Greifswald (Niemcy), gdzie prof. Lade zaproponował kontynuację leczenia opiewającą na kwotę 80 tys. Euro. Metoda stosowana w niemieckiej klinice o 20 % zwiększa szanse Oliwiera na przeżycie. Rodzice walczą o każdy dodatkowy procent szansy dla swojego synka.
Wyciąg z blogu rodziców
poniedziałek, 21 listopada 2011
Kochani, dziś znów ogromne zaskoczenie. Ada była na spotkaniu z jedną z głogowskich firm Aspect, która przekazała na leczenie Oliwierka 10.000 zł. Dziękujemy wszystkim osobą dobrego serca, które przyczyniają się do pokrycia kosztów leczenia naszego synka. Jesteście wielcy!!! Jutro Oliwier z mamą jedzie do kliniki do Wrocławia, gdzie będzie miał robioną punkcje szpiku i ketacholaminy. Trzymajcie kciuki i razem z nami módlcie się żeby wyniki były dobre. Kwota w fundacji to 146 147,66 zł – dodatkowo mamy jeszcze około 15 000 zł razem 161 147,66 zł. 5 grudnia Oliwier wyjeżdża z mamą do Niemiec, aby tam zacząć walkę o życie. Trzeba wpłacić 30 tysięcy euro. Start i terapia przewidziana jest na około 70 dni i w tym czasie rodzice muszą zapłacić 50 tys. euro, który na ten moment niema. Jeśli chciałbyś coś zrobić w tej sprawie to proste użyj swoich wszystkich możliwości. Ja wiem że takie masz dlatego proszę Cię z całego serca Bądź z Nami. 4 grudnia 2011 w Głogowie przy moście tolerancji odbędzie się licytacja rzeczy przekazanych przez znane osoby do licytacji. Będzie też możliwość wrzucenia do puszek jakiejś złotówki.
{gallery}plakat_oliwier{/gallery}
Jak możesz pomóc
Jeśli chcą Państwo wesprzeć Oliwiera w walce z chorobą, możecie uczynić to wpłacając dowolną kwotę na konto fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” z dopiskiem: dla Oliwiera Przybek. Pieniądze, które zostaną zebrane na tym koncie fundacja w całości przekaże na leczenie Oliwiera w klinice w Greifswald.
Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”
ul. O. Bujwida 42
50- 368 Wrocław
Bank Millenium S.A.
Numer konta: 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867
koniecznie z tytułem wpłaty: „Dla Oliwiera Przybek”
Można też przekazać 1% podatku.
Wypełniając PIT w odpowiedniej rubryce należy wpisać:
Numer KRS: 0000086210
Kwotę wpłaty (nie większą niż wyliczony 1% podatku dochodowego)
Cel szczegółowy 1%: Oliwier Przybek
Dziękując za pomoc, zachęcam do oglądania zdjęć z treningów przygotowujących mój organizm do grudniowej akcji.
{gallery}zimnica{/gallery}
Od Redakcji: Akdademia Triathlonu objęła akcję patronatem medialnym.