W Pucharze Świata Tangier reprezentanci Polski zajęli miejsca poza TOP30. Najlepiej poradziła sobie Paulina Klimas. Mimo odległego miejsca triathlonistka przyznała, że jest zadowolona z wyniku, ponieważ wróciła do ścigania po trudnym okresie.
ZOBACZ TEŻ: Joanna Sołtysiak: „Liczy się harmonogram budowy. Mojego szefa nie interesuje hobby.”
– Czy można być z siebie dumnym i zadowolonym, kiedy zajmuje się słabe miejsce? Można! – napisała po weekendowym starcie w Tangier Paulina Klimas. Jak przyznała, zawody w Maroko były dla niej kolejną cenną lekcją.
„Nie zawsze dostajemy to, na co sobie zasłużymy”
W niedzielę 30 września na starcie zawodów Pucharu Świata Tangier w Maroko zameldowała się trójka reprezentantów Polski. Wśród mężczyzn Kamil Kulik z czasem 00:57:07 zajął 43. miejsce.
W rywalizacji kobiet na 40. pozycji ulokowała się Magdalena Sudak (01:03:54). Najlepiej spośród Polaków poradziła sobie Paulina Klimas, która zajęła 32. miejsce (01:01:52). Triathlonistka przyznała wprost, że jest to słaby wynik, jednak mimo tego cieszy się z osiągniętego rezultatu.
Ostatni okres był dla Klimas wyjątkowo trudny. Po starcie zawodach w testowych w Paryżu kolejny raz w tym sezonie doznała kontuzji, kiedy podczas jednego z treningów biegowych mocno stłukła żebra. Problem zdrowotny nie pozwolił jej dokończyć zawodów w Wenecji, w których wzięła udział na początku września.
Kilka tygodni później, po zajęciu 32. miejsca w Maroko zawodniczka przyznała, że mimo odległego miejsca jest z siebie „bardziej dumna i zadowolona niż z 10”.
– Doskonale widziałam, że moja forma odbiega, od tej którą chciałabym prezentować, a jeszcze w środę o 20 nie widziałam czy wsiądę do samolotu następnego dnia. Życie w tym roku nie jest dla mnie łaskawe i uczy, że nie zawsze dostajemy to, na co sobie zasłużymy! Skłamałbym, jeśli bym napisała, że bez problemu za każdym razem wstaje i daje radę, ale jakaś cześć we mnie, pomimo kolejnych rozczarowań nie pozwala się poddać! – napisała w mediach społecznościowych.
Triathlonistka zapowiedziała również kolejne starty w Azji. Pierwszym z nich będzie Puchar Świata w chińskim Chengdu.