Sebastian Kienle kolejny raz wspiera organizację charytatywną i oddaje do losowania swój rower. To już czwarty i najprawdopodobniej ostatni – triathlonista kończy sportową karierę.
ZOBACZ TEŻ: Zakończyć karierę na własnych warunkach. Sebastian Kienle żegna się z triathlonem
Loteria trwa jeszcze przez około 2,5 miesiąca. Każdy, kto chce wziąć w niej udział, powinien wpłacić datek na rzecz organizacji World Bicycle Relief.
Pożegnalny rower Sebastiana Kienle
Kienle w tym roku przekazał na loterię łącznie 4 rowery. Ostatni z nich jest wyjątkowy. Mowa o modelu SCOTT Plasma RC, na którym triathlonista startował w IM Cozumel. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią – to ostatni wyścig sportowca, kończący jego karierę.
Chcę wykorzystać mój ostatni aktywny rok jako triatlonista do wspierania ekscytujących projektów pomocowych na całym świecie – stwierdził Kienle. Rower oczywiście osobiście przekażę w Twoje ręce. Przejazd i hotel dla 2 osób są uwzględnione.
Poprzednie trzy loterie były naprawdę udane. Jak podsumował triathlonista, na cele charytatywne udało się zebrać w ten sposób ponad 250 000 euro! Przynajmniej z tego mogę być dumny – skomentował.
Wszystkie datki zebrane na ostatniej loterii trafią do organizacji World Bicycle Relief, która zajmuje się pomocą w krajach rozwijających się. Powstała ona w 2005 roku, a jej działalność skupia się na dostarczaniu rowerów wiejskim rodzinom. Celem grupy jest rozprowadzenie miliona rowerów do końca 2025 roku. Badania przeprowadzone m.in. w Ugandzie i Tanzanii wykazały, że dochody rodzin posiadających rower rosną w tych krajach nawet o 35%.
Więcej informacji na temat loterii można znaleźć na tej stronie.