Tegoroczne mistrzostwa świata na Hawajach ponownie zaskoczyły swoim poziomem. Na Wielkiej Wyspie poprawiono niemal każdy etap wyścigu!
ZOBACZ TEŻ: Od pierwszej pianki w Europie do poszukiwań stroju idealnego. Jak Dare2Tri wkroczyło na triathlonowy rynek?
Najszybszy po raz kolejny
To, że tegoroczna edycja mistrzostw świata będzie bardzo szybka zapowiedział na etapie rowerowym Sam Laidlow. Francuz już w 2022 roku pokazał swoje kolarskie umiejętności na Wielkiej Wyspie. Ustanowił wtedy rekord drugiego etapu, kończąc go z czasem 4:04:36.
Jednak w 2024 roku Laidlow kolejny raz podniósł poprzeczkę. Tym razem złamał barierę 4 godzin. Etap rowerowy zakończył z czasem 3:57:22, czym poprawił swój wynik z 2022 roku o ponad 7 minut!
Drugi zawodnik Robert Kallin dojechał do T2 ze stratą do Laidlowa wynoszącą 5:53. Trzeci Magnus Ditlev, słynący z mocnego roweru, 6:57.
Mistrzowski hat-trick i rekord trasy
Kiedy Laidlow opadał z sił po rekordowym rowerze, w stronę kolejnego najlepszego czasu zmierzał Patrick Lange. Niemiec tracił do lidera 9 minut. Wystarczyło jednak zaledwie kilka kilometrów, aby odrobić 2 minuty.
Po 12 kilometrach Lange jeszcze bardziej zniwelował przewagę, a przed 20 kilometrem zaczął zbliżać się do Laidlowa. Mistrz świata z Nicei wyraźnie cierpiał. Zatrzymał się, aby wkrótce stracić prowadzenie. Lange przyjacielsko klepnął rywala i uciekł reszcie stawki.
Lange, uznawany za jednego z najlepszych maratończyków w triathlonie udowodnił, że tytuł ten nie został mu nadany przypadkiem. Konsekwentnie zmierzał do mety, trzymając się swojego tempa.
Ostatecznie mistrzostwo świata zdobył z czasem 7:35:53. Oznacza to, że poprawił rekord Gustava Idena z 2022 roku. Norweg wygrał wówczas zawody na Hawajach z rezultatem 7:40:24.
Lange pływanie ukończył z czasem 47:09, rower 4:06:22, a bieganie 2:37:34.
Age-Grouper szybszy niż PRO
Po rywalizacji PRO na Wielkiej Wyspie wystartowali Age-Grouperzy. Ci ponownie udowodnili, że w pływaniu są bezkonkurencyjni, ponieważ…
rekord etapu pływackiego ustanowił Sam Askey-Doran, startujący w kategorii wiekowej M18-24.
Askey-Doran 3.8 km pokonał z czasem 45:43 – najszybciej spośród wszystkich zawodników PRO i AG w historii. Australijczyk płynął ze średnim tempem 1:11min/100m!
Triathlonista poprawił rekord Niemca Jana Sibbersena, który zresztą również jako zawodnik AG w 2018 roku ustanowił najszybszy czas pływania – 46:29.
„Nadal mogę osiągać wielkie rzeczy w życiu”
Inspirującym rekordem jest z pewnością ten ustanowiony przez Billego Mongera. 7 lat po wypadku, w którym amputowano mu nogi za cel obrał sobie poprawienie rekordu świata podwójnego amputanta w triathlonie podczas mistrzostw IRONMAN na Hawajach. Jak mówił, wierzy, że: „nadal może osiągać wielkie rzeczy w życiu”.
ZOBACZ TEŻ: W wieku 18 lat stracił nogi. Na Hawajach chce ustanowić rekord świata
Aby ustanowić rekord, poprawić musiał wynik 16:26:59. 25-latek już na pływaniu pokazał, że ma zamiar zapisać się na kartach historii. Ostatecznie linię mety przekroczył z czasem 14:23:56, poprawiając rekord świata o ponad 2 godziny.
HE DID IT! 🔥🏁@BillyMonger battled jellyfish stings, intense humidity and torrential rain to SMASH the existing Ironman World Championships course record for a double leg amputee by over 2 HOURS!
Give it up one more time for BILLY MONGER 👏
Donate now: https://t.co/PELrCMMyHe pic.twitter.com/hF2jtsdYlP— Comic Relief (@comicrelief) October 27, 2024