Trwa zbiórka na rzecz Adama Turowca. Triathlonista walczy o powrót do normalnego funkcjonowania po wypadku rowerowym, wskutek którego znalazł się w śpiączce.
ZOBACZ TEŻ: Adam Turowiec w śpiączce po wypadku kolarskim
Pod koniec kwietnia informowaliśmy o wypadku Adama Turowca, do którego doszło w hiszpańskiej Denii. Podczas treningu kolarskiego mężczyzna zderzył się z samochodem i trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii. Konieczne było wprowadzenie Adama w stan śpiączki farmakologicznej, co pomagało w szybszej regeneracji jego mózgu.
Jak pomóc?
Adam przez 6 dni znajdował się w śpiączce, a rokowania były złe. U mężczyzny zdiagnozowano połamane żebra i kości czaszki, krwiaka mózgu oraz uszkodzony pień mózgu. Jednak po tygodniu pobytu w szpitalu, 7 dnia mężczyzna wybudził się, sprawiającym tym samym niemałą niespodziankę wszystkim, którzy trzymali za niego kciuki.
Powrót do normalności nie będzie łatwy. Adam musi uczyć się od podstaw najprostszych czynności takich jak samodzielne jedzenie czy chodzenie. Jednak jak na triathlonistę przystało, nie brakuje mu determinacji.
Rehabilitacja będzie długim procesem, wymagającym nie tylko zaangażowania Adama, lecz także sporych nakładów finansowych. Aby umożliwić triathloniście powrót do zdrowia i sportu powstała specjalna zbiórka. Każdy może wpłacić dowolną kwotę, dokładając swoją cegiełkę.