Nawet jeśli twoje marzenia się nie spełniły, bo wciąż chcesz tam być jako zawodnik, to już dziś wiem, że warto było pojechać do Kona jako kibic, a w moim przypadku jako dziennikarz. Dla takich chwil warto lecieć tysiące kilometrów, wiedząc, że jest się w magicznym i kultowym dla triathlonistów miejscu. To co zobaczyłem podczas Parady Narodów na Ali Drive było wspaniałe. Każdy kto chciał być kiedyś sportowcem i jako dziecko marzył przed snem o Igrzyskach Olimpijskich, może spełnić to marzenie jako amator, dorosły człowiek, mający rodzinę i pracę, bo Mistrzostwa Świata w Ironmanie stworzono właśnie po to, by spełniać niezwykłe marzenia zwykłych ludzi. Dzięki PowerSales i Creative możemy relacjonować to, co dzieje się w Kona. Od ponad tygodnia obserwujemy przygotowania Polaków do Mistrzostw Świata, opisujemy trasy i staramy się przekazać atmosferę panującą na Big Island. Dziś jeden z piękniejszych momentów. Nie będę zgrywał twardziela i powiem, że łza w oku się kręciła, kiedy mogłem jako obserwator uczestniczyć w Paradzie Narodów na Ali Drive, po której za chwilę przebiegnie Jan Frodeno, Sebastian Kienle, Mirinda Carfrae i Daniela Ryf, walcząc o tytuł najlepszego Ironmana na świecie. Wzruszając było spotkanie po 10 latach Piotra Sauerlanda z Bogumiłem Głuszkowskim, które udało mi się uchwycić kamerą. Usiądźcie wygodnie i przeżyjcie razem z nami to, co działo się podczas defilady. Mam nadzieję, że dzieląc się tym filmem z innymi zarazimy kolejne osoby pasją sportu, pasją triathlonu. Aloha!
Wyglądacie świetnie. Godna reprezentacja. Dajcie czadu dzisiaj!!!.
Andrzeju, wygląda na to, że limit pecha masz już wyczerpany! Teraz tylko kawałek klocka dębowego w paszczękę i naprzód! Niech ryczy z bólu ranny łoś! :-))) Ooogniaaaa! Pokaż klasę! 🙂
Polska! Bialo Czerwoni! Powodzenia wam wszystkim z calego serca!
@Marcin . Kilka dni temu rozciolem sobie leb o klape bagaznika, na szczescie obylo sie bez szycia. Nastepnie prawie zgubilem portfel i kluczyki do auta a we wtorek w Kona w czasie wichury wielki lisc palmy spadl mi pod nogi przelatujac kolo nosa . Czy moze byc gorzej ? 🙂 Jedyne czego sie boje to boczne podmuchy w okolicach Hawi , ktore zaczynaja sie w polowie podjazdu .
Wzruszenie pelne. Serce rosnie jak widzi sie cos takiego. Pamietajcie, ze choć jest Was tam niewielu, tu w Polsce jest tysiace osob, ktore sa z Wami calym sercem. Trzymamy kciuki i bedziemy kibicowac.
Wyglądacie wszyscy wspaniale! Rafał i Andrzej jako „flagowi/transparentowi” prezentują się dumnie;) Widać, że wytypowali pewniaków, którym klątwy nie straszne;)))
@Piotrek – ulubiona ulubiona… ale Czeska też da się lubić;))))
Wspaniałe !!!
wspaniala reprezentacja, moja ulubiona!
Jeszcze klika lat treningow i moze kiedy sie uda zeby tez isc w tej paradzie 🙂 Piekna relacja a filmik, co tu duzo gadac, ogladac i trenowac.
Wow! Pięknie to wygląda! Dajcie czadu! 🙂
Ładnie wyglądali nasi biało-czerwoni. Oglądałam z łezką w oku.
Lukasz i Robert ! Wpaniala robota !!!!
Wspaniałe!Myślę że w takich chwilach wszystkie inne tematy są nieważne.Pozdrawiam
Piękne chwile, dla takich warto żyć i się męczyć na treningach. Naprawdę wzruszające momenty które zostaną z uczestnikami na zawsze. Powodzenia dalej.
@Marku racja dobry kop na początek dnia.
Dobry kierunek. Tak trzymać
Dzięki Łukasz, obejrzenie tej krótkiej (niestety) relacji to doskonały sposób na rozpoczęcie dnia!!