Już w najbliższą niedzielę odbędzie się jedna z najważniejszych imprez tego sezonu – mistrzostwa Polski na pełnym dystansie. Na liście startowej Castle Triathlon Malbork są między innymi Paweł Najmowicz, Jan Popławski, Sergiusz Sobczyk, Tomasz Szala oraz Marcin Ławicki.
ZOBACZ TEŻ: Które zawodniczki zakwalifikowały się na MŚ IRONMAN w Nicei? [Lista]
W zeszłym roku mistrzami Polski na długim dystansie zostali Miłosz Sowiński (7:55:47) oraz Martyna Młynarczyk (9:39:58). W tym roku na liście startowej również sporo mocnych zawodników i zawodniczek. Kto wystartuje w Malborku?
Debiut Popławskiego, niepewny start Sobczyka
W tym sezonie Jan Popławski rozpoczął starty w kategorii PRO. Zawodnik zajął między innymi 12. miejsce na połówce IRONMAN w Warszawie, a już za kilka dni zadebiutuje na pełnym dystansie. Popławski powiedział nam, że czuje się dobrze i dodał, że jedynym problemem może być zapowiadana wysoka temperatura. W Malborku ma być około 30 stopni Celsjusza.
– Czuję się bardzo dobrze. Wszystkie treningi zrealizowałem w niezłym samopoczuciu. To daje mi dużo pewności. Jest delikatny stresik przed pokonaniem tak dużego dystansu, zwłaszcza że pogoda nie będzie wymarzona na takie wyzwania – mówi.
Popławski nie chce jednak oceniać swoich szans. Mówi, że ma swoje założenia i na nich się przede wszystkim koncentruje.
– Co do swoich szans to nie skupiam się na tym, bo nie wiem, jak przygotowani są rywale. Ja wejdę w ten wyścig z własnymi założeniami i moim celem będzie ich realizacja. Do czego mnie to doprowadzi, przekonamy się na mecie – dodaje.
Niepewny jest start Sergiusza Sobczyka. Kilka dni temu zawodnik miał wypadek. Jadąc na drodze z pierwszeństwem, został potrącony przez skręcający samochód. Zawodnik napisał później, że czuje się lepiej, ma tylko obite żebra i bok. Kilka dni temu Sobczyk odebrał nagrodę za zwycięstwo w klasyfikacji „Battle of Sexes” podczas Garmin Iron Triathlon. Decyzje, co do występu w Malborku, podejmie jednak tuż przed zawodami.
– Sytuacja idzie ku dobremu i zmienia się codziennie. Decyzję będę podejmował w drugiej części tygodnia, choć z drugiej strony mam momenty, kiedy czuję, że wszystko mnie przytłacza: że było tak dobrze, a jest tak dużo niewiadomych.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Sobczyk uzyskał czas 8:08:47 podczas IRONMAN Hamburg. Zawodnik wywalczył tym samym slota na MŚ na Hawajach, a nam powiedział, że trasę w Malborku uważa za szybszą niż ta w Hamburgu.
Aktualizacja (6 września): Sergiusz Sobczyk nie wystartuje w Malborku!
– Nie jestem w stanie wrócić do treningów. Nie jestem w stanie utrzymać intensywności po wypadku. Akceptuję to, bo taki jest sport i takie rzeczy się zdarzają. Kocham proces treningowy i wiem, że to nie zniknie. (…) Aktualnie chce wrócić do zdrowia – powiedział Sobczyk, który za kilka tygodni poleci na Hawaje. W Malborku będzie kibicem, a kiedyś chce tam wystartować.
Szala z partyzanta, Najmowicz chce walczyć o medal
Jednym z zawodników, który wystartuje w Malborku, będzie Tomasz Szala. Profesjonalista napisał dzisiaj, że dostał zielone światło na start od lekarza i przystępuje do zawodów „z partyzanta”. Szala na pełnym dystansie startował w tym sezonie już 2 razy. Najpierw zajął 10. miejsce podczas IRONMAN Teksas, gdzie wywalczył slota na Hawaje. Niedawno zajął 30. miejsce podczas rywalizacji we Frankfurcie, gdzie był zaledwie 25 sekund od złamania bariery 8 godzin. Przypomnijmy, że jest też mistrzem Polski na pełnym dystansie z 2021 roku.
Na dobre ściganie nastawia się również Paweł Najmowicz. Zawodnik próbował w tym roku poprawić rekord świata na dystansie 2x Ironman (wygrał zawody w Lensahn) i żartuje, że teraz cieszy się, że w Malborku dystans to tylko pojedynczy Ironman. Wyczekuje tego startu i liczy na dobre miejsce – celuje w medal.
– Czuję się zrelaksowany i nie czuję żadnej presji przed zawodami. Można powiedzieć, że wyczekuję z niecierpliwością startu w mistrzostwach Polski. To, że spędzę dwa razy mniej czasu niż na 2x IM, bardzo mnie cieszy (śmiech). Chcę na pewno powalczyć o miejsce w top 3 klasyfikacji generalnej, gdybym w to nie wierzył, to bym nie startował. Mój aktualny rekord na IM to 8:28:36 właśnie z Malborka. W ile celuję? Zobaczymy w niedzielę – mówi.
To nie koniec mocnych nazwisk na liście startowej. W niedzielę na linii startu stanie również Tomasz Brembor. Zawodnik zadebiutował na pełnym dystansie niecałe dwa miesiące temu. Podczas IRONMAN Vitoria Gasteiz miał czas 7:54:13 (co dało 10. miejsce), po czym okazało się, że otrzymał dyskwalifikację za pomylenie trasy na biegu.
Na liście jest również Sebastian Najmowicz (jego najlepszy czas na pełnym dystansie to 8:10:20), który w tym roku notował świetne występny podczas zawodów GIT na dystansie 1/4 Ironman. Wystartuje również Marcin Ławicki, który w zeszłym roku miał DNF, ale rok i dwa lata wcześniej zajmował 3. miejsce.
Ewa Komander na liście startowej, debiut Sandry Kopiczko
Ewa Komander wystartuje w niedzielę w Malborku. Doświadczona zawodniczka ma w tym sezonie za sobą kilka startów w Polsce. Na połówce w Gdyni zajęła 6. miejsce, a z kolei w Vitoria Gasteiz na pełnym dystansie uplasowała się z czasem 9:31:34 na 13. miejscu.
Podczas mistrzostw Polski na dystansie Ironman zadebiutuje Sandra Kopiczko. Zawodniczka została niedawno najlepszą age-grouperką rywalizacji w Tallinie, ale dostała dyskwalifikację za niedozwolone modyfikacje sprzętu. Na trasę w Malborku powróci też Gabriela Gaweł (złota medalistka kategorii K25 z zeszłego roku). Na liście jest również między innymi Ewelina Tarnawa. Pełna lista dostępna jest w tym miejscu.
Zawodnicy i zawodniczki dystansu Ironman rozpoczną rywalizację w niedzielę o 6:00!
Jeden artykuł a tyle merytorycznych błędów….
Pierwszy Tomek w teksasie był 10 a nie 2 😛
a drugi Tomek skrócił trasę na biegu a nie na rowerze …
pzdr
Dzięki, poprawię, zapędziłem się 🙂