Lucy Gossage – onkolożka i była zawodowa triathlonistka – niejednokrotnie zwyciężała w duathlonach i zawodach na dystansie Ironman. Choć obecnie pracuje w szpitalu, nie wycofała się ze sportu. Podczas startu w The Spine Race zbierała pieniądze dla organizacji charytatywnej.
ZOBACZ TEŻ: Najlepsi zawodnicy chcą zbojkotować UTMB i Ironman Group: „Obecny kierunek nas niepokoi”
Zawody The Spine Race są określane jako najtrudniejszy, najbrutalniejszy wyścig wytrzymałościowy w Wielkiej Brytanii. Obejmuje on 268 mil (czyli około 431 km) górskim szlakiem Pennine Way.
Charytatywny start Lucy Gossage
Mimo mocnej konkurencji Lucy Gossage poradziła sobie świetnie. Cały dystans pokonała w czasie 106:05:26, wyprzedzając przy tym wielu doświadczonych ultramaratończyków. Choć przekroczyła metę jako druga, ostatecznie stanęła na podium na 3. miejscu.
Organizatorzy przyznali dodatkowy czas innej zawodniczce. Hannah Rickman – lekarka chorób zakaźnych – została nagrodzona w ten sposób za zatrzymanie się i udzielenie pomocy osobie poszkodowanej na trasie wyścigu.
Start był dla Lucy Gossage niezwykle emocjonujący. Przed zawodami pisała: Dawno nie podpisałam się pod czymś, co wydaje się niemożliwe. Jestem przerażona, podekscytowana i onieśmielona w równym stopniu. Przygotowania do wyścigu okupiła wieloma zwichnięciami, rwą kulszową i poważną kontuzją nogi. Skomentowała to krótko: Możliwość wyboru cierpienia jest przywilejem. To była moja mantra na triathlon i będzie moją mantrą w The Spine.
Zawody były dla Gossage nie tylko sportowym wyzwaniem, lecz także okazją do pomocy. W ramach swojego występu w The Montane Winter Spine Race 2024 zorganizowała bowiem zbiórkę pieniędzy dla organizacji Move Against Cancer, wspierającej pacjentów onkologicznych w utrzymaniu aktywności lub powrocie do niej. Organizacja powstała w 2016 roku z inicjatywy Gemmy Hillier-Moses – międzynarodowej sportsmenki, która sama przeszła przez chorobę nowotworową.
ZOBACZ TEŻ: Lionel Sanders: „Moja kariera zaczęła się od IRONMAN i tak się skończy”
Wynik zbiórki przerósł najśmielsze oczekiwania Lucy Gossage. Ustalonym celem było 2680 funtów. Darczyńcy przebili ten wynik niemal dziesięciokrotnie! Suma wszystkich wpłat to prawie 25 000 funtów. Byłam całkowicie przytłoczona tym ogromnym wsparciem w tle – skomentowała zawodniczka.
