Mistrzostwa świata IRONMAN w Nicei były nie tylko ważnym wydarzeniem dla samych sportowców, lecz także producentów, prezentujących swoje nowe produkty. Co ciekawego pojawiło się w strefie expo?
ZOBACZ TEŻ: Od pierwszej pianki w Europie do poszukiwań stroju idealnego. Jak Dare2Tri wkroczyło na triathlonowy rynek?
Strefę expo podczas mistrzostw świata IRONMAN w Nicei sprawdzili dziennikarze „220 Triathlon”. Spośród wszystkich produktów, wybrali trzy, które najbardziej przykuły ich uwagę.
„Chodzi o szczegóły”, czyli CdA Aero
Pierwszą z nowości jest strój startowy CdA Aero firmy WYN republic. Jego cena wynosi 645 euro, czyli blisko 2800 zł. Czym się wyróżnia?
W pracę nad strojem zaangażowane były najlepsze, światowe triathlonistki – Chelsea Sodaro oraz Ashleigh Gentle. Nowa kolekcja WYN testowana była szeregiem badań – w tunelu aerodynamicznym, na welodromie oraz za pomocą aerometru.
Jak stwierdzają dziennikarze „220Triathlon” chodzi przede wszystkim o szczegóły. Do produkcji użyto włoskich oraz szwajcarskich materiałów, które przekładać się mają na: „niezrównane chłodzenie, oddychalność, elastyczność i komfort”. W strojach wkomponowano nowo zaprojektowane panele na rękawach, ramionach, bokach, plecach i spodenkach, które: „współpracują ze sobą, aby zoptymalizować aerodynamikę”.
Profesjonalny rower dla amatorów
Drugim wyborem jest zaprezentowany na targach w Nicei rower czasowy Argon 18 E117. Ma on być alternatywą zwłaszcza dla age-grouperów, ponieważ: „posiada wiele funkcji swojego profesjonalnego odpowiednika E119, jednak oferuje je w bardziej przyjaznej dla AG cenie.
Ceny zaczynają się od 3,8 tys. euro z kołami ze stopu metali lekkich do 6 tys. euro (16 300 zł do 25 800 zł) w komplecie ze zintegrowanym karbonowym zestawem kół i kokpitem.
– Hamulce są teraz zintegrowane z widelcem i zoptymalizowaną aero ramą, na górnej rurze znajduje się pojemnik, zestaw narzędzi na dolnej rurze i bidon aero – opisują rower dziennikarze „220Triathlon”.
Omius 2.0?
Ostatni ze sprzętów nie jest już triathlonową nowością. Producenci zaprezentowali jednak jego ulepszoną wersję. Mowa o chłodzących opaskach na czoło – Omius.
Nowe opaski, które do sprzedaży trafią prawdopodobnie podczas mistrzostw świata IRONMAN na Hawajach mają być o 40% większe. Wszystko po to, aby „zapewnić dodatkowe 40% wydajności chłodzenia przy znikomej dodatkowej wadze”.
Pierwsze modele można było zauważyć na czołach triathlonistek rywalizujących w Nicei.