Basia Borowiecka i Wojciech Kopyciński mistrzami Polski w crosstriathlonie

W Bielawie odbyła się kolejna edycja mistrzostw Polski na dystansie sprinterskim. Pośród kobiet swój drugi tytuł zdobyła Basia Borowiecka. Wojciech Kopyciński był najlepszym zawodnikiem sobotniego wyścigu.

ZOBACZ TEŻ: Od Watahy i Diablaka do norweskich fiordów. Bartosz Grubka o starcie w Norsemanie

Ponad 150 zawodników i zawodniczek wystartowało wczoraj w Bielawa Cross Triathlon, czyli crosstriathlonowych mistrzostwach Polski na dystansie sprinterskim. Zawodnicy mieli do pokonania 750 metrów pływania w Jeziorze Bielawskim, następnie 22 km roweru i 5 km biegu. Co działo się podczas imprezy?

Świetny rower Kopycińskiego

Jan Chrzanowski był zawodnikiem, który jako pierwszy wyszedł z wody i ruszył na trasę rowerową mistrzostw Polski. Czas 13:40 dawał mu niecałą minutę przewagi nad kolejnymi zawodnikami. Był pośród nich Wojciech Kopyciński.

To właśnie Kopyciński zdecydowanie najlepiej pojechał część rowerową. Zawodnik jako jedyny pośród startujących zszedł poniżej godziny. Czas 59:44 stawiał go w świetnej sytuacji przed biegiem. Również podczas biegu zawodnik pokazał klasę, notując najlepszy czas (14:05).

Wojciech Kopyciński został mistrzem Polski. Jego czas na mecie to 1:29:08. Jan Chrzanowski na 2. miejscu (1:34:21), a podium uzupełnił Bartłomiej Iwański (1:39:34, medal trzeci rok z rzędu).

TOP5 OPEN MP w crosstriathlonie:

1. Wojciech Kopyciński – 1:29:08
2. Jan Chrzanowski – 1:34:21
3. Bartłomiej Iwański – 1:39:34
4. Rafał Smętek – 1:40:43
5. Marek Wojtynek – 1:41:15

Basia Borowiecka ponownie najlepsza pośród kobiet

Przed mistrzostwami Polski Basia Borowiecka zapowiedziała, że „przygotowuje się mentalnie” na wyścigi i część pływacką, za którą nie przepada. Spodziewała się, że podobnie jak dwa lata temu, kiedy zdobyła pierwszy tytuł, będzie nadrabiała dystans na rowerze.

Tak faktycznie było. Świetna rowerzystka popłynęła gorzej od swoich rywalek, ale całą stratę odrobiła na rowerze. Miała tam pod koniec trochę problemów.

– Rower – 22 km i prawie 700 m łącznej sumy podjazdów. Na 3 km przed metą złapałam kapcia, ale, że do mety wiodła już tylko polna droga, to uspokoiłam się myślą, że w sumie to oponę i tak bym za tydzień przed ME wymieniała, a jak umiejętnie będę jechać, to jest szansa, że nie zerwę jej z obręczy – napisała.

Borowiecka na mecie miała czas 1:50:43. To jej drugi złoty medal MP w crosstriathlonie. Na 2. miejscu Klaudia Petters (1:55:04), a brązowy medal zdobyła Katarzyna Galewicz (2:00:42).

– Wygrałam crosstriathlonowe MP. Boże, jak to mi weszło w nogi. Znów musiałam gonić, gonić, gonić na rowerze. (…) Na bieganiu po prostu nie stracić. Ujechałam się strasznie, ale fajnie było – powiedziała mistrzyni Polski.

TOP5 OPEN kobiet MP w crosstriathlonie:

1. Barbara Borowiecka – 1:50:43
2. Klaudia Petters – 1:55:04
3. Katarzyna Galewicz – 2:00:42
4. Marta Maksymiuk – 2:06:29
5. Dominika Sasin – 2:08:52