Dużo Was! Kiedy zaczynaliśmy było kilka blogów pisanych dość nieregularnie. Teraz mamy ich siedemdziesiąt i niemal każdego tygodnia pojawia się nowy. Mimo, że część blogerów dawno już nie pisała, to mam nadzieję, że kiedyś do nas wrócą – choćby Bart, który złapał kontuzję i zniknął, a muszę przyznać, że jego wpisy były bardzo ciekawe i motywujące. Niemal dokładnie rok temu zdecydował się zakonczyć pisanie:
„Chciałbym się tylko cichutko pożegnać – pisał. Zerwano ścięgno przyczepu bicepsu ( jakoś tak brzmiała diagnoza ). Przerwa z pływaniem i siłownią przynajmniej do maja. Ale będę biegał, bo rower odpada. Szkoda, bo bardzo kibicowałem i kibicuję inicjatywie AT. W przyszłym roku, jak dobry Bóg da, wrócę silniejszy i chudszy. Wszystkim moim komentatorom bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Z sportowymi pozdrowieniami BART”.
Bart, trzymamy za słowo. Minął rok i mam nadzieję, że kontuzja też minęła. Chciałbym zapewnić wszystkich blogerów, że czytamy Wasze teksty, a na początek sezonu startowego przygotowujemy dla Was nowe funkcjonalności. Nie będę teraz zdradzał, jakie możliwości będziecie mieli pisząc swoje blogi, ale m.in. zdecydowanie ułatwimy Wam komunikację z innymi piszącymi i czytającymi, Wasze blogi staną się jeszcze bardziej multimedialne i interaktywne. Dziś zmieniliśmy nieco wygląd okienka blogowego. Zwiększyliśmy liczbę wpisów widocznych na pierwszej stronie tak, aby czytelnicy mieli możliwość dłuższego podglądu na nowe. Pojawia ich się coraz więcej i dość szybko znikają niezauważone. Ostatnie dziesięć wpisów można przesuwać strzałkami w górę i w dół.
Dziękuję wszystkim piszącym. Wasze relacje z treningów i opis doświadczeń stanowią pomocną wiedzę dla innych triathlonistów i triathlonistek, bardzo często dopiero zaczynających przygodę z tym sportem. Czekamy na wasze uwagi, sugestie i pomysły. Piszcie na adres: [email protected]
Jeszcze chwilka a będzie nas 100 , a potem druga , trzecia i będzie można zorganizować zawody dla blogerów AT. Im nas więcej tym większa motywacja do treningów.