Pięć dni i pięć razy dystans Ironman. Na takie szalone wyzwanie zdecydował się Krzysztof Danków. Zawodnik z Opola miał do przekazania bardzo ważną wiadomość związaną ze zdrowiem fizycznym oraz psychicznym.
Czy można w ciągu pięciu dni pokonać pięć razy dystans Ironman? Taki właśnie cel postawił sobie Krzysztof Danków, triathlonista oraz prezes stowarzyszenia „Masz jaja, idź na badania”. Zawodnikowi przyświecały dwa cele związane ze zdrowiem. Chciał zwrócić uwagę na regularne badania profilaktyczne i pokazać, że depresja jest normalną chorobą, którą można wyleczyć i o której trzeba głośno mówić.
– Całość tej akcji przeprowadzam pod hasłem „Chcę”. Zastanawiałem się nad nazwą i stwierdziłem, że hasło musi być proste, przejrzyste i w tempie. „Chcę”, czyli dzisiaj, teraz, natychmiast, a nie kiedyś, chciałbym, być może, itd – mówił w rozmowie z Radiem Opole. Danków argumentował, że to proste hasło oznacza zachętę do działania i badania się. Jego celem było też zwrócenie uwagi na to, że nawet po chorobach nowotworowych można robić szalone rzeczy.
Danków zabrał się mocno do treningu, o którym informował w mediach społecznościowych. Zachęcał jednocześnie do tego, aby dołączać do jego wyzwania. Mógł to zrobić każdy, kto zapisał się do uczestnictwa w wydarzeniu. Nie miało znaczenia, jaki dystans pokona zawodnik – liczył się sam udział i chęć propagowania akcji.
Wyświetl ten post na Instagramie
Do wyzwania włączył się również Jacek Hahn, który prowadzi stronę Tri Ultra Tata. – Zastanawiacie się czasem, jak połączyć przyjemne i pożyteczne? Nic prostszego. Spróbujcie do pracy pojechać rowerem lub tak jak ja, możecie pobiec do pracy – mówił w jednym z filmów w mediach społecznościowych Hahn, informując jednocześnie, że przygotowuje się do wyzwania „Chcę”.
ZOBACZ TEŻ: Mikołaj Luft o depresji: „Siadałem do stołu i nie byłem w stanie się podnieść”
Sukces wyzwania 5x Ironman!
Po pięciu dniach Danków ogłosił pełny sukces inicjatywy. Pokonał 19 kilometrów na basenie, 900 kilometrów na rowerze oraz 211 kilometrów biegiem. Wcześniej przebieg „Chcę” relacjonował w mediach społecznościowych. Podczas biegu i jazdy na rowerze zawsze towarzyszyła mu grupa zawodników wspierających akcję.
– Cały ten morderczy dystans po to, żeby zwrócić uwagę na regularną profilaktykę wśród mężczyzn i pokazać, że depresja jest chorobą, którą można leczyć, a nie oznaką słabości. Dziękuje za wsparcie Tobie, Tobie i Tobie – napisał na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Imprezę podsumował także Tri Ultra Tata. Hahn pisał w mediach społecznościowych, że pokonał „zaledwie” dystans 4,5 Ironman i wspomniał, że w akcji pomagało sporo osób, a niektórzy jej uczestnicy pierwszy raz w życiu pokonali na rowerach 180 kilometrów.
– Wspaniała impreza, która tak naprawdę miała za zadanie zwrócić uwagę i zachęcić mężczyzn do profilaktycznych badań u urologa i na depresję, która nie jest słabością, tylko chorobą, którą można wyleczyć. Pamiętajmy, że późno wykryty nowotwór, jak i depresja, mogą zakończyć się śmiercią – napisał.