W powietrzu czuć już coraz bardziej nadchodzący sezon triathlonowy w naszym kraju. Zwiastunem tego jest weekend pełen zawodów dosłownie na całym świecie z naszymi reprezentantami. Między innymi Ironman South Africa z liczną grupą polskich Age Grouperów, Ironman 70.3 Liuzhou w Chinach z Łukaszem Kalaszczyńskim oraz Puchar Europy w Quarteirze z naszymi sprinterami. Oprócz tego w tą niedzielę startowała także Ewa Bugdoł w Ironman 70.3 Texas gdzie zajęła 11 miejsce wśród kobiet PRO, czas jaki uzyskała to 04:32:59.
Zawody w Texasie wygrał 21 letni Mauricio Mendez (MEX), który miał 4 minuty straty po rowerze do doświadczonego Tima O’Donnell (USA). Mauricio dogonił Tima na ostatnich kilometrach półmaratonu i zdołał utrzymać przewagę do mety. Mauricio Mendez w ubiegłym roku zajął drugie miejsce na XTERRA Poland w Krakowie. Meksykanin jest najmłodszym na świecie zawodnikiem, który zdobył tytuł Mistrza Świata Xterra na Hawajach w wieku 20 lat. W ubiegłym roku zwyciężył 4 zawody z cyklu Xterra oraz 2 razy Ironman 70.3.
Poniżej krótka relacja Ewy Bugdoł:
“Zawody w Texasie kończę na 11 pozycji. Start potraktowałam kontrolnie i jest to jeden z moich elementów przygotowawczych do startu głównego w tym sezonie, który planuję we wrześniu. Moim celem było również poprawienie pozycji z zeszłego roku i to się udało. Warunki pogodowe były znacznie gorsze niż w zeszłym roku. W dzień zawodów zapowiadano tornada i burzę, ale na szczęście wszystko to się przesunęło na późne godziny popołudniowe. Zawodnicy w kategorii PRO startowali bez pianek. Pływanie nie należało do łatwych z powodu wysokiej fali, ale czułam się komfortowo podczas całego dystansu. Trasa kolarska przebiegała wzdłuż wybrzeża w pierwszą stronę całkiem dobrze mi szło, ale już w powrotną miałam problemy z utrzymaniem pozycji kolarskiej na rowerze, z powodu silnych podmuchów wiatru, prędkość również znacznie spadła. Cały rower wyszedł bardzo siłowo i to potem odczułam już na biegu nie będąc w stanie utrzymać swojego tempa. Pierwsze zawody są zawsze dla mnie najbardziej bolesne, ale odbieram je pozytywnie i wiem, że starty w USA przygotowują mnie fizycznie i mentalnie do ścigania się na najwyższym poziomie światowym. “
www.facebook.com/EwaBugdolBlog
fot. Facebook Ewa Bugdoł Blog
Wyniki kobiet:
Kimberley Morrison GBR 4:15:40
Michaela Herlbauer AUT 4:18:00
Lauren Brandon USA 4:20:28
Ewa Bugdoł POL 4:32:59
Wyniki mężczyzn:
Mauricio Mendez Cruz MEX 3:45:35
Tim O’Donnell USA 3:46:19
Rodolphe Von Berg USA 3:49:01
Meksykańczyk? 🙂