Wyścig mężczyzn T100 San Francisco miał niezwykle interesujący przebieg i jeszcze ciekawsze finisz. Trzech zawodników walczyło o zwycięstwo do ostatnich metrów, a o triumfie zdecydowały setne sekundy!
Ten wyścig T100 przejdzie do historii. W wyścigu rozgrywanym w San Francisco rywalizowali jedni z najlepszych zawodników na świecie, którzy dostarczyli widzom masę emocji. Jak przebiegała ta „Ucieczka z Alcatraz?
Niewielka strata Long, prąd poniósł zawodników
Część pływacka „Ucieczki z Alcatraz” była znacznie krótsze niż w innych wyścigach T100. Zawodników niósł tak mocny prąd, że czas pływania był rekordowy – Ben Kanute i Rico Bogen wyszli z wody w czasie 14:08. Blisko byli między innymi Mika Noodt, Marten van Riel i Javier Gomez. Sam Long był trzeci od końca, ale zamiast 3 minut straty, był tylko niecałą minutę za liderami!
Po przebiegnięciu kilkuset metrów do T1 zawodnicy wyruszyli na trasę rowerową. Long miał pecha – drugi raz z rzędu złapał karę 30 sekund – tym razem zapomniał zapiąć kask. Do prowadzącego Bogena szybko dołączyli Smith i Van Riel.
Sędziowie byli wyrozumiali, bo na początku roweru zawodnicy nie w każdym momencie przestrzegali odległości 20 metrów od rywali. Nie pomagało również to, że nie mieli informacji z RaceRangera. Urządzenia nie dojechały na czas. Ostatecznie jednak żadnych kar za drafting nie było.
Fenomenalny finisz!
Liderzy dość szybko uzyskali przewagę wynoszącą około 30 sekund nad resztą stawki. Później dołączył do nich jeszcze Clement Mignon, który nawet chwilę prowadził. Ostatecznie jednak do T2 wjechało aż 9 zawodników, pośród których byli też Mika Noodt, Magnus Ditlev, Rudy von Berg oraz Sam Long. Właśnie Long jako pierwszy ruszył na bieg.
Amerykanin prowadził tylko chwilę. Wkrótce do przodu wyskoczył Kyle Smith, który niedawno zwyciężył w The Championship w Samorin. Jego prowadzenie było jednak dość krótkie. Van Riel i Bogen doskoczyli do niego szybko. Trzech zawodników miało około minuty przewagi nad pozostałymi rywalami.
Najciekawsza część rywalizacji rozegrała się na ostatnim kilometrze. Trzech zawodników biegło praktycznie równo. Bogen ostatkiem sił próbował atakować dwa razy, ale w obu przypadkach nie udawało mu się odskoczyć przed Van Riela i Smitha.
Trzech zawodników ruszyło na sprinterski finisz i biegło równo do samego końca. Van Riel i Smith w tym samym momencie przekroczyli linię mety. Na powtórce mogliśmy zobaczyć, że Van Riel był jednak trochę szybszy i to on został zwycięzcą!
Piąte kolejne zwycięstwo Martena Van Riela!
Od 2019 roku Van Riel startował na średnim dystansie 5 razy. Wygrywał wszystkie wyścigi. Poprzednio triumfował na połówce w Xiamen, Dubaju, Fortalezie oraz Bahrajnie pod koniec roku. Po zwycięstwie w T100 jest zdaniem dziennikarzy Protrinews pierwszym zawodnikiem, który wygrał właśnie 5 razy z rzędu.
– Nie spodziewałem się, że na mecie będzie trawa. Prawie się przewróciłem. Dałem z siebie wszystko. Na końcu wiedziałem, że wygram. Wcześniej, na ostatnich 200 metrach nie byłem tego pewny, ale nie zamierzałem zwalniać – powiedział po zwycięstwie.
TOP10 T100 San Francisco
- Marten van Riel – 3:18:21
- Kyle Smith – 3:18:21
- Rico Bogen – 3:18:24
- Magnus Ditlve – 3:19:38
- Mika Noodt – 3:19:43
- Mathis Margirier – 3:19:51
- Rudy von Berg – 3:20:05
- Sam Long – 3:20:31
- Clement Mignon – 3:20:54
- Pieter Heemeryck – 3:21:24.