Jan Frodeno w swojej karierze sportowej osiągnął już niemal wszystko, co było do osiągnięcia, jest najbardziej rozchwytywanym triathlonistą globu. Starają się o niego organizatorzy wszystkich prestiżowych imprez ze wszystkich federacji. Ktoś kto zdobył olimpijskie złoto (Pekin 2008), jest aktualnym Mistrzem Świata i Europy na dystansach Ironman i Ironman 70.3, „Sportowcem Roku 2015” w Niemczech, na pewno nie będzie narzekał na brak ofert. Wczoraj przyjął jedną z nich i 17 lipca wystartuje w legendarnych zawodach DATEV Challenge Roth.
Jan Frodeno dla Challenge Family: “Impreza w Roth jest legendarną w europejskim triathlonie, a ściganie się w Challenge Roth to wydarzenie w karierze każdego sportowca. Jestem podekscytowany faktem, że w końcu stanę na lini startu w Roth. Panuje tam niezwykła atmosfera, której chcę doświadczyć i nie mogę się doczekać startu oraz tego sławnego „Challenge spirit”.
Jan Frodeno ma jeszcze jeden cel, oprócz samego udziału w Challenge Roth – chce pobić rekord świata na dystansie Ironman, należący do Andreasa Raelerta. Niemiecki kolega „Frodo” ustanowił go w 2011 roku z czasem 7:41:33.
Jan Frodeno dla Challenge Family: „Wszyscy dobrze wiemy, że trasa w Roth jest bardzo szybka. Zrobię wszystko, aby spełnić moje marzenie o pobiciu tego rekordu”.
Frodo jest jedną z niespodzianek wyjątkowej edycji DATEV Challenge Roth, która odbędzie się w tym roku po raz piętnasty!
Rekord świata na dystansie Ironman w Challenge Roth = 07:41:33, Andreas Raelert:
Frodo jest w doskonałej formie. Ostatnio wygrał zawody Ironman 70.3 Dubaj. Nie miał sobie równych na Hawajach, choć po piętach deptał mu fenomenalny w ubiegłym roku Andreas Raelert. Tak wyglądało ich ostatnie starcie.
Tak, złapał gumę i był wściekły. Na konferencji prasowej, kiedy Greg Welch zapytał go, czy był w stanie dziś wygrać, odpowiedział bez wahania, że tak. Na mecie naprawdę był przygaszony. Chyba zdawał sobie sprawę z tego, że być może miał właśnie ostatnią szansę na zwycięstwo w Kona. Myślę, że to ich marzenie (Andreasa i Michaela), aby razem wygrać na Hawajach, jest już raczej nierealne. Raelert za chwilę będzie miał 40 lat.
@Grzegorz . Kona to miasto !!! A dokladnie Kailua-Kona ! :-
Tak AR zlapal gume !
Z tego co mi wiadomo Andreas zlapal gume w starciu na Kona?