Gdzie „najłatwiej” zdobyć sloty na Ironman Kona

Jak powszechnie wiadomo najpopularniejszą drogą do uzyskania przepustki, tak zwanego slota na Mistrzostwa Świata Ironman Kona jest kwalifikacja na innych zawodach spod szyldu Ironman. Najczęściej jest to pełny dystans czyli 3,8 km pływania, 180 km roweru i 42,2 km biegu. Czasami zdarzają się wyjątki w postaci Ironman 70.3 (połówka), na których można zdobyć kwalifikacje. Przykładem są Chiny, które wprowadziły debiutanckie imprezy IM 70.3 z pulą 100 slotów na Hawaje.

Każde zawody kwalifikacyjne posiadają pewną pulę slotów, z reguły jest to 40 przepustek. Kilka zawodów oferuje ich mniej, Tajwan – 25, Północna Karolina (USA) – 30, Hawaje (USA) 26 (na, które trzeba się wcześniej zakwalifikować). Dlatego sprawdzając wyniki np. z Tajwanu niech was nie zmyli niski poziom miejsc poniżej podium. Żeby zdobyć tam kwalifikację trzeba wygrać swoją kategorię wiekową, a w najgorszym scenariuszu zająć… drugie miejsce. Z drugiej strony mamy Mistrzostwa Regionalne, które oferują aż 75 slotów, do tych zawodów należą: RPA, Texas, Brazylia, Cairns, Frankfurt. Oferują one największą możliwość w walce o sloty, wrócę do tego nieco dalej.

 

Dystrybucja slotów w kategoriach wiekowych nie jest publikowana w internecie. Organizator zazwyczaj wywiesza kartkę z informacją w biurze zawodów. Jednak zasada jest prosta, im więcej osób w danej kategorii wiekowej, tym więcej slotów jest przyznawanych. Skrajne kategorie najmłodszych i najstarszych zawodników otrzymują po 1 slocie, a im bliżej środka grupy tym więcej zawodników i więcej przepustek. Najbardziej oblegane kategorie to w przedziale od 30 do 50 lat.

 

Przykładowy podział slotów z IM Western Australia wygląda następująco:

GdzieNajlatwiejZdobycSlotyNaIronmanKona1
Porównując czasy z różnych Ironmanów można zauważyć dosyć duże różnice. Jednak wolniejsze czasy nie oznaczają wcale mniejszą konkurencję. Wynika to z wolniejszego profilu trasy lub trudniejszych warunków atmosferycznych. Poziom rywalizacji jest z grubsza podobny. Szukając miejsca, gdzie statystycznie najłatwiej zdobyć slota, na pewno trzeba omijać z daleka Majorkę, Vichy i Barcelonę. Są to zdecydowanie zawody o najwyższej konkurencji.


W takim razie, gdzie jest najmniejsza konkurencja?

 

W RPA teoretycznie najłatwiej zdobyć slota na Hawaje. Sprawdzając wyniki należy porównać średni czas zwycięzców ze średnim czasem ostatniej osoby, która otrzymuje slota w danej kategorii wiekowej. Taka informacja powie nam jak szybki jest profil trasy, ponieważ zawodnicy PRO wyciskają możliwie najlepsze czasy i dowiemy się, jak amatorzy wypadają na tym tle. Drugą rzeczą, którą warto porównać to różnica w czasach zwycięzcy kategorii wiekowej z ostatnią osobą zdobywającej slot w tej samej kategorii. Im większy rozrzut czasów tym łatwiej o kwalifikację. Oprócz Ironmana RPA także stosunkowo łatwo zdobyć kwalifikację w Texasie, Cairns i Brazylii. Jeżeli chodzi o Europę to warto zainteresować się Ironman Frankfurt pomimo większej konkurencji, niż na wymienionych zawodach. Jak się okazuje na mistrzostwach kontynentalnych dodatkowych 35 slotów robi różnicę. Statystyki to nie wszystko, wybierając się przykładowo do RPA trzeba być gotowym na odmienne warunki niż w naszym kraju. Kiedy tutaj trenujemy zimą, tam jest wysoka temperatura. Należy liczyć się z pływaniem w oceanie, gorszej jakości asfaltem i silnym wiatrem. Trasa rowerowa uległa w tym roku zmianie i jest szybsza, lecz dalej nie należy do najszybszych.

Startując w Europie trzeba być jak najlepiej przygotowanym i zajmować czołowe miejsca, jeżeli chcemy realnie walczyć o Hawaje. Zawsze warto pójść na wręczanie slotów ponieważ nieodebrane przepustki przechodzą na kolejne niższe miejsca (tzw. Roll Down). Podczas Ironman Kopenhaga 2016 pewien triathlonista o imieniu Ian, beztrosko poszedł z piwkiem potowarzyszyć przyjacielowi na wręczanie przepustek na Hawaje. Okazało się, że szczęśliwym trafem “roll down” zszedł aż do 233 miejsca, które zajął właśnie Ian w jego Age Groupie M40-44. Tym sposobem Ian poleciał na Hawaje.

Powiązane Artykuły

6 KOMENTARZE

  1. A jednak dociekliwy jestem … proszę o jakieś uwiarygodnienie historii o triathloniście o imieniu Ian .Nie wierzę ,że rollowali w tak popularnej kategorii aż tak głęboko .Nie ma triatlonisty o imieniu Ian w ubiegłorocznych wynikach na Kona , czyli nie poleciał raczej .Ale tu nie mam pewności bo prawdopodobnie kwalifikacje z Kopenhagi 2016 dotyczą już MŚ 2017 , więc może pojedzie , będę śledził i uwierzę wtedy.Prawdą zdecydowaną jest triatlonista o imieniu Ian i jego 233 miejsce w ag 40-44 , przed nim w wiekowej klasyfikacji było 5 Polaków , może też któryś jedzie ? albo miał szansę ???

  2. Witaj Paweł, takich danych nikt nie publikuje. Na roll down nie ma co liczyć jadąc na zawody, ale będąc tam zawsze warto pójść na wręczanie przepustek, bo nigdy nie wiadomo czy ktoś nie zrezygnuje 🙂 Lanzarote to tak jak w całej Europie zawody na wysokim poziomie konkurencji 🙂

  3. Dzień dobry, czy są gdzieś dostępne czasy ostatniego slota przy uwzględnieniu roll down? Najbardziej interesuje mnie Lanzarote 2015 i 2016. Pozdrawiam, Paweł.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,815ObserwującyObserwuj
21,900SubskrybującySubskrybuj

Polecane