Świetnie w Portugalii poradził sobie Maksymilian Glapiński. Zawodnik został jednym z najlepszych age-grouperów IRONMAN Cascais. Pewnie wygrał również swoją kategorię wiekową!
ZOBACZ TEŻ: Walka o sloty na Konę i cenne punkty PTO. Gdzie na koniec sezonu wystartują polscy PRO?
Wyścig w Cascais to jedna z ostatnich tegorocznych imprez marki IRONMAN w Europie. Zawodnicy mogli się tam zmierzyć na połówce i pełnym dystansie. Pośród zawodników byli również age-grouperzy z Polski. Świetnym wynikiem popisał się Maksymilian Glapiński!
Prowadzenie od początku do końca
Glapiński część pływacką pokonał w czasie 56:18, wychodząc z wody prawie 2 minuty przed rywalami. Kolejny Nathan De Looz miał tam czas 58:01.
Zawodnik z Polski bardzo szybko powiększał przewagę nad rywalami w swojej grupie wiekowej. Po kilkudziesięciu kilometrach roweru jasne było, że walczy o dobry wynik w klasyfikacji OPEN age-group i żaden z rywali w grupie M18-24 raczej go nie dogoni.
Część rowerową Glapiński pokonał w czasie 4:50:42. Utrzymywał się w okolicy TOP10 klasyfikacji OPEN age-group i biegł spokojnie po zwycięstwo w swojej kategorii wiekowej. Maraton pokonał w czasie 3:08:28.
Ostatecznie Polak na mecie zameldował się w czasie 9:04:50. Zdeklasował rywali w swojej grupie wiekowej, bo kolejny z zawodników miał prawie 30 minut straty! Glapiński zajął też dobre, 14. miejsce w klasyfikacji OPEN AG.
Wynik Glapińskiego jest o tyle dobry, że zawodnik musiał w tym sezonie radzić sobie z kilkoma problemami. Zachorował na boreliozę. Efektem było długie leczenie i przerwa od treningów. Oryginalnie planował debiut na pełnym dystansie nieco wcześniej, ale przeniósł go właśnie do Cascais.
Pełne wyniki z Cascais znajdziesz w tym miejscu.
Hemmeryck najlepszy pośród PRO
Wyścig w Cascais był również ciekawy ze względu na rywalizację profesjonalistek i profesjonalistów. Na liście wyścigu PRO mężczyzn byli między innymi Pieter Heemeryck, Jan Stratman, Patrick Lange oraz Bart Aernouts. Zwyciężył Hemmeryck, który na mecie miał czas 7:50:07. Poniżej 8 godzin zeszło 4 zawodników.
Pośród kobiety najlepsza była Marjolaine Pierre. Mistrzyni świata na długim dystansie pnie się w rankingu PTO i puka do TOP10, co jest niezwykle ważne w kontekście kolejnego sezonu. Francuzka miała na mecie czas 8:49:51.