IRONMAN Izrael – bomba Szali, udany debiut Stępniaka, „szczęśliwa” siódemka Jerzyk

Wczoraj ekscytowaliśmy się występami Polaków w ramach IRONMAN Izrael. W Tyberiadzie wystąpiła grupa czterech naszych profesjonalistów – Agnieszka Jerzyk, Miłosz Sowiński, Kacper Stępniak oraz Tomasz Szala. Po wyścigu zadowolony był tylko Stępniak.

ZOBACZ TEŻ: Relacja na żywo z IM Izrael

Wyścig IRONMAN Israel Middle East Championship przeszedł do historii. Zawodnicy mieli wczoraj do pokonania 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze oraz 42,2 km biegu. Pula nagród wynosiła 100.000$. Kibicowaliśmy czwórce naszych zawodników, która rywalizowała w Tyberiadzie. Pośród kobiet startowała Agnieszka Jerzyk. W rywalizacji mężczyzn mieliśmy Tomasza Szalę, Miłosza Sowińskiego oraz Kacpra Stępniaka.

„Bomba” Szali, dobry debiut Stępniaka

Doskonałą obsadę miał wyścig mężczyzn. Startowali między innymi Patrick Lange, Daniel Baekkegard, Florian Angert i Sebastian Kienle. Ostatecznie na metę jako pierwszy dobiegł Patrick Lange, który miał świetną końcówkę. Jego czas to 07:42:00.

Dla Kacpra Stępniaka występ w Izraelu był debiutem w wyścigach IRONMAN. Jego żona, Kamila relacjonowała na Instagramie, że wygląda bardzo dobrze. Taki był też jego wynik, bo w debiucie uplasował się tuż poza TOP10. Zajął 11. miejsce i przybiegł na metę z czasem 08:05:36. To najlepszy czas debiutanta w historii polskich występów w IRONMAN!

W końcu mogę siebie nazwać „prawdziwym triathlonistą”. Ten Ironman wcale taki nie przereklamowany, to zaskakujące ile razy można przejść z piekła do nieba i odwrotnie podczas jednego wyścigu – napisał Stępniak w mediach społecznościowych.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Kacper Stępniak (@stepniakacper)

Miłosz Sowiński utrzymywał się w TOP20, ale podczas biegu musiał zejść z trasy. – DNF. Następna gorzka pigułka do przełknięcia. Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. Nie tak miał wyglądać ten start. Jeszcze wrócę – napisał.

Prawdziwe męki przeżywał tymczasem Tomasz Szala. Zajął 19. miejsce z czasem 08:18:00, ale w relacji po wyścigu podkreślał, że organizatorzy muszą jeszcze sporo się nauczyć. Bufety były słabo wyposażone, a obsługa przeciętna.

Ja już po Ironman Izrael. Nie do końca jestem kontent z tego, co się wydarzyło. Średnio popłynąłem, dalej miałem totalnie na solo rower. Do tej pory jeszcze było ok, pierwsze okrążenie zacząłem frunąć. Niestety nie przewidziałem, że na bufetach nie będzie żelków i zaliczyłem totalnego zgona. Musiałem zbierać żele, które wypadły innym zawodnikom. Przebiegłem na 3 żelach 42 kilometry. Bomba życia. Nogi z waty, czystym tlen na sam koniec – mówił Szala.

IM Izrael – TOP10 PRO mężczyzn i wyniki Polaków

Pozycja Imię i nazwisko Kraj Czas
1. Patrick Lange Niemcy 07:42:00
2. Daniel Baekkegard Dania 07:43:40
3. Gregor Barnaby Włochy 07:47:02
4. Denis Chevrot Francja 07:50:09
5. Meno Koolhas Holandia 07:56:54
6. Robert Kallin Szwecja 07:57:13
7. Florian Angert Niemcy 07:57:29
8. Samuel Huerzeler Szwajcaria 08:01:08
9. Tristan Olij Holandia 08:01:31
10. Milan Brons Holandia 08:02:26
11. Kacper Stępniak Polska 08:05:36
19. Tomasz Szala Polska 08:18:00

TOP10 Agnieszki Jerzyk!

Dobrze radziła sobie wczoraj Agnieszka Jerzyk, która właściwie od samego początku rywalizacji była w czołówce. Na pływaniu miała czas w TOP10 i bardzo dobrze pojechała też 180 km, bo uzyskała tam 4. czas.

Polka zajęła ostatecznie dobre, 7. miejsce, a na metę przybiegła z czasem 09:08.45. Z jej posta w mediach społecznościowych wynikało, że liczyła na wiele więcej.

Miałam nadzieję, że w końcu uda mi się odczarować ten rok. Jednak ten start również dostarczył mi sporo bólu. Napiszę o tym więcej, ale najpierw się posklejam i nauczę chodzić. Zawody kończę na „szczęśliwym” 7. miejscu. Wytłumaczę też, dlaczego uśmiecham się na zdjęciach, choć tak bardzo bolało – napisała Agnieszka.

Agnieszka Jerzyk
fot. Agnieszka Jerzyk IG -https://www.instagram.com/agnieszka_jerzyk/

IM Izrael – TOP10 PRO kobiet

Pozycja Imię i nazwisko Kraj Czas
1. Ruth Astle Anglia 08:41:13
2. Daniela Bleymehl Niemcy 08:50:13
3. Barbara Riveros Australia 08:55:49
4. Susie Cheetham Anglia 08:58:14
5. Maja Stage-Nielsen Dania 09:01:54
6. India Lee Anglia 09:03:00
7. Agnieszka Jerzyk Polska 09:08:45
8. Emma Bilham Szwajcaria 09:11:17
9. Jade Roberts RPA 09:13:08
10. Lottie Lucas Zjednoczone Emiraty Arabskie 09:15:26

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,813ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane