Julita Sikora oraz Mateusz Petelski Mistrzami AT Team na dystansie długim!

1. Julicie i obu Aniom gratuluję! Panom też – debiutować w Waszym towarzystwie to była czysta przyjemność. Dziękuję za wsparcie na trasie, choć przyznaję, że kiedy pytaliście „Które okrążęnie?”, a ja dopiero zaczynałam pierwsze, to było ciężko 😉 I korzystając z okazji obiecuję, że następnym razem postaram się kilku z Was wyprzedzić 😉

2. To teraz Radek Buszan wraz z Adamem Skierkowskim będą przetrząsać Zatokę w celu odłowienia zagubionych chipów ;).

   Jeszcze raz wielkie gratulacje dla zwycięzców i wszystkich ATowców 🙂

3. Gratulacje wszystkim AT Teamowcom! 🙂

4. Gratuluje startującym! Julka brawo!
   A propos życiówek „…jak słyszałam w namiocie AT Team większość z Was zrobiła życiówkę. Jesteście niesamowici!…”
   Rzeczywiście wyniki imponujące, szczególnie części rowerowej, porównałem z poprzednimi wynikami na 1/2 i 1/4, robią ogromne wrażenie szczególnie w zestawieniu z biegiem u części ale każdy trenuje po to żeby się poprawiać, nie można od razu zakładać, że tak duży progres nie jest możliwy, każdy ma inne predyspozycje… teraz będziemy śledzić uważnie kolejne starty i porównywać czasy na rowerze do HTG;)))

5. Wszystkim wielkie gratulacje.
   Fajnie, że dołączyły do nas Panie 🙂
   To był mój debiut na tym dystansie i widzę, że godziny spędzone na treningach nie poszły na marne 🙂
   Ambicje mam spore tak więc Mateuszu, Radku i Robercie spoglądajcie za siebie następnym razem 🙂 może gdzieś tam będę gonić 🙂
   Gdybym bardziej pilnował czasu, to pewnie bym był bliżej czasu Krzysztofa, z którym dopingowaliśmy się na trasie rowerowej do czasu tej nieszczęsnej gumy. Oczywiście gdyby nie te nieszczęścia Krzysztofie, to miałbyś zdecydowanie lepszy czas – ale nic straconego.
   Ja mam w planach teraz Przechlewo więc może spotkam się z częścią z Was ponownie na trasie 🙂
   Do zobaczenia

6. Radek Buszan zgubil chip. Ale Polar pokazal mu czas plywania 27:35 😉

7. Gratulacje dla wszystkich. Mnie nie ma w wynikach bo organizator przypisał mnie do niezrzeszonych….. 🙁

   Ciekawa rzecz – na trasie wzajemnie się wspieraliśmy! I to jest cel do którego powinniśmy dążyć!

8. Arku, dziękuję za miłe słowa! Artur się nie da wyprzedzić, uparta bestia:) Ale przecież lepiej gonić króliczka!

9. Arku, dziękuję za miłe słowa! Artur się nie da wyprzedzić, uparta bestia:) Ale przecież lepiej gonić króliczka!

10. Gratulacje dla wszystkich!!! Szczególnie dla Julity! Tylko patrzeć jak Profesorre będzie czuć oddech za plecami … 🙂 Cieszą dobre wyniki młodszych kolegów ze stajni aleksandrowskiej (D.Pakuły i M. Hanajczyka). Szacun dla Grzesia! Całe szczęście, że jakiś sędzia nie wychwycił pomocy udzielonej koledze… mógłby zdyskwalifikować…. :-)))

11. Gratulacje dla WSZYSTKICH!!! Radek i Adam do T1 włącznie byli szybsi od światła:)

12. Gratulacje dla zwycięzców! Zwłaszcza dla Pań bo wszystkie debiutowały. To się nazywa rok kobiet w polskim triathlonie!
    A czy Radek Buszan tak świetnie wypadł bo nie popłynął?! 😉

13. Brawo Kuba i Grzegorz! Przypomniała mi się moja życiówka z Haugesund, gdzie podobnie biegliśmy ramię w ramię z Michaelem Leouzon z Francji! Dziś jesteśmy triathlonowymi przyjaciółmi i tylko pech sprawił, że nie mógł przyjechać do Gdyni, chociaż zapisał się juz kilka miesięcy wcześniej. Brawo dla Was!

14. To Grzegorz Markowicz. Lekarz. Dlatego pomogl,hahaha:)) Brawo Kuba!

15. Z wiekszym opisem swojego startu postaram sie ogarnac podczas urlopu w przyszlym tygodniu ale chcialbym jeszcze na goraco napisac o jednym. Podczas biegu przeszedlem spory kryzys i na poczatku 4 petli wbiegajac na ul. Swietojanska godzilem sie z tym, ze raczej przemaszeruje juz do mety i trudno ale moze nie wyrobie sie w te zalozone 6 godzin… W tym momencie mijal mnie ktos w stroju AT i powiedzial „nie odpuszczaj, pobiegniemy razem”. Nie znalismy sie wczesniej ale (pare razy jeszcze po drodze zwalniajac) przebieglismy razem te ostatnie 5km. Jestem pewien, ze samemu byloby mi bardzo ciezko. Z pomoca kolegi z Teamu udalo mi sie zrobic te 05:48:47 i tylko jest mi bardzo przykro i niezrecznie, ze zegar na mecie niesprawiedliwie policzyl mi ta 1 sekunde mniej. Wielkie dzieki Grzegorz! 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.