Mistrzostwa AT Team – Mateusz Petelski i Julita Sikora ponownie najlepsi

1. Myślę, że 2 tyg mi starczy na odpoczynek ale z warunkiem że nic się nie przydarzy, choć coś?!!! może się zdarzyć i na chodniku. Z tym że przy krótkim czasie jednak wolałbym najpierw połówka potem cały. A jak znajdę coś na moją kieszeń w czerwcu to pewnie się zdecyduję. Jeśli nie to najbliżej jest chyba Malbork. Ale dzisiaj to wróżenie z fusów. Teraz to trening, trening i jeszcze raz trening. I najważniejsze: musi być zabawa lub jak kto woli show must go on

2. @Adam Skierkowski – w przypadku pełnego w Poz i 1/2 w Gdy jest odwrotnie – pełny jest przez 1/2 a to robi różnicę, Ty robiłeś 1/2 a po niej pełny dystans. Krzysiek chciałby powalczyć o dobry czas na 1/2 w Gdy i słuszne ma obawy czy 2 tyg po pełnym się zregeneruje… choć kto jak kto ale Krzysiek może;)))

3. Krzysztof jak jesteś wytrenowany i dobrze przygotowany to dasz radę. Jesteśmy w tej samej kategorii wiekowej i w zeszłym roku zrobiłem 1/2 IM w Gdyni a tydzień później pełny IM w Kalmar i dałem radę (czasy jak dla mnie dobre) . W tym roku teraz też byłem w Gdyni a 23.08 staruję w pełnym IM w Borównie. Tak więc bez obaw, do wszystkiego trzeba podejść z głową i zgodnie z hasłem „Anything is possible”

4. Gratulacje głównie dla Julity! Jest wielka!

5. No to w Polsce będzie Ci ciężko znaleźć takie zwody żeby to połączyć i mieć przerwę jakąś dłuższą. chyba tylko Gdynia i miesiąc później Malbork

6. Jakub, Myślałem o Poznaniu ale chodzi o termin. Jak Poznań i Gdynia bedą w tym samym co w tym roku to licząc na w miarę dobry wynik w Gdyni (poprawę czasu) 2 tygodnie nie wiem czy wystarczy. Tzn. teoretycznie mi wystarczy ale jak coś nadciągnę albo , albo!!!! to wtedy Gdynia na 100% odpada.:((. Do tego jest jeszcze Triathlon Sława ze względu na atmosferę.

7. Krzysztof to zapisuj się na Poznań, coraz więcej osób z AT jest już zapisanych bądź zainteresowanych startem tam.

8. Chciałbym zdementować plotkę jakoby „O tytuł Mistrza AT Team walczyli wszyscy…” – ja nie;))) Gratulacje Mateusz, nie ma na Ciebie mocnych! O biegu Krzyśka już pisałem na jego blogu, mistrzostwo! nieznacznie gorzej od Mateusza! Mateusz wiadomo gigant! Krzysiek jesteś naszą nadzieją, wapniaków, na kolejne lata;)) Ale ja chciałbym przede wszystkim pochwalić Julkę za mega wynik pomimo przeciwności na trasie i ogromną poprawę od ub roku! oraz Adama Pastusiaka naszego człowieka na MŚ za jego progres brawo Adam!

9. Dzięki Łukasz. Takie starty pokazują jak dużo pracy jest przede mną, zawsze dużo daje to do myślenia. Teraz trzeba pogodzić/zmontować to co się lubi z tym co można. Chcę w przyszłym roku zrobić cały dystans (na razie rozglądam się za czymś fajnym w miarę blisko) ale Gdynia też zostaje.
   Żeby tylko zdrowie dopisało.
   Powodzenia Łukasz w najbliższym starcie, pamiętam, że koniec sierpnia masz jakieś plany.
   pozdrawiam

10. Krzysztof – poprawiony czeski błąd…wyszło, że czas jeszcze lepszy! Koń jesteś! w M40 czas półmaratonu 1:22! Brawo!

11. Wielkie gratulacje dla wszystkich! Tym co wyłapałem udało się nawet kibicować… dąć w swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty…. aż wary bolały! Za dużo was wszystkich było, nie ogarnąłem… 🙂

12. Artur: Łukasz, Jula i Mateusz dobierali sie kolorystycznie juz od miesiaca… Ukartowali to,:))

13. Wszyscy się super spisali i wszystkim wielkie gratulacje. Fajnie to by było gdyby nie mój atak na statek i rower tak jak powinien wyjść. Pani Iwonko w sumie nic wielkiego ale czeski błąd w czasie biegu. A swoją drogą Mateusz pobiegł lepiej. Ok – jest sporo młodszy.

14. Gratuluję wszystkim! Krzysztof Górecki, ale bieg!!! Pięknie! No i to zdjęcie Julity i Mateusza! Ależ się dobraliście kolorystycznie :-))) … i miejscami na pudle 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.