Nowy format T100 i World Triathlon szybko przyciągnął największe triathlonowe nazwiska. Czy w najbliższym czasie indoor triathlon zwiększy swoją popularność?
ZOBACZ TEŻ: PTO chce promować triathlon na krótkim dystansie. Ogłoszono nowy wyścig
Jakiś czas temu PTO i World Triathlon ogłosiło rozszerzenie swojej współpracy o nowy format wyścigów – T1 Indoor Triathlon World Cup. Wspólnie z Lievin Triathlon Club 22 marca 2025 roku zorganizują zawody indoor triathlon. Zawodnicy będą ścigać się na dystansie 200 m pływania, 2,8 km jazdy na rowerze i 1 km biegu. Jak zapowiadają organizatorzy, ma to być: „najszybsza rywalizacja w triathlonie”.
„To będzie prawdziwe szaleństwo”
Zgodnie z zapowiedziami w zawodach weźmie udział 120 zawodników i zawodniczek. Pytaniem, które nasuwało się po ogłoszeniu formatu, było to, czy organizatorom uda się przyciągnąć duże triathlonowe nazwiska.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Na kilka tygodni przed zawodami swój udział potwierdził srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu – Hayden Wilde. Jak przyznał, jest niesamowicie podekscytowany, że może ogłosić swój start i nie może doczekać się wyścigu.
– To będzie prawdziwe szaleństwo […] Widziałem atmosferę zeszłorocznej edycji [Lievin Indoor Triathlon Festival] i naprawdę nie mogę się doczekać, aby znaleźć się w centrum akcji. Wygląda to epicko – super szybko i intensywnie – mówił.
Swój udział zapowiedział również inny medalista olimpijski – Jonny Brownlee. Do stawki dołączył również Chase McQueen.
Już teraz interesująco zapowiada się rywalizacja kobiet. Na starcie pojawią się bowiem dwie medalistki olimpijskie – mistrzyni oraz wicemistrzyni z Paryża – Cassandre Beaugrand i Beth Potter. W ubiegłym roku kibice otrzymali podobny triathlonowy pojedynek. W 2024 podczas Supertri w Londynie po rywalizacji do samego końca, Potter odebrała wygraną Beaugrand.
PTO i World Triathlon twierdzą, że indoor triathlon jest świetną okazją do rozwijania triathlonu. Pomóc ma w tym dynamiczny format. Czołowi zawodnicy mają bowiem kończyć trasę w mniej niż 10 minut. Takie rozwiązanie wydaje się więc niezwykle atrakcyjne, zwłaszcza medialnie. W połączeniu z dużymi triathlonowymi nazwiskami „obszary eksploracji”, o których mówi PTO i World Triathlon, wydają się naprawdę szerokie.