Dla większości osób oczywiste jest to, że pływanie jest aktywnością fizyczną korzystnie wpływającą na zdrowie. Poznajcie historie trzech kobiet, którym pływanie na open water pomogło odzyskać równowagę w sferze mentalnej.
Badania pokazują, że pływanie na open water jest korzystne dla zdrowia, pomaga w walce z depresją oraz z otyłością. Wzmacnia się system odpornościowy, poprawia kondycja fizyczna i siła mięśni. Dzięki pływaniu można także przezwyciężyć problemy mentalne i to jest niesamowicie ważne.
– To jedyna chwila, kiedy mogę wyłączyć się od codzienności i uporządkować myśli. Jest coś wyjątkowo uspokajającego w byciu częścią krajobrazu, w poczuciu przebywania na otwartej przestrzeni – mówi Anna Gardiner, jedna z kobiet regularnie ćwicząca na open water. – Nie jestem jedyną osobą, która po pływaniu czuje się mentalnie lżejsza – dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Nawigacja na open water
Dzięki pływaniu odstawiła antydepresanty
O tym, jak pływanie korzystnie wpłynęło na kondycję psychiczną opowiedziała Layla Chamberlain, To 46-latka, która zmagała się z epizodami depresji. Jak sama mówi o swojej chorobie, za jej problemy psychiczne odpowiedzialne było ciało, a nie „dusza”. Jej organizm z jakiegoś powodu w niewłaściwy sposób regulował poziomy dopaminy i serotoniny w mózgu. Gdy pojawiał się epizod depresyjny, Chamberlain musiała sięgać po antydepresanty. Było tak do chwili, gdy odkryła pływanie na open water.
– Pływanie open water zrobiło dla mnie to, co do tej pory robiły proszki. Złapałam psychiczną równowagę i dobre samopoczucie. Uznałam, że już nie potrzebuję zażywać lekarstw i powoli zaczęłam je odstawiać. Najpierw brałam je każdego dnia. Później kilka razy w tygodniu. Na końcu już bardzo sporadycznie. Jak skończyło mi się opakowanie, po prostu nie wykupiłam już kolejnego.
W wytłumaczeniu tego, o czym opowiedziała Chamberlain, pomaga Esther Stubbs, która jest psychoterapeutką i sama też uprawia pływanie.
– Gdy ćwiczymy, uwalniają się endorfiny, serotonina oraz dopamina. Te czynniki mają pozytywny wpływ na nasz stan psychiczny, nastrój i dobre samopoczucie. Ćwiczenia redukują również poziom kortyzolu (jeden z hormonów stresu), który może prowadzić do tzw. mgły mózgowej, redukcji poziomu insuliny i do wzrostu wagi. Przy depresji poziom hormonów stresu podnosi się. Pływanie na open water pozwala redukować stres. Pomaga nam odejść od stanu „walki” i przejść w stan „odpoczynku i regeneracji” dzięki uwalnianym hormonom szczęścia. Dzięki temu jesteśmy bardziej logiczni, rozsądni i lepiej reagujemy na sytuacje stresujące.
Pływanie open water pomocne w leczeniu traumy
Imogen Tinkler bardzo ciężko przechodziła ciążę. Wystąpiła u niej najcięższa postać nudności i wymiotów, tzw. niepowściągliwe wymioty ciężarnych, które doprowadziły do dużego ubytku mięśniowego. Kobieta urodziła dziewczynkę. Niestety po 8 tygodniach od narodzin córeczka zmarła. Tinkler jest zdania, że dzięki pływaniu na open water, które uprawia każdego dnia, udało jej się przetrwać czas, w którym była poddawana ogromnemu obciążeniu psychicznemu. Pływanie również pomogło jej zregenerować się fizycznie.
– Wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale pływanie na open water przywracało serotoninę i dopaminę w moim mózgu do właściwych poziomów. Po pływaniu – mieszkam nad morzem w Whitstable i pływam codziennie – zawsze czułam się lepiej. W tamtym strasznym dla mnie czasie założyłam grupę pływacką i nadal uważam, że jest ona nieoceniona. Coś jest w tym, że podczas pływania pojawiamy się bez makijażu, bez grubej warstwy ubrań, przez co jesteśmy skłonne do większej otwartości i do poruszania rozmów na trudne tematy.
Wyświetl ten post na Instagramie
O terapeutycznych korzyściach płynących ze wspólnego trenowania opowiada dr Josie Perry – psychoterapeutka i triathlonistka.
– Trauma wywołana utratą dziecka może sprawić, że kobieta może na przykład zacząć unikać ludzi. Regularne ćwiczenia grupowe sprawiają, że straumatyzowane kobiety odzyskują poczucie przynależności do grupy, a wspólny wysiłek, wyjście na trening pozwala im znaleźć jakiś sens, jakieś nowy cel. Ten sposób terapii jest niezwykle pomocny w trakcie przeżywania na przykład żałoby.
Treningi open water pomagają przy menopauzie
– Pływanie na open water pomogło mi ograniczyć działanie tzw. mgły mózgowej, z którą zmagałam się od chwili, gdy weszłam w okres menopauzy – mówi 51-letnia Amanda Husband. – Gdy pływam, całkowicie skupiam się na tej chwili. Są to jedyne momenty, kiedy zachowuję pełną trzeźwość umysłu, tj. rozważam w myślach różne sprawy i się przy tym nie stresuję. To sprawia, że znika mgła mózgowa. Dzięki pływaniu udało mi się również uporać z huśtawką nastrojów, które również rozpoczęły się wraz z menopauzą.
Na temat tego przypadku wypowiedziała się Tarama Turchet, trenerka pływania, która pomaga kobietom ćwiczyć nie tylko technikę pływacką, lecz także pomaga im budować większą pewność siebie.
– W czasie menopauzy, gdy zmniejsza się poziom estrogenu, zaburzona jest produkcja serotoniny. To może prowadzić do lęków oraz do huśtawki nastrojów. Pływanie open water zwiększa poziom serotoniny, co sprawia, że dolegliwości nie występują lub występują w lżejszej postaci.
