To marzenie zrodziło się w pandemii. Jutro Patryk Hampel sprawdzi swój charakter i podejmie próbę ustanowienia rekordu Guinnessa w ultratriathlonie.
Marzenie o wpisaniu się na listę rekordów Guinnessa coraz mocniej rozpala wyobraźnię polskich triathlonistów. Chce je zrealizować Adrian Kostera, Wojciech Sobierajski, a już jutro także Patryk Hampel.
ZOBACZ TEŻ: Będzie nowy rekord Guinnessa w triathlonie?
Patryk Hampel za swój cel obrał zmierzenie się z trasą potrójnego Ironmana. Swoje wyzwanie będzie realizował… pod dachem!
Hampel od trzech sezonów występuje w zawodach triathlonowych w kategorii Age-Group. Na swoim koncie ma udział w zawodach 1/2 IM oraz pełnego IM. Jak sam mówi, pomysł ustanowienia rekordu Guinnessa pojawił się w jego głowie w okresie pandemii. Do wyzwania zawodnik przygotowywał się z planami Teamu IM Inspirations.
Żeby rekord Guinnessa został uznany, zawodnik musi zejść poniżej granicy 45 godzin. Dla przypomnienia rekord świata na tym dystansie ustanowiony przez Roberta Karasia w niemieckiej miejscowości Lensahn wynosi 30 godzin 48 minut i 57 sekund.
W piątek o godz. 20:00 Hampel rozpocznie wyścig. Do przepłynięcia będzie miał 11,4 km (basen 25-metrowy). Po wyjściu z wody wsiądzie na rower wpięty w trenażer, żeby przejechać na nim 540 km. W ostatniej konkurencji, która zostanie rozegrana na bieżni elektrycznej, do pokonania będzie miał jeszcze 126,6 km.
Łączna długość trasy wynosi 678 km.
ZOBACZ TEŻ: Adrian Kostera chce pobić rekord Guinnessa w triathlonie
Wyzwanie sportowe wraz z akcją charytatywną
W trakcie próby bicia rekordu Guinnessa odbędzie się zbiórka charytatywna na rzecz 4-letniej Kai zmagającej się z chorobą nowotworową. Od godz. 6 rano w sobotę, gdy zawodnik będzie już na rowerze, chętni będą mogli wraz z nim pokonywać pewien dystans na rowerze spinningowym lub na bieżni (czas 30 minut na osobę; obowiązują zapisy i limity). Całość środków zebranych z opłaty startowej pomoże w leczeniu chorej dziewczynki.
„Bardzo fajnie jest połączyć sport z czymś, żeby komuś pomóc. Będzie wystawiona bieżnia mechaniczna obok, będzie wystawiony też rowerek spinningowy. W ten sposób ktoś będzie mógł dołączyć do mnie, czy na rowerek na pół godzinki, czy na bieżnię mechaniczną. Całą akcja jest na Facebooku, są już zapisy. Dla mnie też będzie trochę łatwiej psychicznie, bo jednak głowa odegra tutaj bardzo dużą rolę przy takim dużym dystansie” – powiedział Patryk Hampel na antenie Radia Eska.
Jeśli nie wystąpią żadne nieprzewidziane okoliczności, próba ustanowienia rekordu zakończy się 22 maja. Przez większość czasu będzie można kibicować zawodnikowi w trakcie jego wyzwania, do czego serdecznie zachęcamy fanów triathlonu z Kościana i okolic.
Na jakiej zasadzie obliczany jest dystans na trenażerze oraz bieżni ? Jakaś krótkie kółka na Zwift ?
Cześć. Dziękujemy za zainteresowanie tematem. Zapytamy u źródła i niezwłocznie wrócimy z informacją zwrotną.