Czy da się pogodzić sylwestrową zabawę i noworoczny trening? Maciej Bodnar ze Szkoły Triathlonu wskazuje co zrobić, aby pierwszy trening w roku był udany.
ZOBACZ TEŻ: Co jeść na rowerze zimą?
Sylwestrowa zabawa wcale nie musi oznaczać rezygnacji z treningu następnego dnia. Maciej Bodnar, triathlonista oraz trener, w rozmowie z Akademią Triathlonu przedstawia konkretny plan treningowy na pierwszego stycznia.
Nikodem Klata: Noworoczny trening – jak powinien wyglądać? Zdradź mi kilka zasad treningowych na pierwszego stycznia.
Szkoła Triathlonu: Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę kontekst treningowy. Sam jestem zdania, że zarówno święta jak i Nowy Rok warto w jak największym stopniu spędzić z rodziną, bliskimi czy znajomymi, a także nieco odpocząć mentalnie. Podtrzymanie i budowanie relacji międzyludzkich sprzyja zdrowiu psychicznemu, a to niewątpliwie potem przekłada się na trening.
Jednak, żeby tak się stało, to trening w te dni nie powinien być angażujący czasowo, ani wymagający. Powinien być dość elastyczny pod kątem modyfikacji ze względu na warunki czy odczucia. Pozwoli to nie wypaść z rytmu treningowego, a także poprawi samopoczucie. Jednocześnie nie znikniesz na pół dnia, nie będziesz zmęczony czy nie będziesz się stresował, że musisz uważać na jedzenie i iść wcześniej spać, bo przecież następnego dnia masz kluczowy akcent do zrealizowania.
Poza tym okres świąteczny i Nowy Rok, to łącznie zaledwie 1% całego roku i naprawdę w perspektywie sezonu nie będzie miało znaczenia czy w te dni zrobisz mocny trening czy akurat zrobisz ten lżejszy. Dużo ważniejsze jest te 99% pozostałej części roku. Na wszystko jest miejsce 🙂
NK: Przedstaw mi proszę konkretny, przykładowy SET i konkretny plan treningowy na taki dzień.
ST: Treningowo w Nowy Rok proponuję spokojne, nieco dłuższe wybieganie 70-100’ ze znajomym/znajomymi, którzy mają podobne tempo rozbiegania do twojego lub trochę wolniejsze. Można również wybrać się na rozjazd na rowerze MTB 75-120’. Pozwoli to w dobrym nastroju wejść w 2023 rok bez stresu na zabawie sylwestrowej, że następnego dnia czeka cię morderczy trening życia i zaraz po północy musisz iść spać 🙂
ZOBACZ TEŻ: Maciej Bodnar zostanie tatą. Co z rekordem w jeździe godzinnej?