Sebastian Kienle podczas swojego ostatniego roku jako profesjonalny sportowiec z pewnością nie zamierza się oszczędzać. Niemiec ogłosił, że ma do zrealizowania bardzo ambitny cel.
ZOBACZ TEŻ: Legendarny Norseman – jak od środka wygląda jeden z najtrudniejszych triathlonów świata? [VIDEO]
Sebastian Kienle wyścigiem Challenge Wanaka rozpoczął swój ostatni, pożegnalny sezon. Jak zapowiedział, rok 2023 przeznacza na branie udziału zawodach, które zawsze lubił lub, w których chciał wziąć udział. W filmiku zamieszczonym na Instagramie zapowiedział, że jego celem i marzeniem jest zwycięstwo w zawodach Norseman 2023.
„Boję się tego wyścigu”
Jedno z ulubionych haseł motywacyjnych Sebastiana Kienle brzmi: „jeśli twoje sny cię nie przerażają, nie są wystarczająco duże”. Jak przyznaje, jego następne wyzwanie definitywnie delikatnie go przeraża.
Zawody Norseman uważane są za jedne z najtrudniejszych wyścigów w skali całego globu. Na uczestników czeka pływanie w zimnej wodzie fiordu oraz wymagająca górzysta trasa rowerowa oraz biegowa.
– Moim celem i moim marzeniem jest, by wygrać zawody Noresman 2023. Dla ekstremalnego triathlonu Norseman jest mekką. Muszę powiedzieć, że nie była to łatwa decyzja. Zdecydowanie trochę boję się wyścigu. Myślę, że nawet najlepsi sportowcy na świecie patrzą na to i mówią: „to trochę szalone” – mówi Kienle.
Wyświetl ten post na Instagramie
ZOBACZ TEŻ: Sebastian Kienle: „To wyścig marzeń”