Czołowi triathloniści świata przygotowują się do wyzwania Sub7Sub8, które na nowo może zdefiniować granicę ludzkich możliwości w triathlonie. Czy ten projekt należy odbierać w kategoriach naukowych lub ideowych? A może to tylko zwykłe „show”?
Czworo triathlonistów z czołówki światowej, tj. Kristian Blummenfelt, Alistair Brownlee, Kat Matthews oraz Nicola Spirig, 5 czerwca* spróbuje pobić rekord świata na dystansie pełnego Ironmana kobiet i mężczyzn. Wyzwanie odbędzie się na specjalnie przygotowanej trasie, a zawodnicy i zawodniczki będą mogli korzystać z szeregu udogodnień, które w klasycznych wyścigach są niedostępne.
/* jeśli warunki pogodowe będą niekorzystne, próba może zostać przeniesiona na 6 czerwca.
ZOBACZ TEŻ: Czy Polak ustanowi rekord potrójnego Ironmana na hali?
Najważniejsze zasady Sub7Sub8 (3,8 km, 180 km, 42,2 km)
- Każdy uczestnik wyzwania może skorzystać z pomocy 10 pacemakerów.
- W trakcie wyścigu rowerowego dozwolone jest stosowanie wszelkich urządzeń wspomagających poza wspomaganiem napędu; dozwolony jest drafting.
- Trasa jest bardzo szybka – została specjalnie wytyczona pod to wydarzenie. Większość rywalizacji odbywać się będzie na motoryzacyjnym torze wyścigowym Dekra Lausitzring w Niemczech.
Celem mężczyzn jest złamanie bariery 7 godzin, a kobiety chcą pokonać tę samą trasę poniżej 8 godzin. Obecne rekordy w regularnych zawodach Ironman należą do Kristiana Blummenfelta (7:21:12)* oraz do Chrissie Wellington (8:18:13)**.
/* Najlepszy czas osiągnięty na trasie oficjalnego Ironmana (IM Cozumel, 2021).
/** Najlepszy czas osiągnięty na dystansie Ironmana, ale w zawodach organizowanych przez inny podmiot niż IM (Challenge Roth, 2011).
Rozdarte serce kibica
Na papierze wszystko wygląda ładnie: topowi triathloniści świata spróbują przełamać bariery, których przełamanie wydaje się niemożliwe. Klasa uczestników wyzwania gwarantuje najwyższy poziom sportowy, a ambitne cele całej czwórki są zapowiedzią tego, że widz będzie świadkiem czegoś wyjątkowego. Nic więc dziwnego, że społeczność jest zainteresowana tym wydarzeniem.
Jednocześnie do głosu dochodzi sceptycyzm. Nie da się ukryć, że wyzwania Sub7Sub8 nie można traktować w kategorii normalnego wyścigu, tylko bardziej jako projektu, którego celem jest… No właśnie co? To rozważymy za moment.
Trudno w tym momencie uniknąć porównań z projektem INEOS, którego celem było złamanie bariery 2 godzin w biegu maratońskim. Eliudowi Kipchoge udała się ta sztuka, jednak trzeba mieć na uwadze to, że nowy rekord – 1:59:42 – również wykuwał się w nienaturalnych, „laboratoryjnych” warunkach i nie jest on oficjalnym rekordem w biegu maratońskim mężczyzn. Udaną próbę Kipchoge można traktować w kategorii „manifestacji” producenta obuwia oraz innych sponsorów technicznych, że przełamywanie ludzkich barier nadal jest możliwe, jeśli najlepszym sportowcom świata stworzy się odpowiednie warunki i wspomoże ich się najnowszą technologią.
Jaki jest cel wyzwania Sub7Sub8?
Sceptycy powiedzą: „komercha”.
Ideowcy powiedzą, że w Sub7Sub8 chodzi tylko i wyłącznie o przekraczanie ludzkich granic. Takie też jest zdanie organizatorów tego wyzwania, czyli Phoenix Foundation.
Specjaliści od motoryki, dynamiki, trenerzy wytrzymałościowi, analitycy – nazwijmy tę grupę „naukowcy” – spojrzą na to wyzwanie ze swojego punktu widzenia. Dla nich Sub7Sub8 będzie kolejnym poligonem doświadczalnym, który w jakimś stopniu może się przyczynić do rozwoju triathlonu.
Swoje zdanie mają również kibice. A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji.
ZOBACZ TEŻ: Będzie nowy rekord Guinnessa w triathlonie?