Po hawajskich mistrzostwach świata IRONMAN przyszła pora na rywalizację o tytuły mistrzowskie na dystansie o połowę krótszym. Pozostajemy w Stanach Zjednoczonych, jednak przenosimy na się na ich część kontynentalną. Gospodarzem tegorocznych mistrzostw świata IRONMAN 70.3 jest St. George.
ZOBACZ TEŻ: Czy trasa w Utah rzeczywiście jest tak ciężka?
Zeszłoroczne mistrzostwa świata IRONMAN 70.3 także odbywały się w St. George. Oprócz tego St. George było gospodarzem mistrzostw świata IRONMAN w maju tego roku. Był to pierwszy przypadek w historii, gdy o tytuły mistrzowskie IRONMAN walczono poza Hawajami. Światowa czołówka miała więc okazję sprawdzić trasę czempionatu w „warunkach bojowych”. Sprawdźmy więc, co czeka na uczestników tegorocznych mistrzostw świata IRONMAN 70.3.
Pustynny klimat
Będące gospodarzem mistrzostw St. George położone jest w południowej części stanu Utah, przy granicy z Nevadą. Panuje tu zimny klimat pustynny, charakteryzujący się stosunkowo niskimi temperaturami latem i niskimi temperaturami zimą. Etap pływacki mistrzostw odbędzie się w miejscowości Sand Hollow Reservoir leżącej nad zbiornikiem wodnym o tej samej nazwie. Sand Hollow jest sztucznym zbiornikiem wodnym powstałym w 2002 roku celem gromadzenia i przechowywania wody. Zasilany jest wodami Rzeki Dziewiczej, będącej dopływem Kolorado.
Po starcie z plaży zawodnicy udadzą się w kierunku północno-wschodnim w stronę tamy północnej, a następnie dwukrotnie skręcą w prawo, aby powrócić na plażę do strefy zmian. Pod koniec października temperatura wody waha się w przedziale od 15 do 18 stopni Celsjusza. Zgodnie z przepisami sportowymi IRONMAN start w piankach jest obowiązkowy przy temperaturze wody poniżej 16 stopni Celsjusza.
Zeszłoroczne wyniki
Podczas ubiegłorocznych mistrzostw najlepszy czas etapu pływackiego osiągnął Ben Kanute. Na pokonanie 1900 metrów wpław potrzebował 23 minuty i 47 sekund. Przypłynął na czele 6-osobowej grupy. Zeszłoroczny triumfator Gustav Iden stracił do niego w wodzie nieco ponad minutę. Mogłoby to prowadzić do wniosku, że pływaniem się nie wygrywa, jednak byłby to wniosek błędny. W rywalizacji kobiet w 2021 roku bezkonkurencyjna na etapie pływackim była Lucy Charles-Barclay. Na przepłynięcie 1900 metrów potrzebowała 24 minut i 35 sekund, a prowadzenia nie oddała do mety.
Po wyjściu z wody zawodników czeka blisko trzystumetrowy dobieg do strefy zmian, a następnie niemal drugie tyle w strefie zmian. Solidna rozgrzewka przed etapem kolarskim.
