Woda w Sekwanie poniżej standardów UE. Triathlon może zostać odwołany

Chociaż władze Paryża przeznaczają ogromne kwoty na oczyszczenie Sekwany, jakość wody w rzeczce dalej nie spełnia podstawowych standardów. Na kilka miesięcy przed igrzyskami olimpijskimi nie ma planu B, a triathlon stoi pod znakiem zapytania. 

ZOBACZ TEŻ: Triathloniści popłyną w Sekwanie jako pierwsi od 100 lat. Władze walczą z bakterią E.coli

W ubiegłym roku najgłośniejszym problemem zbliżających się igrzysk olimpijskich w Paryżu stała się jakość wody w Sekwanie. Rzeka jest kluczowa dla triathlonistów, ponieważ to w niej zaplanowano etap pływacki zawodów. Stan wody jest tak zły, że od 1923 roku panował zakaz pływania. Głównym problem jest zbyt wysokie stężenie bakterii E.coli. 

Brak planu B

Przed igrzyskami władze Paryża zapowiedziały przekazanie 1.4 miliarda euro na oczyszczenie Sekwany, gwarantując, że będzie gotowa na zbliżającą się imprezę. W 2023 triathloniści faktycznie popłynęli w niej podczas zawodów testowych. Następnego dnia pływanie dla paratriathlonistów zostało jednak przekształcone w duathlon ze względu na zły stan wody. 

Jak donoszą dziennikarze Triathlon Today, badania przeprowadzone w lutym, wskazały, że jakość wody w Sekwanie nadal nie spełnia minimalnych wymagań Unii Europejskiej dotyczących bezpiecznej wody w kąpieliskach. Dzieje się tak głównie dlatego, że podczas ulewnych deszczy ścieki – wraz z odchodami i zanieczyszczeniami  – wpływają bezpośrednio do Sekwany. 

Problemem może okazać się brak planu B, którego według doniesień zagranicznym mediów nie ma i: „na razie wszystkie znaki są bardzo negatywne, a sportowcy mogą ostrożnie rozważać duathlon, przeniesienie imprezy lub nawet jej odwołanie”. 

Źródło: Olympics.com

Prezydent Francji: „Popłynę w Sekwanie!”

Chociaż normy jakości wody są znacznie poniżej standardów, władze Francji pozostają pozytywnie nastawione. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał nawet prezydent Emmanuel Macron. 

Macron podczas inauguracji wioski olimpijskiej w północnej części Paryża, przylegającej do brzegów Sekwany uznał, że: „rzeka nie będzie już taka sama, są w nią ogromne inwestycje”. 

Prezydent Francji jest tak pewny, że rzeka zostanie oczyszczona, że stwierdził, że sam będzie w niej pływał. Nie wyjawił jednak kiedy ma zamiar to zrobić. Macron nie jest jednak jedynym politykiem, który złożył taką obietnicę. Wcześniej podobne stanowisko przedstawiła Anne Hidalgo, burmistrz Paryża. 

Deklaracje polityków nie są jednak niczym nowym. W 1990 roku Jacques Chirac, ówczesny burmistrz miasta, również przysiągł, że Sekwana będzie czysta, a on sam będzie to świętował, pływając w niej. Obietnica nie została jednak spełniona. 

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,814ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane