Bardzo dobrze sezon rozpoczął Wojciech Kopyciński. Zajął jedno z czołowych miejsc pośród Pro na połówce wyścigu Israman, który określił mianem „jednego z najtrudniejszych w życiu”.
ZOBACZ TEŻ: Susz 2025 wraca do lat świetności:„Nowa” formuła idealna dla AG!
Mamy początek roku, ale niektórzy zawodnicy rozpoczęli już starty. Wczoraj w Israelu na linii startu połówki zawodów Challenge Israman stanął Wojciech Kopyciński. Polak może być bardzo zadowolony. Zajął 3. miejsce z czasem 4:20:40!
Jedna z najtrudniejszych tras
Kopyciński rozpoczął wczoraj rywalizację od 6. czasu pływania. Dystans 1,9 km popłynął w czasie 25:43, tracąc około 2 minut do Michele Sarzilli.
Trasa rowerowa Isramana (uważana za jedną z trudniejszych cyklu) rozpoczyna się na drodze, która obejmuje strome podjazdy w góry i pagórkowaty odcinek z widokiem na Zatokę Eljat i Dolinę Arava, znaną z porywistych wiatrów.
Na tej trudnej trasie z przewyższeniami rzędu 3 km Kopyciński poradził sobie świetnie. Miał drugi czas roweru (2:34:53), gorszy kilkadziesiąt sekund od Marcela Bolbata. Polak pobiegł półmaraton w czasie 1:15:26. Przekroczył linię mety na 3. miejscu z czasem 4:20:40!
– To był jedne z najtrudniejszych wyścigów w moim życiu. Jestem dumny z tego, że mogłem rywalizować z tak mocnymi nazwiskami. Więcej napiszę nieco później – podsumował zawodnik.
Kopyciński ma za sobą udany sezon, w którym dołożył do swojej listy sukcesów kolejne dobre występy. Podczas sierpniowych mistrzostw Polski na supersprincie zdobył brąz, wygrywając pośród młodzieżowców. Wcześniej w mistrzowskiej imprezie w Suszu zdobył brąz U23. Zdobył również tytuł mistrza Polski U23 na sprinterskim dystansie w duathlon Rumia.
Drugie zwycięstwo Marcela Bolbata
Pierwszy na mecie był wczoraj niemiecki profesjonalista Marcel Bolbat. Wygrał z czasem 4:13:41. Jest to dla niego drugie z rzędu zwycięstwo w Izraelu – rok temu odniósł tam swój pierwszy triumf jako Pro. Czas uzyskany wczoraj oznacza, że jest teraz rekordzistą trasy zawodów.
TOP5 profesjonalistów połówki Israman 2025:
- Marcel Bolbat – 4:13:41
- Eshed Itamar – 4:17:54
- Wojciech Kopyciński – 4:20:40
- Elazary Almog – 4:23:49
- Michele Sarzilla – 4:28:32
Pełne wyniki zawodów znajdziesz w tym miejscu.