Mistrzostwa Świata Ironman 70.3 w 2019 roku odbyły się we Francji. Po raz czternasty najlepsi triathloniści z całego świata zjechali się tym razem do Nicei aby rywalizować na dystansie połowy Ironmana 1,9-90-21,1. Drugiego dnia zawodów startowali mężczyźni. W tym roku Polska reprezentacja liczyła łącznie 66 amatorów i 1 zawodnika PRO. O wyścigu kategorii PRO pisałem w poprzednim artykule. Poniżej przedstawiam wyniki w kategoriach wiekowych mężczyzn.
Wśród amatorów najwyższe 5 miejsce w kategorii wiekowej M25-29 i jednocześnie najlepszy czas uzyskał Sergiusz Sobczyk 4:24:30.
Wyniki 2019 Mistrzostwa Świata Ironman 70.3 Nice – Age Group mężczyźni
M25-29
5 Sergiusz Sobczyk 4:24:30
39 Paweł Mirtus 04:34:25
124 Marek Mateusz Siekierski 4:48:21
129 Rafał Wąsowski 4:49:22
M30-34
23 Łukasz Lis 4:32:52
52 Adam Jaroniec 4:39:00
81 Mariusz Pirek 4:42:41
175 Mateusz Kolański 4:54:16
196 Andrzej Szczużewski 4:56:11
280 Dawid Wyrba 5:07:31
287 Aleksander Olszewski 5:08:49
326 Mateusz Włoch 5:16:26
333 Janusz Mucha 5:17:36
370 Łukasz Koziej 5:26:42
DNF Damian Jagolicz
M35-39
20 Michał Migała 4:33:44
96 Marek Biegała 4:45:07
152 Michał Kosmowski 4:51:24
177 Paweł Michał Kalinowski 4:53:56
180 Łukasz Chlebda 4:54:27
207 Rafał Borowiak 4:56:34
220 Radek Buszan 4:57:52
222 Krzysztof Miszewski 4:58:12
256 Rafał Pomorski 5:01:00
258 Michał Marciniak 5:01:12
296 Krzysztof Piernicki 5:05:35
321 Marcin Stępień 5:08:55
334 Marek Zapalski 5:10:16
369 Benjamin Kuciński 5:15:12
374 Tomasz Sydor 5:16:07
404 Marcin Jan Pokrywiński 5:22:47
409 Jakub Przybylski 5:24:36
448 Filip Maria Przymusiński 5:33:36
471 Paweł Szyl 5:44:13
492 Andrzej Świderski 5:58:47
DQ Piotr Saniawa
M40-44
7 Jakub Ruciński 4:34:24
102 Robert Wojnar 4:57:08
111 Rafał Chomik 4:58:10
141 Marcin Rabenda 5:00:33
167 Robert Siwirski 5:03:16
228 Maciej Swinarski 5:08:09
280 Artur Zawadzki 5:13:21
293 Grzegorz Jacek Lange 5:14:29
381 Gracja Topczewski 5:25:36
460 Piotr Starzyński 5:40:43
512 Radek Pawłowski 6:04:17
M45-49
20 Dariusz Dąbrowski 4:44:40
67 Michał Twarowski 4:58:38
114 Andrzej Drabot 5:05:11
121 Arkadiusz Podziewski 5:05:50
205 Janusz Zienkiewicz 5:15:49
210 Jacek Podoba 5:16:17
250 Piotr Kalinowski 5:21:46
286 Piotr Kazmierczak 5:26:05
309 Marcin Jan Miotk 5:28:32
381 Remi Cichosz 5:39:58
449 Zbigniew Fojtar 5:59:56
476 Rafał Fazan 6:17:26
M50-54
13 Piotr Dudziński 4:51:39
176 Maciej Nosek 5:24:06
215 Tomasz Socha 5:31:38
M55-59
42 Jaroslaw Grzelec 5:18:49
83 Robert Krzak 5:32:38
M60-64
67 Dariusz Drapella 6:04:36
M75-79
DNF Leszek Dacewicz
Waźne, że tata naszego pro jest w zarzadzie i jest kasa na szkolenie
Super zawody fajna organizacja, miło było oglądać zawodników ścigających się o medale. Gratulacje dla naszych age-gruperów dla tych dla których sam start w Nicei już był dużym sukcesem i dla tych co walczyli o czołowe lokaty. Szkoda że nie udało się nikomu zdobyć medalu ale poziom w kategoriach wiekowych jest bardzo wysoki o czym świadczą uzyskane czasy w porównaniu do pro. W pro kobiet klasę ponownie pokazała Ryf i jej trener który przygotował ją perfekcyjnie. Sutton jest jeden i podrobić go nie można bo trenerka w jego wykonaniu to sztuka, inni próbują kopiować ale kopia to nie oryginał.
Wygrana Idena pokazuje doskonały system szkolenia Norwegów i w przeciwieństwie do naszych ekspertów on był zaliczany do faworytów podobnie jak Blummenfelt, jednak magia gwiazd przesłania czasem oczy. Co ciekawe on jest rówieśnikiem Miłosza który promuje się jako najmłodszy uczestnik MŚ kilka lat temu, Iden wtedy trenował a teraz jest mistrzem.
Co do naszych pro to podobnie jak na olimpijce kiepsko, nie mamy zawodnika ani zawodniczki którzy mogą nawiązać walkę z najlepszymi. Miłosz bijąc rekord Polski przegrał z Idenem tylko 16’ a tu ponad 21’ a miał być w szczytowej formie to o czymś świadczy. Zresztą cały sezon tego zawodnika nie jest jakiś wybitny. Ewa też miała błyszczeć, wielkie zapowiedzi od czasu zmiany trenera, a tu chyba słabo, bo raczej była rozczarowana. Trochę szkoda że przy takiej ilości zawodników i wysokim poziomie triathlonu amatorskiego nie mamy zawodników pro mogących rywalizować choć o pierwszą 10 na świecie.