Garmin Iron Triathlon Piaseczno za nami. Do naszego AT Team Roomu przyszło naprawdę dużo osób, a atmosfera była znakomita. Zawody mają charakter rodzinny, więc mieliśmy okazję również gościć najmłodszych amatorów sportu, którzy zdobyli swoje pierwsze medale i dyplomy. Mamy nadzieję, że wyrosną z nich dobrzy biegacze i triathloniści. Ostatecznie na stracie stanęło 22 członków AT Team, z czego 19 ukończyło. Pech dopadł Maćka Dowbora, który po dobrym pływaniu (13:18 – 18 wynik), na 3 kilometrze zerwał łańcuch.
Z naszej społeczności najlepszy był Mateusz Petelski, któremu trochę zabrakło do załapania się na podium. Warto jednak zwrócić uwagę na drugiego zawodnika, który jest w naszej społeczności od niedawna – Michał Nawracaj było tylko 17 sekund za Mateuszem, a rywalizują w tej samej kategorii wiekowej.
Niestety nikt nie załapał się na podium, ale większość i tak była bardzo zadowolona ze swoich wyników. Wskazywała na to bardzo wesoła atmosfera w AT Team Room.
W naszym konkursie na wytypowanie wyniku najlepszy okazał się Arek Cichecki, który jak się okazało bardzo dobrze zna możliwości Marka Strześniewskiego. Pomylił się tylko o 22 sekundy – bardzo dobry strzał. Obu Panom gratulujemy.
Garmin Iron Triathlon Piaseczno – PEŁNE WYNIKI 1/4
Garmin Iron Triathlon Piaseczno – PEŁNE WYNIKI 1/8
Miejsce | Imię i nazwisko | Miejsce kategoria | Pływanie | T1 | Rower | T2 | Bieg | META |
18 | Mateusz Petelski | M25/4 |
00:17:27 |
00:02:11 |
01:10:32 |
00:01:36 |
00:38:55 |
02:10:41 |
20 | Michał Nawracaj | M25/6 |
00:14:05 |
00:02:59 |
01:11:14 |
00:01:34 |
00:41:06 |
02:10:58 |
49 | Łukasz Grass | M35/8 |
00:14:56 |
00:02:17 |
01:10:57 |
00:01:39 |
00:47:57 |
02:17:46 |
57 | Robert Wodyński | M40/14 |
00:15:37 |
00:02:10 |
01:11:30 |
00:02:15 |
00:47:08 |
02:18:39 |
71 | Konrad Wilijewicz | M40/18 |
00:16:19 |
00:02:28 |
01:10:52 |
00:03:01 |
00:49:00 |
02:21:40 |
82 | Kamil Danielski | M30/20 |
00:17:31 |
00:02:02 |
01:14:21 |
00:01:39 |
00:48:29 |
02:24:02 |
125 | Sebastian Sawicki | M30/34 |
00:16:03 |
00:03:26 |
01:20:24 |
00:01:52 |
00:47:59 |
02:29:43 |
129 | Dorian Łomża | M25/17 |
00:21:14 |
00:03:17 |
01:19:12 |
00:02:15 |
00:44:14 |
02:30:11 |
151 | Piotr Prokop | M35/38 |
00:19:14 |
00:03:19 |
01:16:12 |
00:02:18 |
00:51:28 |
02:32:31 |
152 | Krzysztof Świętoń | M35/39 |
00:21:44 |
00:02:54 |
01:17:33 |
00:02:17 |
00:48:05 |
02:32:33 |
160 | Artur Szafraniec | M35/44 |
00:17:40 |
00:03:41 |
01:19:40 |
00:02:25 |
00:49:50 |
02:33:16 |
170 | Artur Pupka | M50/4 |
00:18:38 |
00:02:57 |
01:17:13 |
00:02:01 |
00:53:37 |
02:34:27 |
196 | Marcin Lipski | M35/60 |
00:16:42 |
00:02:32 |
01:12:06 |
00:02:00 |
01:03:44 |
02:37:03 |
228 | Jasiek Szczepłek | M30/54 |
00:20:50 |
00:04:07 |
01:24:14 |
00:02:37 |
00:48:47 |
02:40:35 |
276 | Jan Polcyn | M50/8 |
00:23:12 |
00:23:12 |
01:22:40 |
00:02:39 |
00:54:05 |
02:46:16 |
282 | Sebastian Witek | M35/82 |
00:21:49 |
00:04:03 |
01:22:29 |
00:02:52 |
00:55:34 |
02:46:47 |
340 | Marek Strześniewski | M55/4 |
00:22:31 |
00:04:59 |
01:26:50 |
00:02:41 |
00:56:37 |
02:53:37 |
392 | Patryk Glesman | M25/34 |
00:24:56 |
00:04:16 |
01:29:07 |
00:02:54 |
01:04:30 |
03:05:43 |
417 | Albin Pawłowski | M45/38 |
00:24:02 |
00:03:57 |
01:27:05 |
00:03:15 |
01:15:49 |
03:14:07 |
{gallery}Piaseczno2015zdjecia{/gallery}
Tak jak pisałam na wstępie AT Team Room to miejsce dla naszej społeczności wraz z całymi rodzinami. Kącik dla dzieci był pełny i dzięki temu zaczyna powstawać galeria ich twórczości.
W miniony weekend odbyły się jeszcze dwie inne, mniejsze imprezy. Wyniki z głównych dystansów znajdziecie poniżej.
Kolejny przystanek AT Team Room to Ślesin – do zobaczenia za dwa tygodnie!
Dziek i wszystkim za spotkanie, miło było posiedzieć w namiocie 🙂 a piwko po smakowało wybornie 🙂
Podobno mnie wołali na podium w m25 🙂 Nie skumałem się, że nagrody się nie dublują i pojechałem z żoną do domu. Wczoraj było super! Namiot AT to bardzo fajna sprawa. Pozdrawiam!
Marku ale za to dzielimy się łupami…. i chyba na to liczyłeś… :-))))
gratulacje dla Wszystkich :), a nie których było miło spotkać 😀 do następnego….;)
Byłem wczoraj w cholernym gazie i czułem, że mogę powalczyć z Arturami, a na pewno z Jankiem czy Bastkiem ale przepowiednia Arka mnie obligowała i nie mogłem go zawieźć. Musiałem dać sobie na wstrzymanie.
Było przemiło:)
Dzieciaki pozdrawiają Cię Iwona!!!
Chcą wrócić:)
Pewnie już się cieszysz!:))))
Na przedostatnim zdjęciu nic nie wskazuje, że wkrótce padnę:)
Dzięki za AT Team Room i dzięki wszystkim zawodnikom! Było bardzo fajnie 🙂 Chociaż mój lewy achilles ma inne zdanie na ten temat 😉