Zawody za pasem. Debiutujesz, nie masz pianki… lub twoja pianka pływacka w nieoczekiwanym momencie się podarła? Spokojnie. Zawsze można ją wypożyczyć. Jak to zrobić?
Wypożyczenie pianki może być dobrym rozwiązaniem dla osób, które szukają doraźnego rozwiązania budżetowego. Jesteś amatorem. Oswajasz się dopiero z triathlonem. Jeszcze nie wiesz, czy jest to sport dla ciebie. Czy jest sens inwestowania we własną piankę, gdy sam nie wiesz, czy to jest to? Pianka z wypożyczalni może być dla ciebie strzałem w dziesiątkę. Wypożyczenie pianki to także możliwość sprawdzenia konkretnych modeli i… być może zainwestowanie w swój sprzęt. Albo wręcz przeciwnie.
ZOBACZ TEŻ: Kredyt na wesele, komunię i … triathlon?
Wypożyczenie pianki a testowanie
Usługa wypożyczenia pianki nie różni się niczym od usługi wypożyczenia np. książki z biblioteki. Można wypożyczyć ją na cały tydzień lub na 2-3 dni, na przykład na konkretne zawody. Zgodnie z zapotrzebowaniem. Po tym czasie pianka musi wrócić do wypożyczalni.
Testowanie różni się od wypożyczenia tym, że główną motywacją osoby testującej jest porównywanie produktów przed zakupem.
Jakie pianki można dostać w wypożyczalni?
W ofercie rynkowej standardowo dostępne do wypożyczenia są podstawowe modele pianek, czasem modele ze średniej półki. Jedynie w bardzo specyficznych sytuacjach sklepy wypożyczają topowe modele. O tym, dlaczego stosuje się taką praktykę, opowiada Marcin Pokrywiński – przedstawiciel holenderskiej marki Dare2Tri.
– Wypożyczenie pianki z najwyższej półki osobie początkującej związane jest ze zwiększonym ryzykiem jej uszkodzenia. Osoba niedoświadczona nie wie nawet, jak korzystać z takiej pianki. Koszt wypożyczenia nie przekłada się dla niej ani na lepsze wrażenia z użytkowania, ani na wynik. To trochę tak, jakby osobie, która ledwo co zdała egzamin na prawo jazdy wręczyć kluczyki do Ferrari.
Wyświetl ten post na Instagramie
ZOBACZ TEŻ: Pianka pływacka: kiedy używać, a kiedy odpuścić?
Jak wypożyczyć piankę?
W Polsce działają wypożyczalnie stacjonarne, ale zamówienia można składać również drogą elektroniczną. Aby wypożyczyć piankę, należy pojawić się w sklepie lub wypełnić formularz online. Formalności przy wypożyczeniu są minimalne. Najczęściej sprowadzają się one tylko do opłacenia usługi i uiszczenia kaucji.
O tym, jak Dare2Tri Polska obsługuje klientów online, mówi Marcin Pokrywiński.
– Jesteśmy w stanie obsługiwać klientów z całej Polski, ale zdarzało nam się już wysyłać pianki na wypożyczenie także do klientów zagranicznych. Rozmiar pianki dobieramy zdalnie, na podstawie szczegółowych wymiarów podanych przez klienta. W 9 na 10 przypadków udaje się trafić dobrze z rozmiarem bez konieczności spotykania się z osobą wypożyczającą piankę.
Ile kosztuje wypożyczenie pianki?
Koszt wypożyczenia pianki jest wypadkową tego, jaki model chcemy wypożyczyć i na jaki okres. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Jakuba Krysiaka, przedstawiciela TyrPolska.
– Najczęściej na rynku wygląda to tak, że pianki wypożyczamy na tydzień. Najtańsze ceny, jakie widziałem, które dotyczyły najbardziej podstawowych modeli pianek, rozpoczynały się od 50 zł za tydzień. Najdroższe modele oferowano w cenie 300 zł – ale to były już pianki z wyższej półki.
Do tego trzeba doliczyć jeszcze kaucję, która również uzależniona jest od tego, jaki model pianki wypożyczamy. Najczęściej wysokość kaucji waha się między 200 zł a 400 zł.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dostępność pianek na rynku
Czy w szczycie sezonu można od ręki wypożyczyć piankę? Czy osoby bardzo wysokie/niskie bez problemu znajdą piankę dopasowaną do swojego wzrostu?
– Na ten najbardziej gorący okres w sezonie, który trwa od połowy czerwca do połowy sierpnia, lepiej jest rezerwować pianki z wyprzedzeniem. Poważniejszy problem z dostępnością dotyczy modeli w największych rozmiarach, bo ich jest stosunkowo najmniej na rynku. Jeśli chodzi o standardowe rozmiary (S, M, L) to są one powszechnie dostępne. – odpowiada Jakub Krysiak z TyrPolska.
