Elsa, Śnieżka i Kopciuszek ścigające się w maratonie? Mickey Mouse czekający na mecie? Disney Dopey Challenge to jedno z najciekawszych wyzwań biegowych na świecie. W ostatniej edycji udział wzięła zawodowa triathlonistka.
ZOBACZ TEŻ: Najbardziej odjechane baseny na świecie
Bajkowe wyzwanie
Disney Dopey Challenge to jak sama nazwa wskazuje najbardziej bajkowe wyzwanie na świecie. Impreza odbywa się w Disneylandzie w Stanach Zjednoczonych podczas tzw. Walt Disney World Marathon Weekend.
Wyzwanie Disneya obejmuje cztery dni ścigania. W pierwszy dzień zawodnicy i zawodniczki muszę przebiec 5 km, w drugi 10 km, w trzeci półmaraton, a w czwarty maraton. Po ukończeniu całego wyzwania otrzymują cztery medale za każdy z etapów, a także medal za „Goofy Challenge” (półmaraton i maraton) oraz Dopey Challenge (wszystkie cztery wyścigi). Łącznie w grze jest więc aż sześć medali, które z pewnością będą wyróżniać się na tle pozostałych.
Uczestnicy wyzwania znani są ze swoich odbiegających od standardowych dla biegaczy strojów. Na starcie spotkać można wszystkie najbardziej kultowe postacie Disneya – od Dzwoneczka po Małą Syrenkę.
„Ironman? To porównywalne!”
W tegorocznej edycji biegu, która odbyła się w dniach 4-7 stycznia, udział wzięła PRO triathlonistka Haley Chura. W ubiegłym roku zajęła ona 13. miejsce na mistrzostwach świata IRONMAN na Hawajach. Jak przyznała w rozmowie z dziennikarzami Triathlethe, start w Disney Dopey Challenge był przede wszystkim urozmaiceniem okresu przed sezonem głównym.
Chura podobnie jak reszta zawodników dała się ponieść bajkowej aurze i przez cztery dni zmieniała swoje stroje, nie stroniąc przy tym od brokatu. Zamiast klasycznych biegowych ubrań wybrała kostium Elsy, Dzwoneczka, Dopeya i Dalmacji.
Zawodniczka niesiona skrzydłami Dzwoneczka, mimo startu dla zabawy, uzyskała świetne czasy. Maraton pokonała z czasem 2:55:00 i zajęła 4. miejsce pośród kobiet. Zapytana o to czy trudniejszym wyziem jest Ironman czy Disney Dopey Challenge odpowiada: „są dość porównywalne!”.