cierpliwość ;)

    Miesiąc przerwy w pisaniu, troszkę długo. Naszczęście przerwy w treningach nie miałem. Większość z blogowiczów już ma starty w zawodach za sobą, a ja ćwiczę swoją cierpliwość, czekając na swój pierwszy oficjalny start w tym sezonie i nie mogę doczekać się go, ale jakoś wytrzymam te 19 dni ;). Musiałem trochę zweryfikować plany startowe i wystartuję dopiero w Ełku gdzie w tamtym roku brałem udział w sztafecie wraz z żoną i przyjacielem, a wtym 'lecę’ indywidualnie, bo ma to być przetarcie przed Gdynią. W Ełku wystaruję także moja żona w sztafecie Tercet Egzotyczny będzie płynęła :).

Kurczę nie mogę się już doczekać, będzie się działo…w dodatku będę mógł przyglądać sie rywalizacji Redaktorów od środka :).


Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,816ObserwującyObserwuj
21,900SubskrybującySubskrybuj

Polecane