Witam,
Doszedłem do wniosku, że dobrym pomysłem na dyscyplinę jest podzielenie się zrealizowanymi, bądź nie 😉 treningami za dany okres. Jakoś ciężko będzie się przyznać, przed tak liczynm gronem, że czegoś się nie chciało, odpuściło, przespało itp. Tym bardziej, że więkoszść forumowiczów konsekwentnie i dużym zacięciem wykonuje nie tylko treningi ale również pozosatałe czynności życiowe 🙂
Reasumując listopad, jako wprowadzenie, nie powala, ale nie o to mi chodzi, chcę w tym okresie trzymać się założonej drogi, nie wiem czy dobrej, to się okaże po sezonie, ale konsekwentnie realizować treningi. Jako młody tata nie mam za dużo czasu dlatego też moje treningi robię rano przed pracą, jak to będzie widoczne poniżej nie zawsze udało mi się wstać 😉
Założenie trening od pon-pt codziennie rano, później chciałbym dorzucić coś wieczorem w 1 lub 2 dni, jeden dzień weekendu tylko dla rodziny w drugi min. 1 trening.
Podsumowanie:
Pływanie: 6:20
Rower: 8h
Bieg : 6:45h
nie wliczam czasu na ćwiczenia wzmacniająco-stabilizujące
Uwagi:
2-3 razy nie wstałem rano, do poprawy 😉
Odżywianie, trzeba obrać jakąś strategię, cholerka, a tu Święta idą 🙂
Ogólnie wprowadzenie nie złe, powoli trzeba dorzucać mocniejsze akcenty. Zobaczymy jak mi pójdzie w grudniu, znów te Święta ….. 😉
@Arek: Oczywiście, z przymrużeniem oka;) Każdy ma swoje marzenia i każdy wkłada w ich realizację, tyle samo energii. To jest tak relatywna i indywidualna sprawa, że nawet nie da się z tym dyskutować. Swoją drogą, na pewno kilku 'Konańczyków’ nam się z tego/na tym 'forum’ zrodzi. Więc za Jakubem, powodzenia w treningach!
@Areku dobrze powiedziane, zawsze trzeba marzyć i w coś wierzyć inaczej nas nie ma, a może Don Pedro ( nie zła ksywa) nas zaskoczy i ma takie wtyki, że zorganizuje wyjazd na Kona ? To by była bomba. Tak czy inaczej trzeba trenować , więc do roboty Panie i Panowie 🙂
@MKB – dobrze, że dodałeś z przymrużeniem oka… 🙂 Przecież większość z Nas będzie walczyło aby podołać! Z drugiej strony – ,,kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki’ 🙂
coś mi się tak wydawało, że będą się ludzie rwać do tego IM i 2015 może się okazać zbyt odległy;) No i wymyślili, 'czysto rozpoznawczo’ zrobić IM w 2014;) Nie ma sprawy, wobec tego musicie mieć jeszcze większe wyzwanie na 2015. Proponuję rzucić rękawicę pt. w 2015 bijecie się o slota (o ile oczywiście ta impreza będzie spod egidy Ironman’a). Co Wy na to? I nie wymiękać, że to drugi raz itp. itd. Dla każdego jest to któryś raz, i każdy będzie dawał z siebie tyle ile może. Oczywiście to tak może z przymrużeniem oka, ale sam pomysł startu grupowego wydaje mi się naprawdę intrygujący i na pewno motywujący!
oj dobrze, że Panowie monitorujcie temat IM’15. Szczerze powiem, że każdą jednostkę treningową wykonuję z myślą o tym wyzwaniu. To jeszcze tak nie miałem, żeby przeżywać tak odległy cel, gdzie przecież kilka pomniejszych na dużo bliższym horyzoncie. Niech więc Don Pedro pali w piecu fest i niech ta para później nas poniesie do fajnej przygody @Jakub we wrześniu masz we mnie swojego kibica. Dobrze to sobie obmyśliłeś z tym przetarciem. Spryciula!
miejmy nadzieję, że będzie super i będziemy wszyscy zadowoleni, tylko żeby nie skończyło się jak z obietnicami naszego Premiera, też wszyscy mieli być zadowoleni 🙂 żarcik, znając podejście Łukasza G. to na pewno będzie super, tak czy inaczej na dobre warto poczekać
@Jakub. Dobry pomysł z tym podejściem i przetestowaniem IM. Ojciec Dyrektor obiecał i cały czas to podtrzymuje ale prosi o cierpliwość. Na razie zachowuje się jak tajemniczy Don Pedro i nie chce puścić pary… ponoć mamy być wszyscy zadowoleni… 🙂
Podjąłem to ryzyko ze względów czysto rozpoznawczych przed IM2015, przecież Ojciec Dyrektor 'obiecał’ jakiś wspólny event 😉 Tak czy inaczej mam nadzieję, że uda mi się w miarę przygotować i zmieścić się w limicie, żeby lipy nie było 🙂
Zaczyna się dziać chociaż do pierwszego startu daleko!!! Już z nozdrzy buchają kłęby iskier… oj będzie się działo!!! Jakub masz kokones, już zapisałeś się na pełny!!! :-))) Szacun!
Niby nic nie mówię ale będzie dużo startów…. 😉 Trzeba więc zweryfikować na którym się spotkamy i wtedy podjąć męską decyzję : -) Póki co ja się zapisałem na Poznań 1/2IM oraz Malbork całość, ups wygadałem się …..
Nie musi byc Radkow. Jakub, bedzie pare okazji:))) Planuje duzo startow. @Arek… No dobra, nic nie mowie:))))
@Arturze fakt nawet zamieniliśmy ze dwa zdania, ale byłem tak zmęczony i oszołomiony ukończeniem moich pierwszych zawodów, że już za dobrze tego nie pamiętem 😉 Jeśli chodzi o Radków to jeszcze nie zdecydowałem, na razie myślę nad czymś innym, jak nie wypali to pojawię się znów w tym malowniczym miejscu. @Marcin nie da się już ukryć, że spróbuję się przygotować do Malborka, zobaczymy jak to wyjdzie, ale póki co jestem pełen entuzjazmu @Arku nie wszystkie są w tlenie, podbiegi i BZT ( bieg w zróżnicowanym terenie) raczej nie, reszta staram się nie wychylać 😉 Jeśli chodzi o zaczepki to jestem za nie wiem co na to Artur? Zawsze byłem zwolennikiem zdrowej rywalizacji, wkońcu do tej pory byłem bramkarzem i to był jeden z lepszych motywatorów do podnoszenia swoich umiejętności. Tak czy inaczej, jak już napisałem, jeśli tylko wybiorę się do Radkowa to mogę spróbować dorórnać Profesorowi 🙂
Jakub – dajesz, dajesz! Skoro Artur rzucił Ci tak ,,mimochodem’ rękawiczkę to musisz się sprężać… z tego co się orientuje rośnie w siłę, ma tego świadomość i ewidentnie szuka zaczepki! :-))) A tak na marginesie – czy te Twoje treningi biegowe są w tlenie? Wyglądają na dość mocne… 🙂
nie no, po rzuceniu okiem na grafik wątpliwości brak. Zmierzasz bez dwóch zdań w stronę 'castle tri.’ 🙂
Pewnie, ze mozesz! Fajnie, ze moge byc byc jakas drobna inspiracja:) W Radkowie wpadles na mete pare minut za mna, zmeczony ale szczesliwy! Przygotuj sie, powalczymy w przyszlym roku:)
@Arturze (o ile mogę tak naipisać?) staram się, zobaczymy na ile sił starczy. Po przeczytaniu artykułu o pełnym IM który Pan Profesor ukończył też mi się tak zamażyło 🙂
Widac super, niezle jest! Brawo Jakub! Trenuj, trenuj:)
Faktycznie zadziałało. Teraz widzę Cię dokładnie. Dzięki 🙂
Boguś jak powiększysz sobie stronę to wszystko ładnie widać 😉
Tak czy inaczej, kolorystyka mi się podoba 🙂
generalnie: żółte – pływanie , czerwone – rower , niebieskie – bieg , szare – ćwiczenia stabilzująco_wzmacniające
W edytorze wygląda ok, nie wiem jak wstawić lepszą rozdzielczość ?
W tabelce nic nie widać. Sprytne 😉