Zamek runął……

      Nawet nie wiem jak to napisac, chce mi sie płakać. Tyle wyrzeczeń i poświęcen nie tylko z mojej strony ale rowniez mojej rodziny. Tyle potu, czasu i sił zmarnowane w jedej chwili. Jakze zycie bywa przewrotne, a powiedzenie: powiedz Bogu o planach a on sie usmieje – bardzo prawdziwe. 

    Właśnie byłem w trakcie treningu rowerowego, tak żeby pokonać to cholerne 330km w tydzień i zobaczyć jak to jest przejechać 180km na raz, ale nie dane mi bylo i nie wiem kiedy bedzie…..

     Leżę na oddziale ortopedii czekając na zabieg zespolenia rzepki…. Maciek  D. miał farta jego samochód minął mnie wręcz odwrotnie wymusił pierszeństwo i ja przydzwonilem w niego.

      IM  chyba musi trochę poczekać, dziękuję Panu, że to tylko tak się skończyło.

Powiązane Artykuły

37 KOMENTARZE

  1. Kuba – zamek może nie runął.. tylko oblężenie będzie nieco dłuższe..co tylko umocni cię do ataku..Zdrowia.

  2. Kuba – głowa do góry. Miejmy nadzieję, że rokowania będą dobre i jeszcze uda Ci się wystartować W tamtym roku w swoim debiucie w Malborku złamałem rękę. Udało nawet się ukończyć zawody. Później byłem podłamany ale krótko, bo główny plan był start w Borównie. Zawziąłem się i udało się wystartować. Pamiętam, że nawet z gipsem wystartowałem w półmaratonie już w Czerwcu po 4 tygodniach nic nie robienia. U Ciebie będzie miejmy nadzieję podobnie!! Trzymam kciuki za Ciebie i kolano 🙂

  3. Kuba dzięki za propozycję (zresztą kolejną), ale Gdynię połączyłem z urlopem :))) może przepisz sobie ten pakiet na następny rok, wiem, że moi kontuzjowani znajomi tak zrobili… fajnie, że rokowania są lepsze :))

  4. @ jakub – wysłalem maila…..dzwon w kazdej chwili i glowa do góry to pewnie ’ tylko’ stłuczenie:):):)

  5. Kuba wrzuć na luz a wszystko zobaczysz szybko i dobrze się skończy. Nie spinaj się!!!

  6. Kuba najlepiej niech Cie przeniosą do Grzegorza , pewno miałbyś najlepsza opiekę no i wspólne tematy na wieczory:) …wracaj do zdrowie , bo wiem ile czasu spędziłeś na przygotowania może uda sie jeszcze gdzieś wystartowac , powodzenia!

  7. @Arku nie wiem czy byczek ale jak to mówią głupi ma zawsze szczęście 😉 swoją drogą gratulacje dla MKona za taki wynik osiągnął to co chciał złamał 9h. SZACUN!

  8. @Grzegorz dzięki za wyjaśnienia. Dzisiaj zrobili mi dodatkowo USG i tomografie żeby potwierdzić swoją hipotezę i w prawym kolanie mam dokładnie taka sama sytuację 🙂 Gipsu nie mam ani nawet szyny leżę z nogą do góry dostaje okłady zimne oraz leki przeciw zakrzepowe bo mam spory obrzęk oraz małe krwiaki. Nie wiem ile zostane w szpitalu ani co potem pewnie jakaś rehabilitacja? Jutro podczas obchodu spróbuję się dowiedzieć więcej. Póki co trochę zadziałało ze zobaczyli mnie w stroju startowym i powiedziałem ze mam ważne zawody za 6 tygodni do których przygotowuje się od 10mc-y wiec potraktowali mnie, chyba, trochę inaczej 😉 z tym kuzynem to może i dobry pomysł napisz mi, na maila, tylko numer do siebie [email protected]

  9. 🙂 Hej to super….no to sie powymądrzam jako ortopeda:):):). Rzepka i malego dziecka składa sie z dwóch ośrodków kostnienia ktore potem łaczą sie w jedną kość. Czasami dochodzi do wady rozwojowej i te jądra kostnienia nie ’ zlewają sie ’ wtedy przez cale życe na rtg widac dwa fragmenty rzepki przedzielone szczeliną. jesli dochodzi do urazu kolana i lekarz robi rtg i widzi taki obraz to łatwo to pomylić ze złamaniem ( ktore z załozenia trzeba operować). Jesli lekarze stwierdzili ze to rzepka dwudzielna tzn ze nie ma zadnego złamania tylko słuczenie rzepki. TO tez bolesna sprawa ale rokowania sa zdecydowanie lepsze. 2-3 tygodnie i powolny powrót do treningów chyba ze stluczenie jest duże i towarzysz mu np krwiak w stawie kolanowym. Wtedy trzba rozszerzyć diagnostyke o więzadła krzyżowe i łakotki. Tak wiec moze masz duzo szczescia…….ale zeby nie bylo tak różowo to zdarza sie ze jest uraz…..lekarz rozpoznaje jednak rzepke dwudzielną……a to jest jednak nie do konca dokonane złamanie poprzeczne:(:(:(:(. Dlatego na pewno za kazą ci powtórzyć rtg za 10-14 dni. Jesli stwierdzą ze trzba unieruchomic kolano to masz nie byc macho tylko sie zgodzić. najwyzej mozesz negocjować czas unieruchomienia i nie gips tylko orteze np tzw : luske adama’……tego lekarza nie znam….ale jakbys mial problem z komunikacja z nim daj znac…zadzwonie i przedstawie sie jako twoj kuzyn ortopeda z wrocławia to zawsze działa:):):):)

  10. Jakub, dobra wiadomość! Tak myślałem, że takigo byczka nie latwo polamac ! Może jednak dasz rade zdobyć ten zamek! 🙂 Bogus, a Ty nie wiesz kto to Mkon?! 😉 Kosmiczny czas wykrecil w IM! Zszedl poniżej 8.50!!!

  11. @Plati generalnie lipa ale coz trzeba przyjac z pokora co nam zycie dalo. @Bogus w tym wypadku chyba szybciej ale podpalac sie nie zamierzam. P. S. Jakby ktos byl chetny to mam wolny pakiet do Poznania na 1/2 IM Plati moze jednak zmienisz plany i wystartujesz wczesniej ? 🙂

  12. o k…….!!!! ale lipa….mam nadzieję, że szybko się 'wyliżesz’ i wrócisz jeszcze Mocniejszy !!!! zdrowia !!!!

  13. Kuba, czyli szczęście w nieszczęściu. Będzie dobrze, może nawet wcześniej niż myślałeś :-). @Piotr, Niezły ten MKon. Znasz Gościa? 😉

  14. Kuba wszytsko sie ulozy i wrociszsz szybciej niz myslisz, tri-razy mocniejszy wierze ze wszystko bedzie dobrze!!! MKON juz 18 po 21,5 Km biegu!!!!

  15. Dzisiaj zmieniono diagnoze i nie jest az tak tragicznie. Okazalo sie ze mam bardzo nie typowa przypadlosc – dwudzielność rzepki i nie trzeba operowac. Bardziej opisowo to moze ktorys z naszych ekspertow sie wypowie. Tak czy inaczej zostaje w szpitalu na obserwacje bo jestem 'lekko’ poturbowany. @Grzegorzu leze w Olkuszu a diagnoze o dwudzielnosci postawil doktor Półkoszek wiec jak znasz to mozesz podpytac. Tak czy inaczej przerwa mnie czeka i jakas rehabilitacja chyba ale najwazniejsze ze bez krojenia 🙂

  16. to sia nazywa rodzina-TRI, Grzesiu Chapeaux bas! Kurde a MKON 25 po 3,5 km biegu!!!!!!

  17. hej…rzepke operuje sie szybko wiec pewnie juz jestes po zabiegu. Z tego co pisalem masz to zrobione na tzw popręg Webera. TO sie zrasta łatwo i szybko. Ten sezon masz stracony ale juz od listopada masz szanse wejsc powoli w treningi i na nowy sezon jak znalazł…a we Frankfurcie dasz wszystkim popalic zobaczysz……nie ma tak zeby ciagle było pod górke:):):):). Napisz kto i gdzie cie operował…moze znam to zadzownie zeby sie dowiedziec szczególów odnosnie zespolenia i rehabilitacji…..jesli chcesz oczywiscie. Powodzenia

  18. Kuba, bardzo wspolczuje! trzymam kciuki i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

  19. Poczekajmy. Kuba ma badania w toku… Mozesie okazac,ze nie jest tak zle…. Trzymajmy kciuki:)

  20. Kuba! Bardzo mi przykro i bardzo wspolczuje. Kazdego dnia na treningu rowerowym mysle o tym, aby nie trafil mi sie jakis nieuwazny kierowca. To, jak piszesz, moze zawalic miesiace przygotowan i odsunac marzenia. Ale na szczescie tylko odsunac. Wrocisz silniejszy! Walcz, nie poddawaj sie i w przyszlym sezonie widzimy sie na Ironmanie 🙂

  21. Hmmm, nie takich informacji spodziewałem się wchodząc dzisiaj AT:( bardzo smutno, ale Grzegorz ma racje, po zderzeniu z samochodem mogło być dużo gorzej. Oczywiście szkoda startu w Malborku i Poznaniu ale baza tlenowa zostanie, przyszły rok należy do Ciebie:):) Powodzenia i głowa do góry

  22. Dzieki wszystkim za komentarze i cieple slowa, na razie nie wiem jakie sa rokowania bo wciaz czekam na zabieg, ponoc dzisiaj mam miec. @Grzegorzu z tego co lekarz wczoraj mowi to wydaje mi sie ze to bedzie ta pierwsza metoda, maja wstawic jakies dwa druty i splatac trzecim – czy jakos tak 😉 @Bogus moze faktycznie to nie mial byc ten zamek, ale generalnie w tym roku mam pecha i nie moge nigdzie wystartowac ciagle cos mi przeszkadza 🙁 @Jarek nie mam drugiego telefonu i numeru do Ciebie w tym wiec zadzwonie pozniej. @Bogna taz juz mialem kilka takich sytuacji, ale do tej pory sie udawalo wyjsc z tego bez jakis wiekszych problemow. Tak czy inaczej trzeba trzeba przemyslec pare spraw i mam nadzieje szybko wrocic do pelnej sprawnosci bo Frankfurt 2015 sam sie nie zrobi ;))

  23. Jakub ! Bardzo Ci wspolczuje i trzymam kciuki za szybki powrot. Przechodzilem przez cos podobnego dwa lata temu .Trzy miesiace przed IM. Tez zderzenie z samochodem i na cztery tygodnie wylaczony z biegania a na szesc z plywania. Trzymaj sie !!!

  24. Wykonane treningi nie pójdą na marne. Na pewno łatwiej będzie wrócić na obraną drogę do IM. Może jednak to nie miał być ten zamek w Malborku. Najważniejsze, że to tylko przerwa. Długa, ale tylko przerwa. Odkujesz się w przyszłym roku! Szybkiego powrotu do zdrowia!

  25. Niektórzy kierowcy jak widzą rower to nie pomyślą że można zapierdzielać na min 40 km/h. Mnie ostatnio na rondzie gościu wymusił, skończyło się strachem i mocnym hamowaniem. Szybkiego powrotu do pełnej sprawności. A zamek jeszcze odbudujesz 🙂

  26. Hej..to rzeczywiscie pech…..chociaz ’ wymiar kary’ mogł byc duzo lepszy. No cóz nie wiem jaką metodą ci zespolą rzepke. Jesli na zwykły popręg ( dawna metoda) to założa potem gips i rehabilitacja bedzie dłuższa. Jesli jakims systemem stabilnej osteosyntezy to bezgipsowo poprowadzone leczenie da szanse szybszego powrtou do sprawnosci. Tak czy siak rzepka sie zrasta łatwo ….ale tez 3 miesiące musisz liczyc…minimum…. powodzenia i jesli bedziesz mial jakis pytania pisz smiało.

  27. Trzymaj się Chłopie!!! Jeszcze nie jeden start przed Tobą, walcz o zdrowie, jak ono wróci, wróci reszta. Jeszcze niejedem zamek przed Tobą i kryjące się w nim skarby!

  28. To jest ,, kultura’ i brak wyobraźni naszych kierowców! Brak słów! Jakub co Cię nie zabije to Cie wzmocni! Trzymaj się!!! Jeszcze pokażesz na co Cię stać….. i to nie jeden raz. ………

  29. Trzymam kciuki za to aby wszystko ułożyło sie ze zdrowiem jak trzeba. Nie pękaj. Co się odwlecze…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane