Czytając wpis Platiego o specjalistycznym treningu, który u niego sprawdza się tak jak u nikogo pragne jemu udzielić kilka słów wsparcia.
Argumenty, że przegram zakład są:
Po pierwsze wystartuje w tak zwanym treningu, więc pewnie zasoby glikogenu wyczerpią mi się dość szybko. Niedziela 19 kwietnia to ostatni dzień mojej 3 tygodniowej orki, poprzedzonej pómaratonem.
Po drugie nie wyleczyłem odcisku na pięcie, którego ból doskwiera mi od miesiąca.
Po trzecie dawno nie morsowałem więc przegrany zakład byłby dobrym pretksem do kąpieli.
Po czwarte podczas tej orki do 1/2 IM nie miałe czasu na długie wybiegania więc sam jestem ciekaw reakcji organizmu. Owszem były zakładki ale to nie to.
Także Plati goń…
Formela bedzie b.mocny. Rower zblizajacy sie do 2h w polowce, biega coraz szybciej i zblizy sie pewnie do 1.15 w polowce IMa, a sluchy chodza,ze plywa coraz lepiej i ostatnie 37m to juz piesn przeszlosci:)) Paru z polskiej czolowki poczuje jego oddech na plecach:)) Bedzie ciekawie:)
Dziękuje za gratki. Do 30 km było super na 2 z przodu. Później coś puściło… Fajnie to wyglądało bo biegnąc w grupie widziałem jak mi odjeżdżają a ja nie czułem wtedy nawet bólu. Jednak zakładki to nie długie wybiegania. Dobrze że nie jestem zadowolony bo mam motywację do pracy. Ale cieszą mnie dwie sprawy po tej imprezie: Po pierwsze nakręciłem Platiego że złamał 4. Po drugie widać po wynikach w biegu 10 km, że rywalizacja w tri polskim będzie emocjonująca. D. Formela wykręcił znakomity czas. Ciekaw jestem jak poprawił pływanie..
Tak! Tak! Powtorze to jeszcze raz ; sam maraton boli bardziej niz pelny IM . Gratulacje Panowie !!!! A jutro(poniedzialek, zawsze trzeci poniedzialek kwietnia) Boston Marathon . Jezeli macie szanse ogladac to bardzo polecam ! Start godz 15 polskiego czasu. Zwroccie uwage ile zawodnikow z czolowki biegnie w kompresji .
Gratulacje dla wszystkich! Mnie tez dzisiaj nogi bolą a zrobiłem tylko 17 km i to w wolniejszym tempie nasi maratonczycy;) Ale powiem Wam, ze ten Wasz ból niczym jest w porównaniu z bólem Kwiatka pokonujacego dzisiaj kilkadziesiąt podjazdów na Amstel Gold a wygrana z pozycji jaka zajmował kilkaset metrów przed meta to popis jakich dawno nie widziałem. Wiec jeśli pozwolicie to krzyknę brawo Kwiato!!! A w środę kolejne emocje na FW a niedziele na LBL;) A Paterski był dzisiaj 9.
Własnie się zastanawiałem czy tylko mnie wszystko boli… :-O Masakra jakaś…. Wynik w okolicach 3h to dla mnie kosmos nie wspominając o zwycięzcach… Co nie zmienia faktu że za rok spróbuje zaatakować 3h 20 min choć zdaję sobie sprawę że progres o kolejne 10-15 min będzie trudny :-/
tak ten był okrutny i to bardzo. najcięższe zawody w jakich brałem udział, zniszczony jestem doszczętnie. Panowie Gratulacje !!!!
Podpisuję się pod Profesorre! Szacun dla wszystkich a szczególnie dla Kacpra! 🙂
Kacper 3.07! Gratulacje! Grzegorz, brawo! Bedzie co poprawiac:))) Sebastian, maraton potrafi byc okrutny, glowa do gory, odbudujesz sie, wyciagniesz wnioski i zaatakujesz 4h z powodzeniem!:)
Plati 3.58. Zlamal 4h!!!:)
A jaki czas miał Plati? Z komentarza Professore wynika ze była walka, a nie znając nazwiska trudno sprawdzić :-/ ps w planach też miałem złamać 3:30 ale niestety brakło 3 min… Mimo to jestem zadowolony bo… – tu wymówka 🙂 – przez cały tydzień byłem przeziębiony i w pewnym momencie myślałem nawet że start odpuszczę…
Plati no to co czekamy chyba na zdjęcie w nowych gatkach startowych :))
No to juz po 🙂 szału nie było… Na 28km spotkałem swojego starego kumpla skurcza i tak juz di konca bieglismy/człapalismy sobie do konca… Czas na mecie 4:29:23 zadowolony nie jestem.
Brawo Kuba!!!! 3.29!!!!!
Kuba b.dobrze: 2.54 na 35, Kacper 2.08 a Plati 2.40 na 30tym,. Sebastianowi bedzie trudno 4 zlamac bo na 21 ma 2h. Plati walczy!:)))
Chlopaki biegna, biegna:)))
Jakub, dobrze sie czuje:)) Nie dwa treningi dzisiaj ale w gorszych warunkach (wiatr i zimno) poszla zakladka 75/3:))) Plati, ma byc ogien! Kacper, uciekaj, uciekaj! Sebastian, polam:))
4:30 na orlenie w tamtym roku :P, biegnę spokojnie do połowy, a później będę podejmował decyzję 😀
Plati trzymam kciuki!!! i mam nadzieje ze spotkamy sie na mecie a nie gdzies na trasie. Kacper,powodzenia!!
Plati no teraz wszystko jasne w takim razie cisnij jest szansa. @Marcinie faktycznie zapowiadaja się podobne warunki jak na półmaratonie wiec jak dla mnie bomba 😉
Walczcie walczcie i dobrze sie rozgrzejcie przed startem, Kuba Ty masz łatwiej bo w sumie bieg w takich samych warunkach jak półmaraton w marcu… chyba ze będzie padać albo sypnie śniegiem;) @Marcin czy możesz przypomnieć swój czas z ub roku? Tak żeby wiedział o ile chcesz sie poprawić robiąc 3:45:) powodzenia!
Kuba, rywalizacja polega na tym, że różnica między nami ma wynosić mniej niż 45 min., więc będzie walka do ostatnich metrów!! hahahaha :DDD
Arturze dobrze się czujesz? Dzień bez treningu? W Twoich ustach brzmi to podejrzanie, pewnie dzisiaj za to zrobisz dwa ? 🙂
Plati jednak jesteś kozak, Kacper idzie na złamanie 3h a Ty na 3:45 i założyłeś się ze wygrasz. No powiem Ci chyba faktycznie zrobiłeś to żeby mieć nowe zdjęcie profilowe 🙂 Kacper powodzenia faktycznie po 38 może być wesoło, ja przewiduje u siebie podobne atrakcje.
Metoda Negatrive Split. Będę się rozkręcał powoli… Troszkę to ryzykowne ale zobaczym uwidim… Założenia 1:31 po półmetku i w zależności czy pęknę czy nie 3:00 – 3:15 na mecie.. Będą atrakcje po 38 km jak sądze :-). Doczołgam się jak co
Jakub! Kacper idzie z treningu,bedzie walczyl mocno tak sadze:) Plati bedzie sie musial bardzo starac:))) A ja Jakubie… Ja dzisiaj tylko praca i juz odpoczynek. Dzisiaj bez treningu:))))
Ja tam cisne w Łodzi na złamanie 4h, wiecej mi nie trzeba 😉 A jak bedzie to sie okaze
Czyli Kacper idzie w tą stronę, usypia czujność. Z profesorre jest odwrotnie, zasypuje informacjami ile to km nie na trzaskał 😉 Kacper bez urazy, chciałem się dowiedzieć o założenia. Eksperymenty na własnym organizmie to chyba większość z nas tutaj uskutecznia 😉
hahaha naciągane te argumenty jakoś :DDDDD to nie tłumaczenia, Kacper zaczyna wojnę psychologiczną, chce uspać moją czujność :DDDD
Tłumaczenia? zaszczyt będzie przegrać z Platim. Chłodno podejdę do dystansu, Rozegram metodycznie. Będzie to swojego rodzaju eksperyment na moim organizmie. Odpoczywać będę tylko jutro. Zobaczym uwidim. Zabawy będzie kupa
Tłumaczenia? zaszczyt będzie przegrać z Platim. Chłodno podejdę do dystansu, Rozegram metodycznie. Będzie to swojego razu eksperyment na moim organizmie. Odpoczywać będę tylko jutro. Zobaczym uwidim. Zabawy będzie kupa
zaczynają się tłumaczenia, ale skoro zgłosiłeś się na maraton to w jakimś konkretnym celu. Chcesz biec na zadany czas, czy po prostu treningowo w ramach tych długich wybiegań, jak to piszesz, a których do tej pory nie udało się zrealizować? Czy po prostu założyłeś się z Platim i biegniesz, żeby nie przegrać, a to że jesteś w innym rodzaju treningu to tylko dawanie fory?