Kadra Narodowa Polskiego Związku Triathlonu ma za sobą pierwsze zgrupowanie przygotowujące do sezonu 2018. Zawodnicy i trenerzy ciężko pracowali w hiszpańskiej Guadalajarze niedaleko Madrytu. O swoich wrażeniach z obozu opowiedzieli: Roksana Słupek i Kacper Stępniak.
Dla polskich triathlonistów nadchodzący sezon jest niezwykle kluczowy. Mniej więcej w połowie roku wszyscy zawodnicy na świecie – rozpoczną walkę o punkty kwalifikacyjne do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Pod koniec maja w Olsztynie odbędzie się Puchar Europy na dystansie sprinterskim, a wyniki polskich zawodniczek i zawodników rozstrzygną o tym, kto będzie reprezentował “biało-czerwonych” w imprezach międzynarodowych, czyli: Pucharach Świata, Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy.
“Przede wszystkim na zgrupowaniu panowała świetna atmosfera. Nie było wspólnego treningu lub posiłku, przy którym byśmy choć raz się nie zaśmiali. Było bardzo wesoło, ale trenerzy dbali o to by nie zabrakło nam koncentracji. Dzięki temu nasze treningi były bardzo przyjemne oraz efektywne, bo wiadomo, że w grupie raźniej! Wszyscy okazali się niezwykle pomocni, co dla mnie jako początkującej zawodniczki jest istotne”, powiedziała mistrzyni Polski juniorek – Roksana Słupek.
Zadowolenia z wykonanej pracy w Hiszpanii nie kryje również Kacper Stępniak. “To było pierwsze zgrupowanie kadry narodowej w triathlonie w jakim uczestniczyłem, kiedy cała grupa wykonywała ten sam plan treningowy. Mam wrażenie, że wszyscy są z tego bardzo zadowoleni. Był czas na dowcipy i śmiech, ale podczas treningów wszyscy wykonywali swoją robotę”.
Plan treningowy zgrupowania opracował head-coach Polskiego Związku Triathlonu – Juan Rodriguez Biehn. W prowadzeniu treningów pomagali mu trenerzy Zbigniew Gucwa i Piotr Netter. “Przed obozem myślałem, że będzie mi ciężko znieść obciążenia jakie rozpisał nam Juan. Byłem dopiero po 3 tygodniach wprowadzenia do treningu po roztrenowaniu. Jednak z każdym kolejnym dniem zgrupowania czułem się coraz lepiej i mam wrażenie, że po 10 dniach obozu wyjechałem z Hiszpanii dużo silniejszy”, powiedział mistrz Polski elity na dystansie olimpijskim z Chodzieży.
Zawodnik UKS Tri Team Rumia w nadchodzących miesiącach zamierza mocno dopracować swoje pływanie i część kolarską, by móc w pełni wykorzystać swój największy atut, czyli bieganie. “Dotychczas brakowało mi doświadczenia i umiejętności, by podczas zagranicznych startów zaczynać bieg w czołówce. Moim celem jest nawiązanie walki o punkty w Pucharach Europy i Świata, więc liczę na to, że dzięki ciężkiej pracy moja pozycja w międzynarodowych startach pójdzie do góry”.
“Mieliśmy dwa lub trzy treningi dziennie. Codziennie zaczynaliśmy śniadaniem o 7:15, a o 7:50 wyjeżdżaliśmy na basen. Najbardziej zapadł mi w pamięć dzień, w którym rano na pływaniu mieliśmy zadanie 30 x 50 m kraulem, mocno – start w 45 sek. Łącznie ten trening miał 4950 metrów. Następnie była krótka przerwa na drugie śniadanie i 80 km roweru, a na koniec 8 km luźnego rozbiegania”, dodała zawodniczka Roksana Słupek, która w sezonie 2017 reprezentowała barwy klubu MUKS Piętnastka Bydgoszcz.
Głównym celem Roksany w sezonie 2018 będzie obrona tytułów mistrzowskich w kategorii juniorek oraz coraz lepsze pozycje w gronie elity. “Chciałabym również dobrze zaprezentować się podczas wyścigów w lidze francuskiej. Przede wszystkim stawiam na dalszy rozwój i naukę nowej dla mnie dyscypliny, ponieważ cały czas mój staż triathlonowy jest bardzo krótki”, zakończyła.