Takiego Crossu Straceńców organizowanego przez Jerzego Górskiego jeszcze nie było. W ostatni weekend kwietnia w Głogowie jak co roku biegacze i triathloniści będą mogli sprawdzić się w wymagającym biegu po torze motocrossowym. Jerzy Górski i Roman Jarzyna w inspirującym tekście o samotności długodystansowca przekonują, że warto wystartować w ich imprezie. Akademia Triathlonu również zaprasza na to wydarzenie. Zapisy na stronie organizatora – link na końcu artykułu.
Jerzy Górki, Roman Jarzyna:
Samotność długodystansowca?
Samotny, bo inni daleko w tyle, a tych, którzy są lepsi od Ciebie, dogonić nie masz szans. Biegniesz w ciszy, rozmyślasz o tym co było, co jest teraz, co będzie później, a nawet marzysz, pokonując kolejne metry, kilometry wyznaczonej trasy. Ale czy można być samotnym długodystansowcem w biegu, w którym udział bierze kilkuset zawodników, a trasa zamyka się w pętlach na powierzchni zaledwie kilku hektarów? Czy to jest możliwe? Tak, jest to możliwe. Nie potrzebujesz dziesiątek kilometrów, wystarczy 5, 10 lub 15km ciężkiego, błotnistego, przeoranego wzniesieniami i ostrymi zbiegami toru motocrossowego. Taki dystans w takich warunkach wysiłkiem urasta do porządnego maratonu. Wiem i zapewniam Cię, że chcesz wygrać i zwyciężyć samego siebie.
Więc jeśli chcesz być zwycięzcą, to już po kilkuset metrach gliniastej gehenny, pokonania wzniesienia, ostrego zbiegu i zaliczenia rowu z zimną wodą, stajesz się MARATOŃCZYKIEM!
A to wszystko co masz jeszcze przed sobą, nauczy Cię pokory, a ambicja nie pozwoli Ci zejść z trasy, kiedy jeszcze w miarę świadomie będziesz odpowiadał za swoje czyny.
Resztką sił przyśpieszasz, uśmiechasz się do kibiców stojących obok i myślami wyobrażasz sobie, że już jesteś na mecie i czujesz dumy. Wyjaśniliśmy już sobie pojęcie długodystansowca, ale dlaczego SAMOTNY?
To ten perfidny pomysł organizatorów biegu Crossu Straceńców powoduje, że bardzo szybko biegniesz samotny w tłumie podobnych sobie samotnych zawodników. Sposób rozegrania zawodów pozbawia Cię bezpośredniej rywalizacji, nie masz punktu odniesienia, nie kontrolujesz rywali, których w każdym innym biegu masz w zasięgu swojej wzroku. W biegach, w których startowałeś, lokowałeś się w strefie swoich realnych możliwości i kontrolowałeś wysiłek tak, aby czołówka nie odbiegła za daleko, a Ci których wyprzedziłeś byli w bezpiecznej od Ciebie odległości. Z każdym pokonanym metrem upewniałeś się, że dobrze sobie to wszystko poukładałeś i jest SPOKO. W tegorocznym Crossie Straceńców… zapomnij! Nigdy nie będziesz wiedział, na którym miejscu biegniesz, nigdy nie będziesz pewien, czy rywal, który obrał inną taktykę i inaczej zalicza kolejne pętle nie biegnie pierwszy. Nigdy nie będziesz wiedział, czy Twój wysiłek i poświęcenie pozwoli Ci wejść do finałowej trzydziestki. Pewnie biegasz z Endomondo lub Runtastickiem, więc wiesz jak zachęcony dobrym wynikiem z początku biegu, dajesz z siebie wszystko, aby jeszcze to tempo poprawić. Tu będzie gorzej, będziesz tylko Ty z twoim nadludzkim wysiłkiem i z mocną świadomością, że jak jeszcze podkręcisz, to może będziesz o kilka miejsc lepszy.
Zapewniamy Cię, że będziesz tylko Ty, woda, błoto i las… I dokoła dziesiątki takich straceńców jak Ty, umorusanych, ledwo zipiących, usiłujących przezwyciężyć zmęczenie, aby na mecie paść i powiedzieć „dałem z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej”! Będziesz samotny, bo nawet nie zobaczysz, kiedy Ci, których starałeś się kontrolować, w poczuciu cwaniactwa lub przebiegłości w ostatniej chwili pobiegną inną pętlą. Zostaniesz SAM…
Samotność długodystansowca na trasie Crossu Straceńców25-26 KWIETNIA 2015 – zapewniamy Cię, że to absolutnie jest możliwe. Chcesz się przekonać? Spotkajmy się na trasie, w takim biegu jeszcze nie startowałeś! To jest jedyny tego typu bieg w Polsce. Po starcie uczestnicy pokonują tzw. rozbiegówkę , której dystans wynosi 555 m i kończąc dobiegają do ronda w którym są wyznaczone starty poszczególnych okrążeń o różnej skali trudności:
1. Zawodnik, który startuje na dystansie 5.555 m musi pokonać trzy wyznaczone okrążenia w kolejności od niego zależnej i po trzecim okrążeniu biegnie do wyznaczonej mety. Rozbiegówka obowiązuje wszystkie dystanse.
Bieg miedziowy i nordic walking – 1x pętla nr 1 + 1x pętla nr 2 + 1x pętla nr3 (w dowolnie wybranej przez uczestnika kolejności)
2. Zawodnik, który startuje na dystansie 10.555 m musi pokonać trzy wyznaczone okrążenia dwukrotnie w kolejności od niego zależnej i po szóstym ostatnim swoim okrążeniu musi wbiec na metę.
Bieg srebrny – 2x pętla nr 1 + 2x pętla nr 2 + 2x pętla nr3 (w dowolnie wybranej przez uczestnika kolejności)
3. Zawodnik, który startuje na dystansie 15.555 m musi pokonać trzy wyznaczone okrążenia trzykrotnie w kolejności od niego zależnej i po dziewiątym ostatnim swoim okrążeniu musi wbiec na metę.
Bieg złoty – 3x pętla nr 1 + 3x pętla nr 2 + 3x pętla nr3 (w dowolnie wybranej przez uczestnika kolejności)
Skala trudności poszczególnych pętli zdaniem organizatora jest następująca:
Czerwona pętla Nr. 1 jest najtrudniejszą pętlą ( dwa rowy z wodą , podbieg i zbieg śliski i mocno błotnisty)
Biała pętla Nr. 2 jest średnio trudna ( tor motocrossu , ciągłe podbiegi i zbiegi )
Żółta pętla Nr. 3 jest najłatwiejsza ( przebiega poza torem motocrossu z długim podbiegiem , krótkimi zbiegami i podbiegami i na konie z długim zbiegiem
REGULAMIN I SZCZEGÓŁOWE INFORAMCJE O BIEGU NA STRONIE ZAWODÓW.