Kendall Gretsch vs Lauren Parker: Finisz, który stał się symbolem paratriathlonu

Kiedy wydawało się, że los złotego medalu igrzysk paraolimpijskich w Tokio jest przesądzony, Kendall Gretsch dokonała rzeczy niemożliwej, a jej finisz stał się jednym z najbardziej inspirujących momentów w paratriathlonie. 

ZOBACZ TEŻ: Alistair Brownlee: „To zaszczyt odegrać rolę w realizacji marzeń większej liczby młodych”

„Zawsze trzeba walczyć do końca” – jeśli ktoś miałby utożsamić się z tym hasłem, to z pewnością byłaby to Kendall Gretsch. Podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio w 2020 roku Amerykanka zapisała się na kartach historii paratriathlonu i jak pisali dziennikarze, przyczyniła się do wzrostu zainteresowania dyscypliną bardziej, niż ktokolwiek inny, nazywając jej wyczyn: „niesamowitą reklamą paratriathlonu”. 

Mistrzyni świata vs mistrzyni olimpijska

29 sierpnia 2020 – na starcie zawodów partriathlonu rozgrywanych w ramach Igrzysk Paraolimpijskich Tokio 2020 melduje się 10 zawodniczek. Wśród nich Australijka Lauren Parker i Amerykanka Kendall Gretsch. Pierwsza z nich była mistrzynią świata w paratriathlonie. Druga podwójną złotą medalistką zimowych igrzysk paraolimpijskich w biathlonie.  

Tokio 2020 dla obu zawodniczek było więc debiutem. Parker po raz pierwszy stanęła na starcie igrzysk paraolimpijskich, Gretsch w nowej dyscyplinie – paratriathlonie. Obie w swoim debiucie chciały osiągnąć jak najwięcej. 

Spektakularny debiut

Od samego początku Lauren Parker zrobiła to, co na mistrzynię świata przyszło – całkowicie zdominowała rywalizację. Od pierwszych ruchów w wodzie narzuciła przewagę nad pozostałymi zawodniczkami, utrzymując ją przez 750 metrów pływania. Z T1 Australijka wyszła z ponad czterdziestoma sekundami przewagi nad ścigającą ją grupą, opuszczając strefę zmian w imponującym stylu, dzięki niesamowicie szybkiej zmianie. 

Kolejnymi zawodniczkami były Margret Ijdema i Eva Maria Moral Pedrero. Kendall Gretsch traciła do liderki wyścigu blisko dwie minuty. Na 20-kilometrowej trasie kolarskiej Parker po raz kolejny zaprezentowała swoje wspaniałe umiejętności, wyrabiając przewagę, która dla wielu oglądających wydawała się niemożliwa do nadrobienia.

Parker nie była jednak jedyną zawodniczką, która narzuciła mocne tempo. Po imponującym pierwszym okrążeniu na handbike’u Gretsch przesunęła się na drugą pozycję.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny finish braci Brownlee w Cozumel! Udar cieplny poczas wyścigu! 

„Musisz dać z siebie wszystko”

W T2 Parker pokazała pierwsze oznaki zmęczenia, tracąc prawie minutę w strefie zmian – minutę, która okazała się kluczowa. Tuż za nią zameldowała się Grestch. Amerykanka, wyjeżdżając z T2, poczuła, że cel, który jeszcze nie tak dawno temu wydawał się odległy, staje się coraz bardziej realny. W rywalizacji liczyła się już tylko ona i Parker. Moral i Mona Francis pozostały w tle, walcząc o najniższe miejsce podium. 

Parker zdołała utrzymać prowadzenie, jednak wraz z każdym kolejnym okrążeniem Amerykanka zmniejszała dystans. 

Nie widziałem jej [Lauren Parker] przede mną aż do ostatniego okrążenia biegu [wyścig wózków inwalidzkich] Gdy tylko ją zobaczyłam, pomyślałam: „Hej, po prostu musisz to zrobić. Musisz dać z siebie wszystko” – wspomina Gretsch. 

Na ostatnich kilku metrach rozegrała się scena, która przeszła do historii paratriathlonu. Kendall Gretsch w niesamowitym finiszu wyprzedziła prowadząca od samego początku wyścigu Parker o kilka sekund. Jak pisali dziennikarze: „różnica między olimpijskim złotem a srebrem polegała na mrugnięciu okiem”. 

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,773ObserwującyObserwuj
19,200SubskrybującySubskrybuj

Polecane