Fantastyczne wieści z obozu Kacpra Stępniaka. Polak będzie jednym z grupy 30 zawodników, którzy wystąpią w prestiżowych zawodach Asia Open w ramach PTO Tour. Będzie to pierwszy jego start w zawodach takiej rangi przeciwko najlepszym triathlonistom na świecie.
Wyścig PTO Asia Open zaplanowano na 20 sierpnia. Rozpocznie się o godzinie 7:00 i będzie go można śledzić na Eurosporcie. Pierwsza edycja zawodów będzie dla nas szczególnie emocjonująca. Właśnie dowiedzieliśmy się, że Kacper Stępniak otrzymał dziką kartę!
Wysoka pozycja w klasyfikacji PTO
Dzika karta dla Stępniaka jest efektem świetnych tegorocznych wyników i wysokiego miejsca w klasyfikacji PTO. Polak znajduje się aktualnie na 56. pozycji. Zawdzięcza to wysokiej liczbie punktów, które zdobył w poprzednich wyścigach.
Przypomnijmy, że na początku czerwca Stępniak zwyciężył w Ironman 70.3 Warsaw. Dosłownie tydzień później triumfował również w Challenge Gdańsk, co dało mu znaczący awans w klasyfikacji. Sporo punktów zdobył również za 9. miejsce na mistrzostwach świata World Triathlon na długim dystansie.
Kiedy zapytaliśmy zawodnika, czy skorzystałby z zaproszenia PTO na jedne z prestiżowych wyścigów, bez zastanowienia odpowiedział, że jest zainteresowany, bo byłaby to dla niego duża szansa.
ZOBACZ TEŻ: Kacper Stępniak: „Jestem dla siebie dość rygorystyczny”
Blummenfelt, Iden, Ditlev i Long rywalami Polaka
Podczas wyścigu w Singapurze Stępniak będzie musiał stawić czoła kontyngentowi doskonałych zawodników ze Skandynawii. Na starcie pojawią się między innymi mistrzowie świata IRONMAN Kristian Blummenfelt oraz Gustav Iden. Wystartują również Magnus Ditlev i Daniel Baekkegard.
Nie będą to jedyni świetni rywale Polaka. Ochotę na drugie zwycięstwo w zawodach PTO ma Max Neumann, a do Singapuru leci również Sam Long, który podczas niedawnego US Open zajął 5. miejsce
Poniżej część zawodników, którzy pojawią się na Asia Open.
Relację z wyścigu z polskim komentarzem będzie można zobaczyć na kanale Eurosport już 20 sierpnia od godziny 7:00. W internecie kanał dostępny jest na stronie Player.pl.
I to jest news! Rewelacja! Takim zawodnikom aż chce się kibicować. Niektórzy to pewnie by kalkulowali, że przecież Lahti, słabo w Gdyni poszło, etc. a tu proszę 👏