Jeszcze niedawno Lionel Sanders zastanawiał się nad decyzją dotyczącą tegorocznych startów. Rozważał dystans 100 kilometrów (PTO) lub skoncentrowanie się na wyścigach IRONMAN. Teraz podjął decyzję, a pomogły mu w tym słowa legendy – Jana Frodeno!
ZOBACZ TEŻ: Czy czołowi zawodnicy PTO podpiszą kontrakty na 100.000 dolarów?
PTO czy wyścigi IRONMAN? Lionel Sanders stanął niedawno przed trudną decyzją. W najnowszym vlogu powiedział, że wybiera legendarne ściganie w IRONMAN na pełnym dystansie. Jak to motywuje?
Napisał do Jana Frodeno
Sanders mówi, że postanowił napisać do legendarnego Jana Frodeno, z którym przecież również rywalizował. Odpowiedź zawodnika częściowo przekonała go, co do tego, na czym powinien się skoncentrować.
– Napisałem do tego gościa, najlepszego zawodnika wszech czasów (Jana Frodeno). Zapytałem go o radę. Powiedział: masz w głowie zdjęcie, które chciałbyś mieć na ścianie, ale jeszcze tego nie osiągnąłeś? Pomyślałem o zdjęciu Jana z Kony. Ta podróż zaczęła się od IRONMANA i tak skończy. Zaczęła się od Kony i tak skończy.
Sanders dodał, że będzie to dla niego niezwykle ważny rok. Jest profesjonalistą od 10 lat. Stawia więc wszystko na Konę i postara się powalczyć o najwyższe laury właśnie w tych wyścigach. Potwierdza to też plotki o tym, że zawodnik otrzymał propozycję kontraktu od PTO (dziką kartę – zajmuje miejsce poza TOP16), ale postanowił odmówić.
Przede wszystkim poprawić pływanie
Zawodnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego największym problemem jest pływanie, na którym traci kilka minut do czołówki. Jakiś czas temu mówił, że odnowił kontakt z trenerem, z którym kiedyś już współpracował.
– Światowej klasy moc na rowerze? Ja to już osiągnąłem w IRONMAN. Zrobiłem 320 watów średniej mocy. Nie pokazałem jej w zbyt dobry sposób, bo moje CDA było za wysokie. Mam system, mądrego treningu i odpoczynku. Muszę się skoncentrować na lepszym pływaniu.
Sanders nie poinformował jeszcze gdzie i kiedy rozpocznie sezon i w którym wyścigu rozpocznie walkę o kwalifikację do Kony.